Recenzja książki: O tym się nie mówi

Recenzuje: Karolina Mucha

O tym się nie mówi. A jeśli już, to tylko półgłosem, rzucając uważne spojrzenia na boki. Nigdy wprost, nigdy głośno, swobodnie. Zawsze ze sporą dawką niedomówień, zażenowania, wstydu.

 

Zdrowie psychiczne (zwłaszcza własne, najbliższych) to temat trudny. Pobyt w szpitalu psychiatrycznym to temat… do przemilczenia.

 

A jednak Kaja Platowska go porusza. Ba! Pisze o nim książkę. Mając zaledwie trzydzieści lat i jedną książkę w swym literackim dorobku (Tylko mnie przytul), Platowska odważnie przełamuje tabu, czyniąc to bez jakichkolwiek ekstrawagancji, sięgania po tanią sensację czy komizm. W O tym się nie mówi po prostu realistycznie opisuje szpitalną codzienność.

 

Czyni to z perspektywy dwóch kobiet – Hani i Izabeli. Pierwsza żyje pod znakiem piątki – obsesyjnie liczy i powtarza wszystkie wykonywane czynności; wciąż sprząta, układa rzeczy, z wyprzedzeniem planuje właściwie każdy swój krok. W dodatku nie dopuszcza do siebie innych, bojąc się, że mogliby zaburzyć idealny porządek oraz przewidywalność, od których jest uzależniona. Dlatego początkowo trudno jej osiągnąć porozumienie z Izabelą, naznaczoną alkoholizmem, niezwykle energiczną, towarzyską, głośno wyrażającą swoje zdanie i zupełnie lekceważącą porządek współlokatorką. A jednak trochę po omacku, metodą prób i błędów, nawiązują one relację, która z czasem przeradza się w przyjaźń – wartość trudną do przecenienia, skoro u podłoża większości problemów obu kobiet leży bolesna samotność.

 

Z perspektywy tej przyjaźni łatwiej im uczestniczyć w szpitalnej codzienności, która nie jest, bynajmniej, prosta. Bo nawet, jeśli oddział to stosunkowo bezpieczna przestrzeń, gdzie pacjenci znajdują się „pod kloszem” osłaniającym ich przed wielkim, często budzącym strach światem zewnętrznym, to przecież niemal każdy, kogo tu spotykają, walczy z własnymi demonami. Zagubieni, denerwujący, mający trudne, uciążliwe zwyczaje ludzie wciąż się ze sobą zderzają, choć każdy z nich szuka przecież wyjścia z własnego labiryntu.

 

O tym się nie mówi to książka godna uwagi. Oryginalna i ciekawa (choć może interesującym zabiegiem byłoby też zastosowanie – przynajmniej w jednym przypadku – narracji pierwszoosobowej?). Czy jednak wiarygodna? Laikom trudno ocenić. Na pewno potrzebna. Dzięki niej szpital psychiatryczny nie jawi się już jako zakład zamknięty dla tych, którzy przegrali, którzy sprawiają kłopoty społeczeństwu i są dla niego straceni. To raczej instytucja, która powinna dawać nadzieję, pomagać zagubionym, nie radzącym sobie z samymi sobą, rozpaczliwie potrzebującym ratunku.

 

Ukazując chorych w ten właśnie sposób, Kaja Platowska uwrażliwia swych czytelników, pomagając im spoglądać w głąb, nie zatrzymując się na warstwie pozorów – choćby najgrubszej.

Kup książkę O tym się nie mówi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce O tym się nie mówi
Książka
O tym się nie mówi
Kaja Platowska
Inne książki autora
Po prostu mnie przytul
Kaja Platowska0
Okładka ksiązki - Po prostu mnie przytul

„Po prostu mnie przytul” to realistyczne studium zmagań młodziutkiej dziewczyny z depresją. Bohaterka walczy z własną niemocą, bezsilnością...

To nie twoja wina
Kaja Platowska0
Okładka ksiązki - To nie twoja wina

Historia lęku, który zabija rozsądek. Historia przyjaźni, która ocala Patrycja łączy studia z pracą, by spełnić marzenie o wyprowadzce z...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy