Czasami wydaje nam się, że książki oparte na faktach bywają specjalnie napisane tak, żeby szokowały. I są ludzie, którzy wierzą w owe wydarzenia i tacy, którym się wydaje, że bywają podkoloryzowane. I ci drudzy najrzadziej sięgają po takie lektury. Ale wiecie co? Mnie od zawsze bardzo interesowała ludzka psychika. Zdążyłam też zauważyć, że żadnego człowieka nie da się poznać do samego końca. I nie dlatego, że on sam na to nie pozwoli, tylko dlatego, że w momencie choroby psychicznej, działa on jak wyskakujące piłeczki z maszyny Lotto. Jeśli poruszony zostaje jeden odłamek, to kieruje nim ta jedna konkretna emocja, która w następnej chwili może zmienić swoje położenie. W jednej chwili z zapatrzonego w dal mężczyzny może wyjść demon, który w przypływie ogromnej wściekłości może zrobić drugiemu człowiekowi ogromną krzywdę. W tej książce poznamy historię psychiatry, który rozpoczął swoją pracę w szpitalu psychiatrycznym. Opowiada nam on swoją historię poprowadzoną w sposób sugerujący thriller psychologiczny. Zawsze wydawało mi się, że lekarze leczący ludzi w takich oddziałach muszą być twardzi i bezwzględni, którzy potrafią wyprzedzić możliwie występujące wydarzenia. I nasz psychiatra taki nie był. W obliczu zagrożenia życia był zwykłym przestraszonym człowiekiem, który miał resztki myślowe, by stosować się do wrogich zachowań swoich pacjentów określonym schematem działania. Pierwsza zasada brzmi, by w chwilach zagrożenia podtrzymywać rozmowę. Zadawać pytania, które sugerują, że nie jesteśmy tu dla ich komfortu, tylko by poznać przyczynę ich pobytu i odbyć na nich odpowiednie leczenie. I kiedy sobie o tym myślałam, to naprawdę jest inteligentne posunięcie, gdyż pacjent nie potrzebuje naszej konkretnej diagnozy, tylko zapewnienia, że mu pomogą. Oczywiście to tylko moje wnioski, gdyż opowieść ta nie rozkłada się na czynniki pierwsze, tylko skupia na trudnych przypadkach i ciężkich okolicznościach w jakich przyszło głównej postaci się znaleźć. Opisuje nam sam system opieki, jak to funkcjonuje w takiej placówce. Można by pomyśleć, że książka powstała ku przestrodze. Ale już dla kogo tą przestroga, to może lepiej niech każdy sam sobie odpowie;-) Dla mnie było to ciekawe doświadczenie, które pokazało dwie strony medalu. Pacjenta od strony lekarza i lekarza od strony pacjenta. Bardzo szybko się ją czyta, bo materiał jest wciągający, gdyż mocno nas szokuje. Mi się podobała, więc ją polecam:-)
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-01-22
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: Behind the Gates of Gomorrah
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
NOWA KSIĄŻKA AUTORA BESTSELLEROWYCH PSYCHOPATÓW! Stephen Seager spędził rok na oddziale szpitala psychiatrycznego, na którym zamknięto najgorszych...
Zabiłem moich najbliższych przyjaciół - rzekł wolno. - Jaki człowiek robi coś takiego? Wysunąłem się zza stołu. Taki, który jest chory...