Czy można zakochać się w zakochiwaniu? I jak z szarej myszki zmienić się w popularną i znaną wszystkim uczniom w szkole dziewczynę? Trochę na ten temat może opowiedzieć Lara Jean, bohaterka książki Jenny Han P.S. Wciąż cię kocham, będącej kontynuacją lekkiej i wciągającej powieści młodzieżowej Do wszystkich chłopców, których kochałam.
Szesnastoletnia Lara Jean umawia się z najprzystojniejszym chłopakiem w całej szkole, Peterem Kavinskym. I chociaż na pierwszym etapie ich związek był „udawany", to w miarę upływu czasu między dwójką młodych ludzi pojawiło się prawdziwe uczucie. Na tyle rzeczywiste, że podczas szkolnej wycieczki Lara Jean namiętnie całuje Petera w jacuzzi. Ta intymna chwila, która powinna być zarezerwowana tylko dla zakochanych, zostaje nagrana i w niedługim czasie staje się hitem internetu. Po tym zdarzeniu Lara Jean musi zmierzyć się z przykrymi komentarzami i docinkami na swój temat, podczas gdy Peter zdaje się wychodzić obronną ręką z całej tej sytuacji. Lara Jean ma jeszcze jeden problem: cały czas odnosi wrażenie, że Peter nadal kocha swoją byłą dziewczynę, Genevieve. I że chociaż jest z Larą Jean, była partnerka nadal wydaje się dla niego ważniejsza. Czy Lara Jean pozwoli sobie na taki układ, zwłaszcza, że na horyzoncie pojawia się jej dawna miłość, jeden z adresatów jej listów miłosnych?
P.S. Wciąż cię kocham rozpoczyna się dokładnie w miejscu zamknięcia tomu pierwszego, co pozwala czytelnikowi płynnie obserwować kolejne wydarzenia. A tych jest w drugim tomie naprawdę sporo. Bardzo dynamicznie rozwija się relacja między Larą Jean i Peterem, a na kartach powieści pojawiają się bohaterowie znani z pierwszej części zaledwie z epizodów – jak choćby John Ambrose McClaren, a inni, np. Josh, wcześniej dość ważni, teraz schodzą na dalszy plan.
W powieści największy nacisk położony został na kwestię seksualności, tego, jak istotna jest i jakie konsekwencje niesie decyzja o rozpoczęciu współżycia oraz gotowości nie tylko fizycznej, ale przede wszystkim psychicznej w tej kwestii. Autorka oddaje głos nie tylko Larze Jean, ale też siostrze bohaterki – Margot, szkolnej pedagog oraz staruszce, z którą przyjaźni się Lara Jean w ramach pracy w domu opieki. Lara Jean jest zagubiona. Wydaje się jej, że kocha Petera i chciałaby zrobić kolejny krok w ich związku, ale z drugiej strony czuje, że jeszcze nie jest gotowa na seks. P.S. Wciąż cię kocham, obok wciągającej fabuły, świetnie przybliża i tłumaczy sprawy dotyczące intymności oraz szacunku wobec własnego ciała w sposób bardzo otwarty.
Książka Jenny Han to kawał dobrej, dynamicznej, a przy tym ciepłej i skłaniającej do refleksji lektury. Autorka na marginesie głównych wydarzeń pokazuje, że nie tylko młodzi ludzie się zakochują. Także ludzie w kwiecie wieku mają prawo do znalezienia swoich „drugich połówek". Zwłaszcza, jeśli życie tak się potoczyło, że ukochany partner – z różnych przyczyn – odszedł. W powieści miłości jest wiele, momentami jest naprawdę gorąco, ale zawsze przychodzi czas na trzeźwą ocenę sytuacji. Jenny Han nie prezentuje swoim czytelnikom głupawego romansu, ale książkę, która dobrze oddaje buzujące w młodych ludziach uczucia i emocje. A dodatkowo tłumaczy jeszcze, jak radzić sobie z miłosnymi dylematami.
P.S. Wciąż cię kocham napisana jest prostym językiem, obfitującym w dowcipne, inteligentne i nieco ironiczne komentarze Lary Jean. Całość przynosi czytelnikowi sporo rozrywki, ale są także w powieści fragmenty, przy których warto choć na chwilę się zatrzymać. Zwracają uwagę bardzo mocno zaznaczone więzy, jakie łączą siostry Covey, jeszcze bardziej wyraźnie podkreślone niż w pierwszym tomie serii. Autorka dalej uwypukla znaczenie takich wartości, jak zaufanie, lojalność, bliskie i szczere relacje panujące w rodzinie.
Książka Jenny Han kierowana jest przede wszystkim do nastoletnich odbiorców, ale wiele o rozterkach młodych ludzi powie także dorosłym czytelnikom. Powieść stanowi świetną propozycję zarówno dla córki, jak i dla mamy.
Opowieść o tym, czego każda dziewczyna pragnie latem. Przez cały rok Belly odlicza dni do wakacji. Wtedy zawsze dzieje się to, co najpiękniejsze–...
Belly zawsze odliczała dni dzielące ją od lata. Wracała wtedy na plażę Cousins, do Conrada i Justina. W tym roku jest inaczej. Zwłaszcza po tym, jak Susanna...
– Skąd wiedziałeś, że właśnie na to miałam ochotę? – Słucham cię znacznie uważniej, niż ci się wydaje, Covey.– Peter obejmuje mnie ramieniem z uśmieszkiem zadowolenia i przez przypadek szturcha mnie w prawą pierś. – Au! Zażenowany wybucha śmiechem. – Ups.Przepraszam.Nic ci nie jest?
– Skąd wiedziałeś, że właśnie na to miałam ochotę? – Słucham cię znacznie uważniej, niż ci się wydaje, Covey.– Peter obejmuje mnie ramieniem z uśmieszkiem zadowolenia i przez przypadek szturcha mnie w prawą pierś. – Au! Zażenowany wybucha śmiechem. – Ups.Przepraszam.Nic ci nie jest?
Więcej