Recenzja książki: Szkoła czarów i inne opowieści

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Michael Ende, niemiecki pisarz, ale także dyrektor teatru, aktor, scenarzysta i krytyk filmowy, znany jest pokoleniom czytelników na całym świecie przede wszystkim za sprawą swojej znakomitej, ponadczasowej i również zekranizowanej powieści Nie kończąca się historia. W swoim dorobku  Ende ma jednak sporo innych, równie fascynujących publikacji, które dedykowane są przede wszystkim najmłodszym czytelnikom. Szkoła Czarów i inne opowieści zachwyci swą lekkością, wszechobecnym absurdem i inteligentnym poczuciem humoru także nieco starsze pokolenie czytelników. To książka, do której czytelnik będzie zaskakująco często i z dużą przyjemnością wracał.

Tytułowe opowiadanie Szkoła Czarów to niezwykle wciągająca i frapująca historia. Narrator opowieści ma okazję uczestniczyć w zdumiewających lekcjach czarów. Jest zatem świadkiem przeróżnych, często niewyobrażalnych zjawisk. Dzieci uczęszczające do Szkoły Czarów uczą się przemieniać i wytwarzać przeróżne przedmioty, przenoszą przedmioty oraz same siebie w inne miejsca, ale też nabywają umiejętności stawania się niewidzialnymi.

Pozostałe siedemnaście opowiadań umieszczonych w publikacji Michaela Ende nawiązuje do przeróżnych sfer życia. Najczęściej jednak są to historie fantastyczne, w których świat nierealny, nadprzyrodzony przenika do codziennego życia. Bohaterami opowiadań, oprócz dorosłych i dojrzałych ludzi (w tym także wróżek, czarownic, czarodziejów i królów) oraz dzieci są także zwierzęta oraz przedmioty – gałgankowy pajacyk czy pluszowy miś.

Historie serwowane przez Michaela Ende to jednak nie tylko zabawne bajeczki dla małych dzieci. Wszystkie opowiadania opatrzone są morałem oraz niosą z sobą sporą dawkę życiowej mądrości. Warto w tym miejscu przytoczyć choćby opowiastkę Sekret małej Lenki czy Gustaw Gruboskórny albo nagi nosorożec. Inne historie nawiązują do znanych z dzieciństwa baśni Andersena czy braci Grimm. Do tej grupy należą zwłaszcza Opowieść o wazie do zupy i wazowej łyżce czy też Głodomorek nasenny.

Szkoła Czarów i inne opowieści opatrzona została ogromną ilością znakomitych i pięknych rysunków autorstwa doskonałego niemieckiego ilustratora książek dla dzieci, Bernharda Oberdiecka. Część ilustracji zamieszczonych w publikacji jest kolorowych, wykonanych z ogromną dbałością o szczegóły, zajmujących całą niemal stronę, inne natomiast są czarno-białe i zajmują zaledwie fragment strony, ale stworzone zostały z nie mniejszą drobiazgowością. Rysunki te rozbudzają wyobraźnię młodego czytelnika i znakomicie wzbogacają i tak już fantastyczną publikację Michaela Ende.

Zbiór opowiadań Michaela Ende to doskonała lektura zarówno dla najmłodszych, jak i dla dorosłych już czytelników. Duża dawka życiowych mądrości, przyprawiona absurdem i wyszukanymi żartami słownymi oraz sytuacyjnymi, to gwarancja dobrze wykorzystanego, przeznaczonego na beztroski relaks czasu.