Recenzja książki: Rozgrzeszyć nawróconych

Recenzuje: olesia_w_krainie

Rozgrzeszyć nawróconych" Jolanta Sak.

Czy według was wszyscy zasługują na kolejną szansę? Czy warto "rozgrzeszyć nawróconych"?

Kto miał już okazję przeczytać (tak jak ja) pierwszą część serii "Ludzie którzy nie toną", ten wie że autorka pozostawiła czytelników z otwartym i zaskakującym zakończeniem. Dało nam to perspektywę kontynuacji i oto jest! Na horyzoncie pojawia się druga powieść pod tytułem "Rozgrzeszyć nawróconych" którą mam przyjemnosć dla was zrecenzować. I muszę wam przyznać - niezmiernie mnie cieszy że ten drugi tom się pojawił. Na początku chciałabym pogratulować Pani Jolancie Sak za to że utrzymała znakomity poziom w swojej kolejnej książce i ani na chwilę "nie opuściła gardy". Nowa powieść, na szczęście nie zawodzi czytelnika. Autorka kolejny raz w lekki i przyjemny sposób nakreśliła fabułę, sylwetki bohaterów oraz łączące ich relacje. Mi ta druga część podobała się nawet bardziej. Okazało się że jest nośnikiem dużej dawki emocji i wielu psychologicznych prawd, które odnajdujemy między jej kartami.
I mam wrażenie autorka odnalazła swój własny styl jeśli chodzi o prozę. Świetnie by było gdyby w przyszłości rozwijała się w tym kierunku dalej. Jestem przekonana że znajdą się entuzjaści twórczości Pani Sak, którzy z przyjemnością sięgną po kolejną ksiażkę jej autorstwa i ja się zaliczam do tego grona.
W "Rozgrzeszyć nawróconych" ponownie spotykamy znanych nam z pierwszego tomu bohaterów. Pamiętacie rodzinkę z " piekła rodem" - Brzezińskich ? A teraz wyobraźcie sobie co dzieje się u nich dwa lata później...W tej części autorka kontynuuje wątki z poprzedniej książki. Dla tego też polecam wam zacząć czytelniczą przygodę z prozą Pani Jolanty od początku. Uwierzcie mi - warto. Będziecie lepiej zorientowani w fabule i nic wam nie umknie. Poza tym są też zupełnie nowe postacie, które wnoszą wiele zarówno w obecne wydarzenia jak i w te z przeszłości. Wszystko się ze sobą bardzo płynnie łączy i przeplata.
Opowieść Pani Jolanta zdecydowała się przedstawić z róznych punktów widzenia. Dla niektórych czytelników może to być zbyt chaotyczne. Mi natomiast zupełnie nie przeszkadzało - może dla tego że mocno wkręciłam się w tę historię i wiedziałam już czego mniej więcej się spodziewać.
Różnorodność wątków, motywów, perspektyw, nowych faktów i informacji, którymi raczy nas autorka sprawia, że czytelnik odczuwa ciągłe napięcie i zadaje sobie pytanie: Co tu się jeszcze może wydarzyć? Jeśli więc lubicie dreszczyk emocji - to zdecydowanie jest coś dla was.
Autorka kolejny raz zajmuje się tą ciemniejszą stroną życia, kontynuuje tematykę nielegalnej działalności, ale nie skupia się już tylko na handlu "żywym towarem". Poczytacie też sporo o kradzieżach samochodów i dilerce narkotyków.
Bohaterowie pierwszoplanowi:
Witek i Kinga oraz ich syn Tymek, a także Agata - siostra Witka, to świetnie wykreowane pełnowymiarowe postacie wokół których zbudowana jest sensacyjno-kryminalna intryga. Udało się to wyśmienicie autorce. W tle natomiast pojawia się doktorek Brzeziński i dalszy ciąg afery dotyczącej porwań kobiet. Czy Piotra dosięgnie ramię sprawiedliwości? To się okaże.
Szczególnie warto zwrócić uwagę w tej książce na pogmatwane relacje rodzinne. Każdy członek rodziny zmaga się z własnymi problemami, każdy ma swoje tajemnice i "grzeszki". Jest też jeden duży sekret ( nie zdradzę wam jaki) który nieoczekiwanie wychodzi na światło dzienne i zmienia o 180 stopni dotychczasowe życie bohaterów. To prawdziwie wciągająca lektura. Nie będziecie chcieli odłożyć jej na bok nawet na chwilę.

Pozycja Jolanty Sak jest tak interesująca przede wszystkim ze względu na swój moralny kontekst. To wielowątkowa historia o tym, że karma zawsze wraca, że za każdy zły uczynek przyjdzie prędzej czy później zapłacić. To też opowieść o dążeniu do prawdy, oraz o tym, że nigdy nie jest za późno na zmiany.

Nasuwa się pytani: czy rzeczywiście ze wszystkieg jesteśmy w stanie rozgrzeszyć?
Z całą pewnością można darować niektóre przewinienia i dać szansę na naprawienie krzywd.
Ale czy bohaterowie powieści - nawróceni o których mowa - na to zasługują? Tego musicie przekonać się sami. Zachęcam was do lektury.

Tagi: #rozgrzeszyć nawróconych #jolanta Sak #literatura obyczajowa

Kup książkę Rozgrzeszyć nawróconych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Rozgrzeszyć nawróconych
Autor
Książka
Inne książki autora
Ludzie którzy nie toną
Jolanta Sak0
Okładka ksiązki - Ludzie którzy nie toną

Silna matka z wycofanym ojcem i dwaj bracia tworzą rodzinę, którą łączy więcej niż tylko więzy krwi i rodzinne obiadki. Pomysłowa Magda i jej zaradny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy