W książce Patrząc w słońce autor, emerytowany profesor psychologii, analizuje lęki przed śmiercią i sposoby radzenia sobie z nimi. Można w niej również znaleźć jego osobiste przemyślenia, a także historie pacjentów, które doskonale podkreślają charakter książki. Dzięki temu możemy skonfrontować się z problemem śmierci. Jedni w ogóle nie zwracają na nią uwagi, a inni przeżywają ogromny lęk, który nie pozwala ruszyć im naprzód. Ciągła myśl o śmierci sprawia, że w życiu przestaje się liczyć cokolwiek innego.
W publikacji znalazło się siedem rozdziałów, zaś autor opisuje w nich lęki i doświadczenia związane ze śmiercią, ale też wskazuje, jak ważne jest przezwyciężenie lęku przed nią - na przykład poprzez kontakty z innymi osobami. Wskazuje metody radzenia sobie z tym strachem. Ostatni rozdział został skierowany do terapeutów, ale jest napisany w sposób na tyle przystępny, że winien zrozumieć go każdy czytelnik.
Czytając tę książkę, warto zastanowić się nad swoim lękiem przed śmiercią - ujawnionym albo skrytym. Yalom zauważa, że: niektórzy ludzie rozdmuchują swój lęk do tego stopnia, że dochodzą do wniosku, który jest dla nich nie do zniesienia, że ani ich świat, ani żadne wspomnienia nie będą istnieć nigdzie. Ich ulica, ich spotkania rodzinne, dzieci, rodzice, domek letniskowy, liceum, ulubione miejsca campingowe – wszystko to wyparuje wraz z ich śmiercią. Nie ma nic stałego, nic, co przetrwa.
Patrząc w słońce to książka, która nie zawiera zawodowego żargonu, jest więc lekturą przystępną. Dodatkowym atutem publikacji są opisy lęku pacjentów autora, którzy oczywiście pozostają anonimowi. Dzielili się oni z autorem swoimi lękami i historiami. Autor bardzo dużą uwagę przykłada do snów pacjentów, które następnie próbują razem wytłumaczyć.
Yalom w posłowie zaznacza, jaki jest przekaz tej książki: warto zdobyć się na nieskrępowane, zdecydowane spojrzenie na śmierć (…). Autor podkreśla, że warto konfrontować się ze swoimi lękami, ale też ze śmiercią. Należy oswoić się z tym, że kiedyś musimy odejść, a nasza przeszłość przepadnie wraz z nami. Lęk zawsze będzie towarzyszyć naszej konfrontacji ze śmiercią. Każdy go odczuwa, choć każdy w innym stopniu. Jednak wszyscy mogą swoje przerażenie śmiercią zmniejszyć do poziomu niewielkiego lęku.
Ostatnie strony książki zawierają pytania, które mogą pomóc zacząć rozmowy na temat śmierci i innych problemów, których dotyka Yalom. Ukryty czy jawny lęk przed śmiercią to zagadnienie, które doskonale zostało opisane w publikacji, a życie nie musi być podporządkowane strachowi. Nieuleczalna choroba sprawia, że ludzie zaczynają przyzwyczajać się do myśli o śmierci. Kiedyś słowo śmierć mogło być tematem tabu, ale dzisiaj jest w naszej świadomości. Powinniśmy się z nią konfrontować, ponieważ zaprzeczenie jej nie przyniesie niczego dobrego. Warto więc przeczytać tę książkę, przemyśleć uwagi autora i zastanowić się nad własnym stosunkiem do tematu śmierci.
Powieść o grupowej psychoterapii, w której zranieni przez los bohaterowie próbują uzdrowić ból i odmienić swoje życie. Znany psychoterapeuta Julius...
Na niniejszy zbiór złożyło się dziesięć poruszających opowieści o ludzkich losach i sile psychoterapii. Wybitny psychiatra Irvin D. Yalom odkrywa...