TO MIASTECZKO JEST JAK PRZEDSIONEK PIEKŁA,
TRUCIZNA SĄCZY SIĘ DO ŻYŁ KAŻDEGO, KTO TU MIESZKA
Topice, 31 stycznia 1998 roku. Rozdziobana twarz młodej dziewczyny przypomina maskę. Ofiara to córka miejscowego prominenta, którego zakłady chemiczne utrzymują przy życiu całe miasto. Potwór, który dopadł Julię, dusił ją bez opamiętania, a po wszystkim pozbawił dziewczynę oczu.
Mieszkańcy każdego dnia spotykają mordercę w dusznym korytarzu bloku z wielkiej płyty albo mijają w drzwiach wypożyczalni kaset wideo. I choć wszyscy świetnie go znają, nie mają pojęcia, kim jest naprawdę.
Zagadkę brutalnych zabójstw ma wyjaśnić Ada Heldisz. Podkomisarz zamieniła Komendę Stołeczną na prowincjonalny posterunek, aby uciszyć narastające ataki paniki. I żeby nie postradać zmysłów.
Zaślepiona ambicją policjantka nie dostrzega, że z każdym krokiem zbliża się do przepaści. A diabelnie inteligentny morderca tylko czeka na moment, aż sama wpadnie w jego sidła.
ZŁAMANA BOHATERKA, KTÓREJ NIE ZAPOMNISZ
ZBRODNIE, KTÓRE BĘDĄ CI SIĘ ŚNIŁY PO NOCACH
I FINAŁ, KTÓREGO NIE JESTEŚ W STANIE PRZEWIDZIEĆ
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-01-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
📚Rok 1997 to czasy, w których wszyscy znali na pamięć piosenki disco polo, jednak nikt jawnie się do tego nie przyznawał. Czy tylko do tego nie przyznaliby się mieszkańcy Topic?
📚Historia „Złej Krwi” rozpoczyna się od traumatycznych wydarzeń podczas tajnej akcji prowadzonej przez podkomisarz Adę Heldisz, po których kobieta nie może dojść do równowagi psychicznej. W związku z tym przenosi się do małej miejscowości o nazwie Topice.
Mogłoby się wydawać, że jest to mieścina jakich wiele: jeden duży zakład w którym pracuje połowa mieszkańców, pojedyncze awantury domowe, oczywiście wszyscy wiedzą gdzie można kupić lewą gorzałkę, ale w sumie to nikt nic nie wie... a jak się źle wiedzie, to „ dobrze że u sąsiada, a nie u mnie”... ot typowy małomiasteczkowy klimat.
📚Jednak do czasu. Podczas studniówki zamordowana zostaje jedna z uczennic tutejszego technikum – córka najbogatszego mieszkańca. Śledztwo prowadzi Ada, która cały czas próbuje poradzić sobie z narastającymi atakami paniki.
Podkomisarz jest postacią nieidealną, porywczą, twardą, nieustępliwą, ale też poranioną, popełniającą błędy – przez co staje się dla czytelnika bardzo realnym człowiekiem.
„Rozumiem, że ciebie trzymają na smyczy , dopóki nie trzeba obszczekać kogoś z miastowych” – to zdanie chyba najlepiej wraża jaka jest nasza śledcza.
📚Na jednym zabójstwie się nie kończy, podkomisarz musi odnaleźć seryjnego mordercę.. a w tym wszystkim są jeszcze mieszkańcy, którzy mimo zmowy milczenia sami chcą wziąć sprawy w swoje ręce..
Książka przedstawia wielowarstwową historię, która przez lata zarastała kłamstwami, niesprawiedliwością, zależnościami, złością i nieodmówieniami... aż w końcu coś pękło.
📚Czy podkomisarz ujmie przestępcę? Zakończenia nie odgadłam, autor bardzo dobrze zbudował tą intrygę.. Zresztą cień podejrzenia był tak rzucany, że co chwilę wszyscy wydawali się być winni.
Debiuty kuszą, wołają... tak trudno się temu oprzeć.
W niewielkim miasteczku dochodzi do morderstwa młodej dziewczyny, na dodatek jest ona córką najważniejszej persony w okolicy. Podkomisarz Ada Heldisz przystępuje do akcji, ale czy jest na to gotowa? Czy to przed czym uciekła kilka miesięcy temu nie odciska się zbyt mocno na jej reakcjach?
Małomiasteczkowy klimat lat dziewięćdziesiątych, społeczność zdominowana przez miejscowego ,,barona". Myślę, że samo to, działa trochę magnetycznie. Do tego morderca, który gdzieś tam czai się za rogiem.
Maciej Rożen przyznaje, że plan czteromiesięczny rozciągnął się na pięć lat, bo właśnie tyle zabrała mu praca nad książką. Jednak to były niezwykle owocne lata.
Dostałam do ręki powieść z doskonałą fabułą, z zagadką, która zaskakuje, bohaterami pełnymi barw. Nie ziało nudą, nie było bezsensownych wycieczek myślowych, czy mnóstwa zbędnych informacji, które znalazły się na stronach tylko dlatego, że autor się na tym zna. Jest tematycznie, spójnie...
Do tego nie mogę pominąć języka, tak przyjemnego w odbiorze, gładkiego...
Mamy tu również świetnie oddany przypadek ptsd, traumy, która potrafi się mocno odciskać na ludzkich zachowaniach, reakcjach.
Muszę przyznać, że to jest po prostu świetna powieść, rasowy kryminał, który wodzi czytelnika za nos, wciąga w swój mrok, przyspiesza bicie serca i daje doskonałą rozrywkę.
Panie Macieju, gratuluję tak dobrego wejścia na rynek polskiego kryminału. No i cóż czekam na tom drugi z cichą nadzieję, że nie będzie to pięć lat ?
Wam mogę tylko powiedzieć, że #wartjakpieron bo to debiut palce lizać!
Witajcie w Topicach, to mała zamknięta społeczność w której można by powiedzieć rządzi jeden człowiek. Szanowny właściciel zakładów chemicznych, dzięki niemu mieszkańcy mają pracę... Jest osobą szanowaną o której nie mówi się źle.. Jednak pewnego dnia dochodzi do odkrycia zwłok młodej kobiety, jak się okazuje córki właściciela zakładów chemicznych... A ponad to jej zwłoki są potraktowane w makabryczny sposób ...
Policja musi teraz zrobić wszystko by odkryć sprawcę, jednak nie jest to łatwe bez doświadczenia, oraz z bardzo ciekawym prokuratorem, który jakby nie miał czasu na tą sprawę.
Ada Heldisz, to ona będzie odpowiedzialna za rozwiązanie tej zagadki, jednak ona też zmaga się ze swoją przeszłością ..
Sprawa nabiera tempa, a z każdą chwilą poznajemy co raz to nowsze tajemnice...
"Zła krew" to książka, która zdecydowanie zachwyci wszystkich fanów kryminałów, mamy tutaj tajemnice, małą zamkniętą społeczność, gdzie w pewnym momencie każdy wydaje się podejrzany... Tylko... Najciemniej zawsze pod latarnią pamiętajcie ?.
Autor świetnie oddał klimat lat dziewięćdziesiątych wszystko wypadło tutaj szaleni prawdziwie i o dziwo realnie! Z przyjemnością poznam inne książki tego Autora, bo to zdecydowanie moje odkrycie tego roku ?.
Na pewno zapamiętam Adę oraz to jak wiele musiała znieść, by być tu gdzie jest... Bo nadal pracować i się nie poddać, ale też... Prokurator moim zdaniem zasługuje tutaj na wyróżnienie!
Akcja książki toczy się jak trzeba, ani za wolno ani za szybko, w zasadzie nie ma się do czego przyczepić ?
Recenzja! Zła krew Maciej Rożek Lubicie kryminały? Ja lubię ale tylko te nieoczywiste gdzie nie wszystko jest proste i z góry do przewidzenia Przenosimy się do roku 1998 do małego miasteczka, to tu dochodzi do serii morderstw... które postanawia wyjaśnić Ada policjantka która z każdym krokiem jest coraz bliżej... tylko coraz bliżej czego? Jest tak pochłonięta chęcią odkrycia mordercy że nie dostrzega kłopotów i tego że sama pakuje się w nie coraz głębiej. Mimo że mordercę ma na wyciągnięcie ręki. Czy kobieta znajdzie mordercę? A może Adą sama stanie się ofiara? Chcecie wiedzieć? To Łapcie za książkę I czytajcie. Podoba mi się styl pisania autora i to z jaką łatwością wciaga nas w ta historię zaciekawia już od pierwszych stron do tego stopnia że ciężko przestać myśleć o tej książce i zostawić sobie ja na potem... Bohaterowie są świetnie wykreowani wszystkie postacie nawet te poboczne każda z nich jest inna i każdy ma swój charakterek ale nie są idealnymi postaciami bez wad też czuja strach, maja obay i swoje demony co bardzo mi się podoba bo czuć że są ludźmi nie wszechwiedzacymi robotami. Cała Fabuła jest dobrze przemyślana i zaskakująca to co się tam stalo to... No musicie to przeczytac. Książka nie pędzi z prędkością światła wszystko toczy się swoim tepem ale też nie przynudza mamy morderstwo za morderstwem i zagadkę na pozór ciężka do rozwiązania ale czy tak jest? Powiem tak gdybym osobiście nie przeczytała ze książka jest debiutem autora to w życiu bym w to nie Uwierzyła jest to jeden z lepszych debiutów jakie czytałam. Autor postawił sobie wysoko poprzeczkę a nawet bardzo wysoko i liczę że pojawi się kontynuacja tej książki po ktora na pewno z chęcią sięgnę POLECAM! To naprawdę świetna książka nie pożałujecie??
Przed Jagą kolejna misja! Jaga Kurzastopka pracuje jako złota rączka w Domu Niespokojnej Starości dla Magicznych Stworzeń i praktykuje magię pod okiem...
Jaga Kurzastopka - młoda czarownica - jest córką uzdrowicielki magicznych stworzeń i hodowcy chat na kurzych nogach. Mieszka w Zaklętych Kotlinach...
Przeczytane:2024-03-26, Ocena: 6, Przeczytałam,
"Ludzie, którzy nie stykają się na co dzień ze śmiercią, chcieliby, żeby ta miała jakiś głębszy sens. Tymczasem śmierć zazwyczaj jest banalna. Motywami okazują się najprostsze, najbardziej przyziemne instynkty: żądza, nienawiść, chęć zemsty. Prawdziwe wyzwanie polega na tym, by z gąszczu codziennych zdarzeń, z których składa się życie ofiary, wysnuć końcówkę nici wiodącą we właściwym kierunku."
Zbrodnie, trudne śledztwo, straumatyzowana podkomisarz, lata 90. ubiegłego wieku, mała społeczność, układy i układziki. Brzmi jak rasowa powieść kryminalna, która dostarczy czytelnikowi to, czego pragnie się dostać od książek - wielu emocji, zagadek, dobrze rozwiniętą fabułę i bohaterów, których życie nie oszczędziło. I absolutnie jest to must read i must have każdego fana kryminałów.
"Zła krew" może nie zachęca okładką, do której na szczęście nie przykładam za wiele uwagi, ale uwierzcie na słowo, treść totalnie pochłania czas i emocje. Lata 90. mają swój klimat, a że w tych latach się urodziłam, mam do nich ogromny sentyment. Tym bardziej cieszę się, gdy owe czasy są dobrze odwzorowane w powieści. Dodać do tego małą społeczność, która niby nic nie wie, a jednak wie dużo sprawia, że lektura jest jeszcze bardziej emocjonująca.
Ada Heldisz, główna bohaterka "Złej krwi" przeżyła traumę, ponieważ była, i nadal jest, świadkiem egzekucji. Od tego czasu nie może być pewna dnia jutrzejszego. Ciągłe koszmary nie dają jej spokoju, a ataki paniki przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu. Maciej Rożen stworzył bohaterkę silną, jako podkomisarz, natomiast prywatnie bohaterka nie jest już taka "harda".
Poczułam sympatię do Heldisz i oczywiście współczucie, które pojawia się w trudnych dla bohaterki momentach. Śledztwo nabiera tempa, nieuchwytny morderca spędza sen z powiek śledczym, więc dynamiki nie brakuje.
Autor stworzył pełną emocji i nieprzewidywalności powieść, która z każdym rozdziałem porywa jeszcze bardziej. "Zła krew" to kawał dobrej książki dla fanów kryminalnych historii. Jak najbardziej polecam i mam nadzieję, że Wam również ta książka przypadnie do gustu!