Zapamiętać obrazek z dzieciństwa i nosić go w sercu przez całe życie! Zakochać się w postanowieniu i wytrwać, dążąc do celu! Marzyć o powrocie, tęsknić, wykorzystywać okazje! Wierzyć, że gdzieś istnieje własny kawałek świata, piękny i bezpieczny! Mieć prawo do szczęścia! Nie rozczarować się...
Dwudziestojednoletnia Jane osiadła wraz z ojcem w gorącej Kalifornii. Większość czasu spędza na plaży: opala się, pływa w oceanie, zawiera znajomości z turystami. Wieczorami patrzy przez okno na wodę. Czasami zamyka oczy i wsłuchuje się w wieczny szum fal. Myślami powraca do Szkocji, miejsca szczęśliwego dzieciństwa, niewinnych zabaw i beztroskiej egzystencji. Cały czas pamięta o swoim kuzynie Sinclairze, z którym zdobywała świat jako mała dziewczynka. Jane od zawsze kochała Sinclaira. Imponował jej odwagą i zaradnością, także niespotykaną urodą.
Sięgające horyzontu połacie zielonych łąk, błękitne, niekończące się niebo, czyste jak łza jezioro, panujące nad wszystkim monumentalne i dostojne szczyty górskie. Dziewicza przyroda, niezaznaczone ludzką stopą tereny, dzikie ptactwo, intensywny zapach natury. Dom babci i kuzyn – Jane każdego dnia wraca we wspomnieniach do najszczęśliwszych lat swojego życia. Powoli zaczyna tracić nadzieję, że jeszcze kiedyś zobaczy to wszystko.
Wszyscy mamy swoje miejsce w świecie. Będzie wołało nas przy każdej możliwej okazji, będzie domagało się powrotu. Tam życie się rozpoczyna i tam trzeba wrócić, nawet jeśli należałoby zapłacić najwyższą cenę. Jane zrozumie, że noszona w sercu miłość zostanie spisana na straty przez samego Sinclaira. Niespodziewanie pojawi się szansa na wędrówkę w nieznane i właśnie ta przygoda stworzy nowy splot powiązań, stający się treścią odnalezionego życia. Tylko miejsca nigdy się nie zmieniają. Ludzie są podatni na niszczące wpływy mijającego czasu, starość i rozczarowanie grożą każdemu z nas.
Ostatnie dni lata to sentymentalna historia o miłości i tęsknocie, o nadziei i rozczarowaniu. Motyw powrotu rysowany na tle barwnych pejzaży szkockiej jesieni. Perypetie dorosłej kobiety, wracającej do krainy czasów dziecięcych. Opowieść o wierności wspomnieniom, wytrwale i starannie pielęgnowanym, w nudnym świecie jednostajności. Dowód na to, że każda podróż kończy się w przystani radości i szczęścia.
Ostatnie dni lata będą spontaniczne. Wraz z jesiennym chłodem przyniosą przykre niespodzianki. Deszcz, obmywający świat, upodobni się do łez pożegnania. W końcu jednak zaświeci słońce, a gorące promienie wywołają uśmiech na twarzy. Podróż zwieńczy zasłużony odpoczynek. Pogada będzie sprzyjała. Ostatnie dni lata są zawsze najcieplejsze.
W Szkocji wrzesień to miesiąc zabaw i polowań. Na ten czas Verena Steynton zaplanowała wielki bal na cześć swojej córki. Od maja cała okolica przygotowuje...
Toby pierwszy raz przeżywa śmierć przyjaciela, uczestniczy w narodzinach i jest świadkiem rodzącego się uczucia. Starzejąca się samotna panna Cameron dopiero...