Poszukiwany owłosiony grubasek!
Wiek: nieokreślony, bowiem niekiedy zachowuje się jak dziecko.
Oczy: ciemne.
Włosy: miodowe, pokrywające całe ciało.
Znaki szczególne: płaszczyk, który zdejmuje zbyt rzadko, kapelusz, pod którym zbyt często znajdują się kanapki z marmoladą i ocieplane kapelusze, zwane wellingtonami, które niekiedy służą jako... danie główne!
Cechy osobowości: przyjacielski, szczery, zabawny, czasem tylko zbyt dosłownie traktujący wypowiedzi ludzi.
Wiesz już, o kim mowa? Oczywiście o sympatycznym niedźwiadku zwanym Paddingtonem, który pochodzi z mrocznych zakątków Peru, a obecnie mieszka w angielskim domu przy ulicy Windsor Gardens 32. Wszystkich wielbicieli tego przybranego brata Kubusia Puchatka i Misia Uszatka ucieszy z pewnością informacja o pojawieniu się kolejnej części jego przygód - Paddington zdaje egzamin Michaela Bonda z genialnymi ilustracjami Peggy Fortnum, bowiem każde spotkanie z nim to niezapomniana historia.
Tym razem Paddington przeżyje ogromny zawód – nie wygra bowiem głównej nagrody w konkursie jednego z producentów rodzynek. Rolls-royce miał być prezentem dla Pana Browna z okazji zdania egzaminu, a miś poświęcił dużo czasu i energii na zjedzenie kilkunastu opakowań bakalii oraz wymyślenie hasła reklamowego. Nie sądził jednak, że będzie musiał sam zdawać jakikolwiek egzamin. Niestety, uczestniczenie w rozmowach o zasadach ruchu drogowego nie wystarczy, aby bezpiecznie jeździć, a nawet - ruszać z postoju. Tylko Paddington może mieć takiego pecha, by wjechać w... pojazd samego instruktora! Jednak, jak wszystkie przygody Paddingtona, także i ta kończy się szczęśliwie. Stresujące sytuacje są znakomitym pretekstem, by odpocząć i zrelaksować się w ogrodzie. A skoro sąsiad, pan Curry, proponuje słodkie lenistwo w hamaku, nie można odmówić. Tylko w jaki sposób się na niego wdrapać? Może trzeba wskoczyć, a może spuścić się po linie?
Oczywiście, w przerwach pomiędzy rozbijaniem samochodów a wypoczynkiem trzeba zająć się pracą. Szczególnie, jeśli chce się zebrać pieniądze na prezent dla pana Browna. Tylko jakiej pracy zdoła podjąć się mały miś? Odpowiedzią może być program tygodnia drobnych zleceń, wymyślony przez skautów, w ramach którego wykonuje się każda pracę za pięćdziesiąt szylingów. Paddington chętnie podejmuje się różnych czynności - tyle tylko, że nic nie idzie tak, jak iść powinno. Mleko na budyń ma niezwykłe predyspozycje do tego, by kipieć, pościel do tego, by się brudzić, a koszula pana Curry`ego na bal przebierańców wyjątkowo szybko się pali w trakcie prasowania. I co mały miś może na te nieszczęścia poradzić?
To jeszcze nie wszystkie przygody sympatycznego Paddingtona, który ma prawdziwy dar do wpadania w kłopoty. W książce Paddington zdaje egzamin będziemy też mogli przekonać się, jak skuteczna może być kłódka z zamkiem szyfrowym, wybierzemy się na wycieczkę do wiejskiego pałacu lorda Luckhama, gdzie spróbujemy wyśmienitej polędwicy à la Wellington (szkoda tylko, że miś postanowi ją udoskonalić), a także zobaczymy, jakie przebranie zwycięży na dorocznym balu. To wszystko dzięki naszemu kochanemu Paddingtonowi, którego historię pokochali nie tylko milusińscy, ale i ich rodzice. Wszak wiadomo, że dzieci lubią misie, a misie lubią dzieci!
Miś z walizką pełną przygód. Czy Święty Mikołaj robi marmoladę? Puchate serce Paddingtona szepcze, że tak. Rozsądek podpowiada, że jednak nie. Przecież...
Mały zagubiony miś trafił z mrocznych zakątków Peru do rodziny państwa Brown w samym sercu Londynu. Niebawem wpadł w wir pasjonujących wydarzeń...