Recenzja książki: Poznam sympatycznego Boga

Recenzuje: Anna Omiecińska

Temat poszukiwań Boga nie jest nowy, ani w kulturze, ani w życiu. Eric Weiner wyrusza również na takie poszukiwania. Przyczyną jego podróży jest usłyszane podczas pobytu w szpitalu pytanie: Czy odnalazłeś już swojego Boga? Niejakiegoś Boga tylko swojego Boga. Znalezienie Boga ma być odpowiedzią na męczącą autora depresję, ma pomóc mu uporządkować życie. Dlatego musi być to Bóg naprawdę idealny. Nie jest to, jak się okaże, zadanie łatwe.

 

Podejście, zgodnie z którym człowiek może wybrać dowolnego Boga, a nawet stworzyć własnego, wydaje się charakterystyczne dla współczesnych czasów konsumpcjonizmu. Wydawałoby się, że Bóg to nie samochód czy buty, które możemy wybrać na sklepowej półce zgodnie z własnym gustem. Ale czy na pewno oznacza to, że nie możemy dokonać żadnego wyboru?

 

Spośród wszystkich wyznań świata Weiner wybrał osiem: islam (suffizm), buddyzm, taoizm, chrześcijaństwo (ideal franciszkanów), judaizm, szamanizm, neopoganizm i raelianizm (czyli wiarę w UFO). Osiem skrajnie różnych wyznań, których korzeni szukał w odległych zakątkach świata. W trakcie poszukiwań odbył podróże od Stanów Zjednoczonych po Nepal, od Turcji po Chiny, próbując wielu rzeczy: tańczył z derwiszami, medytował na dachu budynku w Katmandu, pomagał biednym z franciszkanami, przebierał się za kobietę na zlocie wyznawców UFO w Las Vegas, był świadkiem rzucania czarów przez wiccam... Nie da się bowiem dokonać tak ważnego wyboru, wyboru na całe życie i "życie po życiu", bez doświadczenia wiary na własnej skórze.
 
Podczas odbytych spotkań autor szuka odpowiedzi na pytania: kim jesteśmy i do czego zmierzamy, jaki jest cel ludzkiego życia i co się z nami stanie po śmierci. Kolejne rozmowy jednak tylko pogłębiają wątpliwości, zamiast je rozwiewać. Ale może o to chodzi w religii? Że nie daje ona prostych odpowiedzi, a jedynie naprowadza na ścieżkę poszukiwania. Rilke miał rację: Bóg jest kierunkiem.
 
Przy okazji podróż po świecie w poszukiwaniu Boga jest podróżą w głąb siebie, pomaga w dokonaniu autoanalizy. Aby znaleźć "swojego Boga", musimy najpierw wiedzieć, czego potrzebujemy i jacy jesteśmy. Autor zmaga się ze swoją niecierpliwością, racjonalizmem, strachem czy wstydem. Niejednokrotnie pojawią się wątpliwości, powracać będzie pytanie, czy to ma sens? Eric Weiner szuka w Bogu (każdym Bogu) także możliwości poradzenia sobie z własną depresją - lękiem przed niebyciem. Posiadając dobrą pracę, żonę, córkę czuje bowiem pustkę.  

Nie przypominam sobie nikogo, kto ruszyłby na duchowe poszukiwania, gdyby jego życie było jedną wielką imprezą. Szukamy Boga, gdyż cierpimy i nie potrafimy nic z tym zrobić. 
Książka Erica Weinera jest także ciekawym studium kulturowym. Pozwala poznać inne religie, zgłębić ich historię, tradycje, obrzędy. Dla osób, które nie szukają duchowej refleksji, będzie ona ciekawą lekturą na temat świata i innych kultur. Weiner odwiedza miejsca będące kolebką danego wyznania, na swojej drodze spotyka licznych przewodników duchowych, którzy wprowadzają go w tajniki konkretnej religii, a swoje przeżycia uzupełnia wiedzą zaczerpniętą z literatury. Stara się docierać do źródeł. Często zestawia więc teorię z praktyką i współczesnym życiem, dokładając swój subiektywny komentarz, czasami nieco sarkastyczny i pełen humoru.

Religia, dobra religia, to coś więcej niż balsam na nasze skostniałe nerwy. (...) Dobra religia czegoś od nas wymaga. Ma za zadanie być trudna. Pcha nas i ciągnie, odpowiadając w ten sposób na pytanie nurtujące Abrahama Heschela: "Jak człowiek ma podnieść wzrok, żeby zobaczyć to, co jest ponad nim?".
To, co jest ponad nami, jest ważne. Do takiego wniosku dochodzi Weiner po swojej podróży. Nie odpowiada on jednak na pytanie, co to jest. Na to pytanie każdy czytelnik musi odpowiedzieć samodzielnie.

Kup książkę Poznam sympatycznego Boga

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Poznam sympatycznego Boga
Autor
Książka
Inne książki autora
Ekspresem z Sokratesem. Czego martwi filozofowie uczą nas o życiu
Eric Weiner0
Okładka ksiązki - Ekspresem z Sokratesem. Czego martwi filozofowie uczą nas o życiu

Ekspresem z Sokratesem" to pełna wrażeń podróż intelektualna śladami niektórych z największych myślicieli w historii - od Epikura i Marka Aureliusza...

Benjamin Franklin i ja. W poszukiwaniu recepty na długie i użyteczne życie
Eric Weiner0
Okładka ksiązki - Benjamin Franklin i ja. W poszukiwaniu recepty na długie i użyteczne życie

W ślad za Benjaminem Franklinem Jeden z dwóch nieprezydentów widniejących na banknotach. Naukowiec, wynalazca, podróżnik, filantrop i społecznik. A także...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy