Recenzja książki: Martwy punkt. Próba obserwatora

Recenzuje: Patryk Obarski

Głośne karuzele, domy zakrzywionych luster, gondolowe przejażdżki po nawiedzonym domu – to wszystko to niezbędne elementy każdego porządnego parku rozrywki. Hamish Steele za sprawą komiksu Martwy punkt. Próba obserwatora zaprasza czytelników do Pollywood, które naprawdę upiorne staje się po wyjściu ostatniego gościa.

recenzja Martwy punkt. Próba obserwatora

Norma pracuje w parku rozrywki Pollywood, zajmując się oprowadzaniem po najnudniejszym miejscu spośród wszystkich atrakcji obiektu – Martwym Punkcie, czyli nawiedzonym domu w samym centrum Pollywood. Wkrótce, poproszona o pomoc przez swojego najlepszego przyjaciela, Barneya, załatwia mu miejsce w domu strachów w charakterze woźnego. I czuje, że to przyniesie sporo problemów.

Chociaż pozornie Martwy Punkt to tylko jedna z wielu atrakcji, Norma doskonale wie, że w nawiedzonym domu straszy naprawdę. I chociaż początkowo nie ma zamiaru od razu wtajemniczać w to Barneya, to ten już po pierwszym dniu pracy ładuje się w kłopoty z duchami.

Tym sposobem w psa Pugsleya wstępuje złowieszczy demon, a później pojawiają się kolejne, które zaczynają zaburzać równowagę między światem ludzi a demonów i aniołów. Czy bohaterowie znajdą sposób na to, by zawrócić istoty do swoich wymiarów? I czy gadającego psa Pugsleya w końcu uda się odczarować?

Czy park rozrywki może skrywać inną, mroczną stronę? Jak przekonuje Hamish Steele w swoim przesyconym humorem komiksie, nic nie stoi na przeszkodzie, by wesołe miasteczko jednocześnie pełniło funkcję piekielnego centrum.

Komiks Hamisha Steele’a przypomina jazdę na rollercoasterze. Przygoda z bohaterami Martwego punktu zaczyna się niepozornie, by później przybrać na sile i stać się nie tylko ekscytująca, ale i straszna. Pod koniec lektury – podobnie jak pod koniec przejażdżki na kolejce górskiej – nie chcemy zaś niczego innego, jak zacząć tę przygodę od początku.

Martwy punkt. Próba obserwatora zachwyca z kilku powodów. Jednym z nich jest intrygująca, a jednocześnie bardzo zabawna fabuła. Chociaż komiks zawiera elementy typowego horroru fantasy (motywy paranormalne, demony, przenikanie się różnych wymiarów), to jednocześnie klasycznym dla komiksu chwytom towarzyszą zabawne dialogi i humor postaci. Martwy punkt. Próba obserwatora to komiks dla dojrzałego nastoletniego czytelnika, który będzie w stanie wychwycić liczne aluzje i językowy komizm ukryty w ironii.

Kolejnym powodem jest to, że oprócz warstwy czysto rozrywkowej, w której autor opowiada o przeciwstawieniu się głównych bohaterów demonom i złym mocom, w fabule komiksu znajduje się również miejsce na znacznie poważniejsze – i mające odzwierciedlenie w prawdziwym życiu – problemy. Przede wszystkim w Próbie Obserwatora poruszona zostaje tematyka przyjaźni; prawdziwej, za którą jest się gotowym oddać własne życie. To również opowieść o relacjach uczuciowych, własnych słabościach i o kompleksach – poczuciu, że wciąż nie jest się wystarczająco dobrym.

Różnorodny świat fantasy – na który składają się demony, aniołowie i inne istoty nadprzyrodzone – nie wyklucza także różnorodnego świat ludzi. Bohaterami komiksu Hamisha Steele’a są osoby LGBT+, członkowie różnych wspólnot religijnych czy osoby należące do mniejszości etnicznych. Tym sposobem autorowi udaje się także podkreślić realne problemy, z jakimi na co dzień zmagają się młodzi ludzie.

Komiks Martwy punkt. Próba obserwatora podzielony jest na osiem rozdziałów, w których zawarte są mniej lub bardziej powiązane ze sobą opowieści. Poszczególne historie poprzedzone są kartami-wizytówkami, za sprawą których poznajemy szczegóły dotyczące konkretnych postaci, ich wiek, zainteresowania, relacje rodzinne oraz używane zaimki. Publikacja Hamisha Steele’a to także jasne, bardzo kontrastowe rysunki, które przyciągają uwagę czytelnika.

Wyraźna, ciekawa kreska w połączeniu z pełną akcji fabułą sprawia, że lektura komiksu Hamisha Steele’a staje się ogromną przyjemnością. I choć Punkt obserwatora to dopiero pierwszy z zeszytów Hamisha Steele’a, to, sądząc po ciepłym przyjęciu ze strony czytelników, z całą pewnością nie ostatni.

Tagi: komiks martwy punkt

Kup książkę Martwy punkt. Próba obserwatora

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Martwy punkt. Próba obserwatora
Książka
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy