Recenzja książki: Świadek

Recenzuje: mrowka

Choć to dopiero początek serii o dzieciakch z CHERUBA („Świadek” to czwarty tom kilkunastoczęściowego cyklu), z coraz większą nieufnością podchodzę do lektury kolejnych książek Roberta Muchamore’a. Wydaje się, że ściśle określone, wyznaczone już w pierwszym tomie, reguły organizacji wychowującej sieroty na tajnych superagentów, narzucą kolejnym powieściom coraz bardziej rygorystyczną formę, a w efekcie doprowadzą do schematycznego tworzenia’.

 

Póki co tak się jednak nie dzieje, chociaż autor faktycznie pisze według charakterystycznego schematu: mała i nieważna „misja” – awantura kończąca się dla Jamesa karą – wielka misja, której podporządkowana jest akcja – komplikacje przy rutynowych zadaniach – pomyślne rozwiązanie wyprawy – powrót Jamesa do CHERUBA. Jest jednak w tych książkach coś, co przyciąga – zastanawiam się czy bardziej młodzież, czy dorosłych czytelników – bo i ci stają się często zwolennikami prozy Muchamore’a, oczywiście, jeśli nie odstraszy ich jednokierunkowość intryg i szablonowość. Muchamore tworzy bowiem świat powieściowy w sposób idealnie realistyczny. Nie buduje wizerunku kilku bohaterów, ale zajmuje się przestrzenią i komplikacjami charakterologicznymi: ta dokładność i konsekwencja rekompensuje nieprawdopodobieństwo przygód dzieciaków z CHERUBA. A przygody są tu najważniejsze – im więcej niebezpieczeństw i spraw kryminalnych, tym lepiej. Poza tym młodzi bohaterowie mają szansę sprawdzić się i w zabawach, na przykład imitacji walk na poligonie („dorosłej” wersji paintballa). Nie zabrakło też wątków obyczajowych – relacji między Jamesem i Kerry, związków tworzących się spontanicznie na misji… czasami mam wrażenie, że Muchamore’owi wymyka się spod kontroli zachowanie dzieciaków, zbyt wcześnie chce pokazać ich zainteresowanie seksem i płcią przeciwną.

 

Dojrzewający przedwcześnie mali agenci umiejący prowadzić samochody, znający tajniki hackowania, wiele języków obcych, potrafiący włamać się do każdego domu i obezwładnić każdego przeciwnika – stają się w tych powieściach małymi dorosłymi, wiernymi kopiami pełnoletnich superbohaterów. Co jakiś czas uzmysławia to sobie i sam Muchamore, próbując w jakiś sposób nadrobić niedopatrzenia i pokazać cherubinów jako zwyczajne dzieci… Co nie zmienia faktu, że mimo tych widocznych czasem „wahań” i „Świadka” czyta się znakomicie. Po brutalizmie „Ucieczki” złagodził nieco autor wymowę kolejnych przygód – tym razem bez śmiertelnych niebezpieczeństw (ofiary akcji są, ale widmo śmierci nie dotyczy CHERUBA), dużo spokojniej toczą się wydarzenia, opierają się też w dużej części na dedukcji. Zamiast powieści akcji więcej tu kryminału detektywistycznego, daje Muchamore odpocząć odbiorcom. Nie oznacza to statyczności i braku emocji – gra autor na odczuciach czytelników, a czyni to z maestrią.

 

Jest w CHERUBIE coś, co przyciąga, co zachęca do lektury. Być może zapowiedź niespotykanych dotąd w literaturze dla młodych „dorosłych” przygód. To rodzaj serialu kryminalnego, z którego bohaterami – nie idealnymi – łatwo się zaprzyjaźnić. Może to szczegółowość opisów działań małych agentów, autorska dociekliwość w przedstawianiu kolejnych niebezpiecznych akcji (nie ogólne demolowanie domu a rejestr wszystkich czynności wykonywanych przez dzieci na wrogim terenie).

 

W „Świadku” Roberta Muchamore’a akcja toczy się błyskawicznie: autor do minimum skraca wszystkie te partie opowieści, w które wkradłaby się rutyna. Te przeskoki czasowe i brak wytchnienia niekiedy mogą przeszkadzać w lekturze, bo przez nie trzyma twórca czytelników w napięciu bez przerwy. Dynamizm tej książki to równocześnie zaleta – przynosi bowiem ta powieść odbiorcom nie tylko rozrywkę, wpaja im również zasady zachowania, bez natrętnego moralizowania.

Kup książkę Świadek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Świadek
Książka
Świadek
Robert Muchamore
Inne książki autora
Bojownicy
Robert Muchamore0
Okładka ksiązki - Bojownicy

Każdego dnia w laboratoriach świata podczas testów i doświadczeń naukowych giną tysiące zwierząt. Niektórzy twierdzą, że eksperymenty te...

Ucieczka
Robert Muchamore0
Okładka ksiązki - Ucieczka

W ciągu lat swojej działalności CHERUB wsadził za kratki wielu kryminalistów. Teraz, po raz pierwszy w swojej historii, musi wyciągnąć przestępcę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy