"Ognista" to porywająca powieść o dziewczynie, która pragnie wolności. Będąc w stadzie, łamie wszelkie zasady, aby móc latać. Prawie kończy się to dla niej i jej przyjaciółki tragicznie. Przystojny nieznajomy, który poluje na takich jak ona, daruje jej jednak życie.
Jacinda, dragonka, potomkini smoków, przybiera ludzką postać. Dziewczyna jest w stadzie wyjątkowa. Potrafi ziać ogniem, co zdarza się bardzo rzadko u dragonów. Ognioziejka ma być wykorzystana do zrodzenia potomków takich jak ona. Jej mama pragnie uwolnić córkę od przeznaczenia. Uciekają do ludzkiego świata, gdzie Ognioziejka ma dostosować się do otoczenia i pożegnać się ze swą naturą. Jej siostra Tamra czuje się dobrze w otoczeniu ludzi, ponieważ sama nie jest w pełni dragonką. Natomiast Jacinda musi walczyć ze swoją naturą. W pierwszy dzień okazuje się, że do szkoły chodzi przystojny nieznajomy, który uratował dragonkę przed śmiercią. Will jest zachwycającym i trudno osiągalnym chłopakiem. Jego rodzina poluje na takich jak Jacinda. Dziewczyna powinna unikać Willa i kuzynów. Ognioziejka, żyjąc z dala od stada, usycha. Jeżeli jej smocza natura umrze, pozostanie jej żyć jak normalny człowiek. Jednak Jacinda stara się zrobić wszystko, aby tego uniknąć. Odkrywa, że będąc w towarzystwie Willa jej dragońska postać odżywa. Jakie konsekwencje poniesie Jacinda za spędzanie czasu z najgroźniejszym wrogiem?
Sophie Jordan publikuje romanse zawierające wątki paranormalne. "Ognista" to jej pierwsza książka dla młodzieży. Autorka dorastała wśród wzgórz Teksasu, gdzie snuła fantazje o księżniczkach, smokach i wojownikach.
Te książkę czyta się bardzo szybko. Niemalże wchłaniałam każdą kolejną stronę. Byłam bardzo ciekawa, jak powiodą się losy głównej bohaterki. W ostatnich latach rynek jest oblegany przez książki o wampirach i wilkołakach. Niestety o smoczych powieściach nie było tak głośno. "Ognista" to pierwsza książka, gdzie miałam do czynienia z dragonami. Pomysł autorki jest bardzo interesujący. Ognioziejka, która może być człowiekiem, przebywać wśród ludzi, a mieć w sercu smocze dziedzictwo. Na uwagę zasługuje niebanalna fabuła, która nie kończy się tzw. happy endem. Podczas czytania towarzyszyły mi różne emocje, ale nie była to ani irytacja ani znużenie.
Gdy zapoznawałam się z „Ognistą”, próbowałam odgadnąć jak skończy się powieść, jednak moje propozycje nie były trafne. Cieszę się, że książka jest nieprzewidywalna. Czyta się ją z zapartym tchem, lekko i przyjemnie. Akcja rozwija się bardzo szybko. Już od pierwszych stron mamy do czynienia z ważnymi wydarzeniami.
Książka jest naprawdę warta uwagi. Nie można się od niej oderwać. Polecam ją każdemu, kto pragnie bliżej poznać życie dragonów i niebezpieczeństwa na nich czyhające.
By uratować życie ukochanego, Jacinda złamała tabu: zdradziła najpilniej strzeżoną tajemnicę swojego gatunku. Teraz musi powrócić pod ochronę stada, wiedząc...
Nie możesz zmienić swojego DNA... nawet jeśli mówi ono że jesteś mordercą. Kiedy Davy dostaje pozytywny wynik testu na Tendencyjny Zespół Morderczy...