O tym się nie mówi

Ocena: 5.75 (4 głosów)

Wciąż istnieją wśród nas tematy trudne i wstydliwe. Tabu, które budzi przerażenie, pogardę lub śmiech. Mimo iż stopniowo otwieramy się na rozmowę o zdrowiu psychicznym, to najczęściej nie chcemy mieć z tym nic wspólnego. Boimy się tego, co odmienne.

Hanna lubi porządek i czuje nieustanny przymus powtarzania oraz liczenia różnych rzeczy. Izabela żyje z chwili na chwilę, w permanentnym bałaganie i słowo „plan” zna tylko ze słownika. Obie trafiają do jednej sali w miejscowym szpitalu psychiatrycznym. Hanna i Izabela – dwa przeciwieństwa, dwie różne osobowości. Każda z nich ma swój własny sposób na przetrwanie i radzenie sobie z życiowymi trudnościami. Długo nie zdają sobie sprawy, że łączy ich ten sam cel.

Bohaterowie powieści „O tym się nie mówi” to pacjenci szpitala psychiatrycznego. Marzą, tęsknią, przeżywają smutki, przyjaźnią się, czekają, radują i walczą jak każdy człowiek. Mają swoje obowiązki, czas wolny, przyjęcia, strajki i Dzień bez Lekarza Dyżurnego. Często gromadzą się wokół oddziałowej budki telefonicznej, która stanowi dla nich symbol innego życia i świata zewnętrznego. Każdy dzień, choć pozornie wygląda tak samo, niesie za sobą nowe przeżycia, porażki i sukcesy.

Książka zabiera nas w ten świat i, niczym przewodnik, prowadzi przez codzienność i niecodzienność szpitalnej rzeczywistości, oswajając, zmuszając do refleksji i ucząc dystansu.

Informacje dodatkowe o O tym się nie mówi:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2014-02-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7942-063-6
Liczba stron: 238

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę O tym się nie mówi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

O tym się nie mówi - opinie o książce

Avatar użytkownika - TaInna
TaInna
Przeczytane:2014-10-14, Przeczytałam,

Otworzyłam książkę i z każdym jej zdaniem zaczęłam nasiąkać jej wątkiem - bliskim mojemu sercu.
Moja głowa weszła w kolejny oddział psychiatryczny, gdzie Izabela i Hania to dwa przeciwieństwa, dwie różne postacie, piszące podobną kartkę historii walki ze swoimi przeciwnościami, lękami, zaburzeniami.
Iza walczy z alkoholizmem i bałaganem tworzącym się nie tylko w jej głowie, ale i na zewnątrz siebie - na szafce, łóżku, podłodze.
Ja niewidzialnie wkradam się do czteroosobowej sali, by poznać świat liczb i lęków Hani - drugiej bohaterki, która nie może przeżyć faktu, że coś nie równa się liczbie 5 lub jej wielokrotności.
5 ją koi, tak jak Izę koją papierosy.
Przerzucam kolejne rozdziały i poznaję coraz więcej innych pacjentów - w tym młodego chłopaka, który trafił dwa razy w to samo miejsce, zawsze z tego samego powodu - próby samobójczej.
Przysłuchuję się ich rozmowom i towarzyszę w palarni, gdzie Iza znajduje swój sposób na odreagowanie trudnych sesji z terapeutą.
Iza i Hania, mimo początkowych napięć, zaczynają siebie akceptować, rozumieć i szanować i, gdy jedna z nich opuszcza oddział, tej drugiej jest strasznie trudno znieść nieobecność tej pierwszej.
Nie dziwi mnie, więc fakt, że gdy obie znajdują się w zewnętrznym życiu, spotykają się i zawiązują swoją znajomość na supeł przyjaźni.
Książka "O tym się nie mówi" jest dla mnie jedną z ważniejszych i piękniejszych lektur, jakie kiedykolwiek wpadły mi w ręce i dziękuję za to, z całego mojego serca, cudownej autorce - Kai Platowskiej.

Tak ze strony osobistej, przyznam się, że czytając wyżej wymienioną pozycję, czytałam też trochę o samej sobie i o moich znajomych z grupy terapeutycznej, oddziału dziennego i stacjonarnego.
Dziś tę książkę pożyczyłam mojej koleżance, która jest ze mną w grupie i powiedziałam jej, że MUSI tę pozycję przeczytać koniecznie!
I Wy też przeczytajcie - KONIECZNIE!
Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - zuzankawes
zuzankawes
Przeczytane:2014-07-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 Książki - 2014 rok,

Codzienność szpitala psychiatrycznego, to temat jaki obrała sobie młoda, dobrze zapowiadająca się autorka, Kaja Platowska, pisząc książkę O tym się nie mówi. Co prawda nie jest to literacki debiut, jednak z uwagi na fakt, że autorka jeszcze, podkreślam jeszcze, nie wypłynęła na literackie szerokie wody, pozwoliłam sobie na określenie młoda, obiecująca. Dlaczego o tym piszę? Bo Kaja Platowska, to moim zdaniem już doskonale ukształtowana literatka, czego wyraz dała pisząc wzmiankowaną powieść.

                Bohaterami książki Kaja Platowska uczyniła pacjentów szpitala psychiatrycznego, przyglądając się szczególnie dwóm kobietom – Hannie i Izabeli.

Pierwsza, to uporządkowana i systematyczna pedantka. Jej życie zdominowała obsesja na punkcie liczb. Każdą czynność którą wykonuje, musi powtarzać odpowiednią ilość razy. Jest wycofana i zamknięta w sobie. Drugą z kobiet jest Izabela, która wydaje się być przeciwieństwem Hani. Swobodna, otwarta, lubiąca ludzi. Uzależniona od alkoholu.

To, co wspólne jest dla obu kobiet, to olbrzymia samotność i brak zrozumienia. Nie ze strony terapeutów, ci wykazują duże zaangażowanie i chęć niesienia pomocy. Jest to niezrozumienie samych siebie, ucieczka od życia, od własnych problemów, które kobiety rozwiązują na swój sposób, prowadzący je do autodestrukcji.

Cichymi bohaterami tak naprawdę są tu wszyscy. Zarówno pacjenci, jak i personel medyczny. To szereg osób, które znalazły się w szpitalu psychiatrycznym z różnych przyczyn. Często osób dobrze wykształconych, dobrze sytuowanych, o dobrej pozycji i statusie społecznym, osiągających w życiu sukcesy. To pokazuje, że choroba nie wybiera i nie ma litości wobec nikogo.

W książce O tym się nie mówi autorka opisała przygnębiającą codzienność pacjentów. Ich wzloty, upadki, leczenie, powroty do normalnego życia, powroty do szpitala. Dzięki temu, mamy okazję, być może jedyny raz w życiu obserwować, a może raczej wręcz uczestniczyć w tym, jak chorzy nerwowo i psychicznie muszą borykać się z własną chorobą, lękami, obawami, strachem przed rzeczywistością, strachem przed samymi sobą i codziennie stawiać czoła swoim problemom.

To książka, która uwrażliwia, wyzwala pokłady empatii. Autorka ciepło pisze o swoich bohaterach, z dużą sympatią , zrozumieniem i wyczuciem. I co warte podkreślenia, to książka ku pokrzepieniu serc, bo z pozytywnym przesłaniem. Dająca nadzieję na zmiany, lepszy los i lepsze jutro. Pokazuje, że wszyscy musimy stawiać czoła życiu.

Gorąco polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - natkaa55
natkaa55
Przeczytane:2014-06-10, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytane 2014, Mam,
Avatar użytkownika - Kamulka84
Kamulka84
Przeczytane:2014-04-08, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Po prostu mnie przytul
Kaja Platowska0
Okładka ksiązki - Po prostu mnie przytul

„Po prostu mnie przytul” to realistyczne studium zmagań młodziutkiej dziewczyny z depresją. Bohaterka walczy z własną niemocą, bezsilnością...

To nie twoja wina
Kaja Platowska0
Okładka ksiązki - To nie twoja wina

Historia lęku, który zabija rozsądek. Historia przyjaźni, która ocala Patrycja łączy studia z pracą, by spełnić marzenie o wyprowadzce z...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy