Recenzja książki: Nie całkiem białe Boże Narodzenie

Recenzuje: Anna Globisz

Jeśli święta Bożego Narodzenia kojarzyły Ci się dotąd z czasem sielskim, rodzinnym, wypełnionym miłością i życzliwością, pora na zrewidowanie poglądów.

Oto Magdalena Knedler proponuje czytelnikom Nie całkiem białe Boże Narodzenie, dzięki któremu czerwień nie będzie się już kojarzyła jedynie z kokardą zdobiącą pięknie zapakowany prezent czy też z nosem pewnego animowanego renifera.

Biel puchu otulającego ziemię skażona została bowiem najpierw krwią mężczyzny zamordowanego w hotelu Mścigniew, goszcząc ym ludzi, którzy z różnych powodów nie chcą spędzić świąt w gronie rodzinnym, lecz z dala od codziennej rutyny, niesnasek i gorączki przygotowań; później zaś krwią kolejnego bohatera. Czy te dwie sprawy łączą się ze sobą? Jakie tajemnice skrywa położona na uboczu, granicząca z lasem kwatera? Kim jest żona właściciela, spędzająca całe dnie w zamkniętym pokoju? Jaka jest prawdziwa tożsamość zamordowanego? Kto z urlopowiczów był kiedyś w Wiedniu i - wreszcie - jaki związek z tym wszystkim ma Agatha Christie?

Inspirowana klasyczną powieścią detektywistyczną historia, w której dominują: kultura osobista, pozorna sielskość, dobre obyczaje i niespieszne tropienie sprawcy, wprowadza czytelników w nastrój (anty)świąteczny, o jakim raczej nikt nie marzy, a który jednak pozwala na docenienie czasu (oby już spokojnego), który przed nami.

Autorka z wielką sprawnością (choć to jej gatunkowy debiut) zarysowuje przestrzeń zawężoną do leśnego pensjonatu, w którym wszyscy kłamią, ale tylko niektóre kłamstwa mają znaczenie dla znalezienia sprawcy i motywu, pozornie - niezwykle odległego. Bohaterowie mocą dedukcji dochodzą do prawdy, czyniąc to w godnym podziwu stylu.

Nie całkiem białe Boże Narodzenie gwarantuje popołudnie lub wieczór spędzone na główkowaniu, tropieniu mordercy i szukaniu poszlak oraz motywów. Jeśli zatem słodycz nadchodzącego czasu, wyznaczana przez nastawiony na konsumpcjonizm marketing, zaczyna Was mierzić, warto atmosferę nieco zmrozić, zagęścić i odczarować. A to wszystko dzięki kryminałowi, który świetnie sprawdzi się jako prezent pod choinkę. Sezonowa lektura, którą szkoda byłoby przeoczyć, a którą koniecznie czytać należy przy angielskiej herbatce i świątecznych hitach muzycznych. Koniecznie.

Kup książkę Nie całkiem białe Boże Narodzenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Nie całkiem białe Boże Narodzenie
Książka
Inne książki autora
Narzeczone Chopina
Magda Knedler0
Okładka ksiązki - Narzeczone Chopina

Tęsknił, uwodził, porzucał. Czy geniusz potrafi kochać? Fryderyk Chopin – blady, chudy, z charakterystycznym nosem, ale ma w sobie coś, co sprawia...

Pani Labiryntu
Magda Knedler0
Okładka ksiązki - Pani Labiryntu

Tam gdzie inni tracili rozum, ona odnalazła swoją drogę Starożytna Kreta. Rządy na wyspie sprawuje okrutny Minos, oddający cześć olimpijskim bogom. Choć...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy