Recenzja książki: Samotna gwiazda

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Gdy kończysz osiemnaście lat i szkołę średnią, wydaje C się, że świat stoi przed Tobą otworem, że możesz wszystko. Marzeniem Chloe, odkąd przeczytała pewien artykuł w National Geographic, jest zobaczyć Barcelonę. Wspólnie z przyjaciółką od dawna planują wyjazd. Rodzice dziewczyny nie są tym pomysłem zachwyceni, wymyślają setki powodów, dla których nie powinna wyjechać, włącznie z propozycją, że skoro tak jej zależy na plaży, to ojciec zawiezie ją na pobliską, a jeśli bardzo chce jechać za granicę, to może ją zawieźć nawet do Kanady. Dziewczyna jest jednak uparta i wierci rodzicom dziurę w brzuchu. W końcu wstawia się za nią babcia, która obiecuje, że zasponsoruje podróż obu dziewczynom i ich chłopakom, jeśli pojadą do Barcelony... pociągiem przez Rygę, Warszawę, Treblinkę. Dziwny to pomysł, okazuje się jednak, że ma drugie dno. Przodkowie Chloe pochodzą z Łotwy, a od strony matki – z Chin. Wybuchowe połączenie, ale tak przecież wygląda to w Ameryce. Większość jej mieszkańców to przecież potomkowie imigrantów z całego niemalże świata. Młodzi ludzie mają zatem poznać rodzinę babci Chloe, a przy okazji zapoznać się na miejscu z dramatyczną historią Europy. Ta podróż odmieni ich życie. Żyli dotąd w bezpiecznym środowisku amerykańskiego przedmieścia. Trafią teraz do niebezpiecznej, dzikiej dżungli, gdzie nie ma normalnych warunków, a każdy skrawek ziemi przesiąknięty jest wojenną historią.

 

Będąc już Polsce, poznają amerykańskiego chłopaka, który podróżuje po świecie na własną rękę i przypadkowo jest skarbnicą wiedzy o zbrodniach nazistów, a te nieodmiennie budzą grozę. Johnny obrazowo opisuje wydarzenia, które miały miejsce w obozach zagłady. To musi robić wrażenie.

 

Tyle ogólnego zarysu, bo książka jest potężna, liczy ponad 570 stron drobnym drukiem. Jest rozwlekła niczym proza Dostojewskiego, do którego zresztą autorka często nawiązuje. Mnóstwo tu detali, które nie posuwają akcji do przodu, przeciwnie, spowalniają całość boleśnie. Od pojawienia się pomysłu do jego realizacji upłynąć musi 130 stron. A przecież polski czytelnik czeka ze szczególną niecierpliwością na rewelacje o swoim kraju. Tymczasem musi uzbroić się w cierpliwość. Najpierw przyjdzie mu bowiem pobieżnie zwiedzić Łotwę, poznać kilkoro tamtejszych mieszkańców, nim akcja przeniesie się do Polski. A tam – jakby się czas zatrzymał. Brudno, ciasno, śmierdząco. Hostel w centrum Warszawy - brudny i zawszony, pociągi - przepełnione, ludzie jacyś mało sympatyczni. Można się trochę burzyć na taki wizerunek ojczyzny.

 

Jednak ta powieść nie opowiada tak naprawdę o Polsce. To historia o dojrzewaniu, dochodzeniu do dorosłości, poszukiwaniu tożsamości. Bohaterowie to młodzi Amerykanie, pełni marzeń i planów. Jeden z nich pragnie wygrać konkurs literacki, europejska podróż ma być dla niego natchnieniem. A sama Chloe ma znaleźć w sierocińcu braciszka, którego będą mogli wesprzeć finansowo lub nawet adoptować jej rodzice. Niestety, podczas lektury odnieść można wrażenie, że oto przedstawiciele "lepszej" cywilizacji przybyli na obrzeża kultury, by obserwować, jak żyją tu ci biedni ludzie, pozbawieni wszystkich dobrodziejstw zachodniego świata. Żyją z piętnem okrutnej przeszłości, ale nie przywiązują do niej wagi, nie są sentymentalni. Pozostają raczej obojętni, znieczuleni. Amerykanie wybudowaliby multimedialne muzeum, z pewnością nie zostawiliby smutnego, pustego pola w miejscu kaźni tysięcy Żydów. Cóż, tym się chyba różnimy.

 

Autorka próbowała dołożyć wątki sensacyjne, poczucie zagrożenia, które jednak szybko schodzą na dalszy plan. Niestety, czujemy też podczas lektury, że młodzież i tak wróci do siebie i będzie żyć dalej tak samo, jak żyła wcześniej. O zostawionych w Europie historiach z pewnością zapomni. Oby tak się nie stało. 

Kup książkę Samotna gwiazda

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Samotna gwiazda
Książka
Samotna gwiazda
Paullina Simons
Inne książki autora
Tully
Paullina Simons0
Okładka ksiązki - Tully

Kolejna po „Jedenastu godzinach” i „Czerwonych liściach” część bestsellerowego cyklu Paulliny Simons. Koniec lat siedemdziesiątych...

Czerwone liście
Paullina Simons0
Okładka ksiązki - Czerwone liście

Pełna napięcia, klaustrofobiczna i wciągająca bez reszty. Kontynuacja serii sprzedanej w blisko milionie egzemplarzy. Na terenie uniwersyteckiego kampusu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy