Rzadko współcześni polscy autorzy łączą plan historyczny z fikcją literacką. Z tym większą ciekawością sięgnęłam po tę książkę. Duże wyzwanie postawili sobie Wojciech Lubawski i Tomasz Natkaniec. Po lekturze z satysfakcją stwierdziłam, że udała im się sztuka stworzenia powieści zgodnie z regułami nieco wymarłego dziś gatunku.
Małgorzata idzie na wojnę odwołuje się do tradycji powieści nie tylko historycznej, ale także awanturniczo-przygodowej i romansu sentymentalnego, aby odtworzyć charakterystyczny klimat formowania się Legionów i ich początków walki o niepodległość Polski. Nacechowana dowcipem powieść przypadnie do gustu zarówno piłsudczykom, jak i endekom. Jeśli do tego zestawu dodamy jeszcze takie walory, jak świetnie wykreowana heroina oraz żywa i plastyczna narracja, to czegóż oczekiwać więcej?
Krakowianka Małgorzata Szczerbińska dowiaduje się, że jej narzeczony ruszył z Legionami Józefa Piłsudskiego na wojaczkę. Porzucona i rozsierdzona panna wyrusza śladem ukochanego. Śledzimy jej niesamowite i czasami pełne grozy przygody z narastającym zainteresowaniem, ale i błąkającym się często w kącikach ust uśmiechem. Można dostrzec w tym utworze - z silnie uwydatnioną postacią przebiegłej i pomysłowej bohaterki (jedną z jej umiejętności jest karate…), której włóczęgowskie losy dają okazję do przedstawienia satyrycznego obrazu epoki, w tym przypadku końca Polski rozbiorowej - także pewne elementy powieści łotrzykowskiej.
Kulisy powstania powieści zdradzają autorzy w… powieści. Zastosowali oni bowiem zabieg wstrzymywania akcji utworu, wplatając w fabułę dygresje na temat danego zdarzenia, postaci czy właśnie genezy powieści. Z tych fragmentów dowiadujemy się, że do jej napisania zainspirował Wojciecha Lubawskiego i Tomasza Natkańca odkryty przez nich list młodej dziewczyny zaadresowany do stryja. Autorów, jak przystało na pasjonatów historii, dokument zaintrygował do tego stopnia, że postanowili na podstawie źródeł dowiedzieć się czegoś więcej na jego temat. Popełniona przez nich powieść na kanwie tego listu porywa i nie przestaje zaskakiwać! Za jej sprawą możemy przenieść się na chwilę do czasów, w których panowały zupełnie inne wartości, takie jak honor i odwaga.