Recenzja książki: Jaga i dom na orlich nogach. Strażnicy Wrót

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Motywy z mitologii słowiańskiej oraz rodzime baśnie i legendy coraz częściej wykorzystywane są przez współczesnych pisarzy. Reinterpretowane i „podkręcane", nabierają nowych, bardziej wyrazistych barw, stają się nie tylko bardziej zrozumiałe, ale przede wszystkim – interesujące. Maciej Rożen w książce Jaga i dom na orlich nogach, powieści otwierającej serię Strażnicy wrót, zabiera czytelników w fantastyczny „słowiański" świat, w którym znane postacie – chociażby mistrza Twardowskiego – zostały solidnie „odkurzone".

Tytułowa Jaga to młoda czarownica, córka hodowcy chat na kurzych nogach i uzdrowicielki magicznych stworzeń. Dziewczynka jest ciekawska i pełna energii. Jej towarzyszem i najlepszym przyjacielem jest Cykor, chatka na kurzych nogach wielkości domku dla lalek. Podczas Targowiska Nocy Letniej dochodzi do dramatycznych wydarzeń. Do położonych niedaleko targowiska Klekotek „włamuje się" zły mag, który kradnie jaja, z których wykluć się mają chaty na kurzych nogach oraz porywa rodziców Jagi. Dziewczynka wyrusza na ratunek swoim opiekunom, a wspiera ją w tej trudnej misji wierny przyjaciel, Cykor. Mała chatka i odważna Jaga trafiają do Magicznego Krakowa, który okazuje się miejscem nie tylko ciekawym i tętniącym czarodziejską atmosferą, ale też zamieszkałym przez wiele niezwykłych stworzeń. W Domu Niespokojnej Starości dla Magicznych Stworzeń zostaje jej przydzielona funkcja opiekunki domostwa, a gospodarz – mag Twardowski – deklaruje chęć uratowania rodziców dziewczynki.

Jaga i dom na kurzych nogach to powieść osadzona w magicznym świecie, który – zgodnie z wizją narratora – funkcjonuje równolegle do znanej nam rzeczywistości, czasem się z nią splatając i łącząc. Autor zabiera czytelników w niesamowitą podróż ulicami Krakowa, w okolice Sukiennic czy Smoczej Jamy oraz na Wawel, urozmaicając tę wycieczkę elementami magicznymi.

Nie da się mówić o książce Macieja Rożna, nie wspominając o strzygach, wiedźmach czy golemach. Wplecenie w fabułę postaci zaczerpniętych z mitów pozwala przybliżyć – zwłaszcza najmłodszym czytelnikom – legendy i podania słowiańskie. Niebagatelną rolę odgrywa w całej historii czarnoksiężnik Twardowski, który musi uwierzyć w swoją siłę!

Książka Macieja Rożna świetnie pokazuje, czym jest odwaga i bezinteresowna pomoc, a także że w niespodziewanych i dziwnych okolicznościach może narodzić się prawdziwa, szczera przyjaźń. Autor podkreśla, że nie ma rzeczy niemożliwych, że wystarczy uwierzyć w siebie, a dobro, którym się kierujemy, odniesie zwycięstwo.

Zapewne wielu czytelników ucieszyłoby się na wieść o ekranizacji powieści lub wydaniu gry komputerowej opartej na powieści. Barwne tło i szczegółowo opisana przestrzeń, w której rozgrywają się wydarzenia, pobudzają wyobraźnię i sprawiają, że odbiorca bez trudu przenosi się do świata stworzonego przez Macieja Rożna. Możliwość obejrzenia historii Jagi na ekranie albo zagrania jej postacią w grze komputerowej mogłoby przynieść jeszcze więcej frajdy wszystkim zainteresowanym serią Strażnicy wrót.

Jaga i dom na orlich nogach to dopiero początek rewelacyjnie zapowiadającego się cyklu. Dynamiczna akcja, barwni, nietuzinkowi bohaterowie i świetny pomysł na fabułę sprawiają, że książki nie chce się odkładać przed dotarciem do ostatniej strony. A wydarzenia, które rozegrały się w finale pierwszego tomu, zwiastują pełną przygód i zwrotów akcji kolejną część serii Strażnicy wrót.

Tagi: bóg