Recenzja książki: Pensjonat na wrzosowisku

Recenzuje: edytakkk

Basia i Marek małżeństwo z trójką dzieci (dwie nastolatki i dwuletni syn Marcin) porzucają rodzinny kraj i emigrują do Anglii. Basia pozostawia w kraju swoją firmę, której prowadzenie sprawiało jej wiele radości (zajmowała się organizowaniem ślubów). W Anglii staje się zwykłą panią domu, niepracującą i zajmującą się domem, dziećmi, gdy jej mąż ciężko pracuje i pnie się w górę po szczeblach kariery. 
 

W wakacje rodzina ma wyjechać do Francji, jednak Basia postanawia inaczej i, nie bacząc na pozostałych domowników, postanawia wyjechać jedynie z synkiem na północ Anglii. Bez zbędnych wyjaśnień, bez brania pod uwagę uczuć innych, można by rzec – bez skrupułów pakuje siebie i Marcina. Co w takiej sytuacji ma zrobić Marek i ich córki? Jadą do Francji sami, udając, że wszystko jest w porządku. Zwiedzają i usiłują dobrze się bawić.

W Yorkshire, gdzie główna bohaterka wynajmuje pensjonat, poznajemy Charoll - kobietę, która wywiera olbrzymi wpływ na dalsze życie Basi. Osobę o złotym sercu, która właśnie straciła męża, jednak życie zmusiło ją do szybkiego pozbierania się i „wzięcia byka za rogi”. To Charoll tak naprawdę jest kobietą, o której chce się czytać, której życie pragniemy poznać bliżej. A Basia…


Cóż, Basia to postać przede wszystkim nudna, niewyraźna, wręcz - irytująca. Użala się nad sobą, nad swoim życiem, a gdy miała po temu okazję, bała się powiedzieć o swoich uczuciach i pragnieniach. Nie jest to postać, z którą łatwo się utożsamić. Basia to kobieta, którą przytłacza zwykła proza życia. Nie rozumie, że stoi przed nią tak wiele możliwości rozwoju, pielęgnowania swych pasji - tym bardziej, że ma ku temu warunki. Mąż pracował, zarabiał, a ona mogła w tym czasie robić to, co chciała. Prowadzenie domu nie zajmuje przecież całego dnia…


Sporo ożywienia wprowadza w powieści pamiętnik zmarłej kuzynki Basi – Joli. Zapiski te okazują się często o wiele bardziej interesujące niż perypetie głównej bohaterki. Powieść Anny Łajkowskiej budzi więc uczucia mieszane. Fabuła jest całkiem interesująca, powieść napisana przystępnym językiem, odnajdujemy też w książce wspaniałe opisy krajobrazów. Jednak postać głównej bohaterki zwyczajnie psuje dobre wrażenie i wysoką ocenę powieści. Być może zmiany - i w książce, i w charakterze głównej bohaterki - przyniesie kolejny tom cyklu. 

Kup książkę Pensjonat na wrzosowisku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Pensjonat na wrzosowisku
Książka
Pensjonat na wrzosowisku
Anna Łajkowska
Inne książki autora
Miłość na wrzosowisku
Anna Łajkowska0
Okładka ksiązki - Miłość na wrzosowisku

W życiu Basi zachodzą spore zmiany. Przeprowadza się do uroczego angielskiego miasteczka, otwiera wymarzoną kawiarnię, remontuje dom, opiekuje się synkiem...

Dobra Przystań
Anna Łajkowska0
Okładka ksiązki - Dobra Przystań

Pełna ciepła opowieść o sile marzeń i gotowości na zmiany. Na ten moment Marianna czekała bardzo długo. Wreszcie wraz z mężem Hubertem sprzedają zrujnowany...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy