Recenzja książki: Oblężone

Recenzuje: Dorota Karolina Dęga

We wstępie do książki Agnieszka Knyt napisała: Historia wojen pisana jest głównie przez mężczyzn. W tej książce zdecydowaliśmy się opowiedzieć o doświadczeniu blokady przez zapisy trzech kobiet. Wyjątkowych – dzięki złożonemu przez siebie świadectwu.

Oblężone to trzy kobiece punkty widzenia, trzy relacje z oblężonego Leningradu. Bardzo od siebie odmienne, bo kobiety, które sporządzały te zapiski, różniły się sytuacją materialną i życiową. Połączyło je jedno miasto, czas, doświadczenia. Połączyła je wola przetrwania i nadzieja zachowania człowieczeństwa w tak odczłowieczonych czasach. 

Jako pierwsza relacja Jeleny Kolczyny i jej Dziennik czasu blokady. Są to zapiski młodej kobiety, mężatki, mamy malutkiej Leny. Swoje przemyślenia zapisywała ona na czym się dało: na skrawkach gazet, tapet, na każdym świstku papieru nadającym się do pisania. To bardzo poruszające notatki, koncentrujące się głównie na kwestii w Leningradzie w owym czasie kluczowej – na braku pożywienia. To swoiste studium głodu. Jelena przytacza wiele przykładów, do czego zdolny jest człowiek, postawiony w tak ekstremalnej sytuacji.

Następna relacja to fragmenty Zakazanego dziennika Olgi Bergholc – literatki, poetki. Jej głos dodawał otuchy leningradczykom – w radiu deklamowała swoje patriotyczne wiersze ku pokrzepieniu serc, była głosem oblężonego miasta. Mąż Olgi Bergholc, Nikołaj Mołczanow, padł ofiarą głodu – zmarł z powodu atrofii i wycieńczenia. Jej dziennik przez lata leżał w archiwach państwowych, w Rosji pełnego wydania doczekał się dopiero w ubiegłym roku. W jej wspomnieniach chęć życia cały czas walczy z chęcią poddania się, złe przeczucia wypierane są przez dobre myśli, po depresji następują chwile radośniejsze. Rozdwojenie, które towarzyszyło ludziom w tamtych dniach, kiedy to młodość, witalność nie chciała się poddać, a jednocześnie nieodłącznym towarzyszem była śmierć.

Ostatnim świadectwem zamieszczonym w publikacji OblężoneZapiski człowieka oblężonego Lidii Ginzburg. Nie jest to pamiętnik ani dziennik, lecz studium psychologiczne człowieka, inteligenta, nazwanego tutaj umownie En. Bardzo ciekawy opis wszystkich czynników, mających wpływ na zmiany w psychice i mechanizm dostosowywania się człowieka do zaistniałej sytuacji w miarę upływu czasu. Syndrom tzw ”człowieka z oblężenia”.

Publikacja ta to bardzo ciekawe spojrzenie na pewne aspekty wojny. Może poprzez swoją wrażliwość kobiety odczuwają i dostrzegają więcej, a z pewnością potrafią ukazać tę drugą, delikatniejszą, bardziej ludzką stronę konfliktów, które prowadzone "na górze", pomiędzy mocarstwami, zawsze przecież największe i najtragiczniejsze żniwo zbierają wśród ludzi najbardziej bezbronnych.

Naprawdę polecam!

Kup książkę Oblężone

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Oblężone
Książka
Oblężone
(red.) Agnieszka Knyt
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy