Recenzja książki: Łowcy mitów

Recenzuje: Justyna Gul

Świat za Zasłoną
Baśnie i legendy nie zawsze są przyjemnymi opowiastkami „do poduszki”. Niekiedy potrafią nieźle nastraszyć, a golemy, trolle czy złośliwe gnomy mogą nawiedzać nas w koszmarach całymi miesiącami, czyniąc z nocy prawdziwą udrękę. Mimo, iż zdajemy sobie sprawę z tego, że owe mity stanowią zaledwie odbicie dawnych wierzeń czy uosobienie zła, które dzięki nadaniu mu fizycznej powłoki stało się możliwe do okiełznania, to jednak nie mamy pewności, czy w tych historiach nie tkwi choć ziarenko prawdy.

W świat mrocznych opowieści o Piaskoludach, Mrozach i innych stworach wciąga nas Christopher Golden, a my, prowadzeni przez „Twórców mitów”, poddajemy się tej magii i przekraczamy Zasłonę. Tam zaś czeka na nas królestwo legendarnych stworzeń, które bynajmniej nie przypomina krainy mlekiem i miodem płynącej, bliska jest raczej rzeczywistości rodem z filmów klasy \"B\".

Poznajemy więc Olivera Bascombe’a, młodego prawnika, który w napięciu oczekuje na swój ślub. Będzie on oznaczał spełnienie kolejnego życzenia apodyktycznego ojca, a choć chłopak darzy uczuciem narzeczoną, to jednak targają nim wątpliwości. Jest świadomy, że zarówno studia prawnicze, adwokatura, jak i kariera prawnika są dla niego niczym. Jego ciągnie do Czechowa, jest aktorem z powołania i to na scenie pragnie żyć, nie chce być wtłoczony w sztywne ramy nakazów, zakazów i obowiązków. Jego serce przepełnione jest nadzieją na znalezienie w świecie czegoś wyjątkowego, na odrobinę magii, która zburzy monotonię jego egzystencji.

Oliver nie spodziewa się jednak, że to, o czym marzy, już wkrótce stanie się realne. Do jego domu wdziera się bowiem stwór stworzony z lodu i śniegu, Mróz, prosząc o pomoc w ucieczce przed myśliwymi polującymi na niego, i w dotarciu do Pogranicza. Okazuje się, że istnieje granica, która dzieli dwa światy - ten ludzki i ten, wypełniony postaciami z opowieści. Nasz gatunek jest uwięziony w swoim sposobie myślenia i negowania wiedzy przodków, dlatego też nie potrafimy zajrzeć za Zasłonę. Oliver przekracza ją jednak z Mrozem, należącym - jak się okazuje - do Pograniczników, a choć obaj uniknęli na razie niebezpieczeństwa, wydali na siebie wyrok. Chłopak staje się Intruzem i kiedy tylko zostanie schwytany, straci życie.

Okazuje się, że dawno temu, kiedy ludzie rozumieli i akceptowali istnienie magii, to, co ludzkie i prozaiczne znakomicie funkcjonowało obok tego, co znajdowało się na granicy świadomości. Stopniowo jednak legendarne stworzenia uległy demistyfikacji, a ludzkość straciła szacunek do tego, co paranormalne i mroczne, to zaś zagrażało wszelkim stworom. Wówczas wielcy magowie ludzkich plemion utkali zaklęcie, a dzięki połączeniu swych czarów stworzyli Zasłonę jako mur oddzielający ostatni bastion mitów od zwyczajnego świata. Za Zasłoną żyje większość legendarnych stworzeń - począwszy od wróżek, skrzatów czy golemów, po Prawdziwego Piaskoluda czy…. Atlantów. Przywilej przechodzenia pomiędzy Dwoma Królestwami mają tylko ci, którzy tego pragną, ale pod warunkiem, że w świecie ludzi zostało dostatecznie dużo osób, które wciąż wierzą w ich istnienie. Po drugiej stronie znajdują się także Zagubieni, czyli ludzie, którzy zostali tam wezwani lub zwabieni jak w starych baśniach, ale także ci, którzy przez przypadek trafili w miejsca, gdzie Zasłona jest cienka lub niestabilna. Nie mogą oni wrócić powrotem do świata ludzi, bowiem dotknęła ich magia. Kiedy jednak to jeden z Pograniczników otwiera portal, rozdziera samą tkaninę magii Zasłony. Dlatego też Oliver pozostał nietknięty i teoretycznie również za sprawą Pograniczników może powrócić do domu w Maine. Teoretycznie, bowiem jako Intruz stanowi cel, a według prawa Dwóch Królestw mogą polować na niego nie tylko wrogowie Pograniczników, ale również agenci i służby porządkowe Dwóch Królestw.

Jedyną nadzieją na ocalenie i powrót do świata ludzi jest odnalezienie legendarnego profesora Koeniga, badacza folkloru, człowieka, który namówił Pograniczników, by otworzyli dla niego portal i pozwolili mu prowadzić pracę po magicznej stronie Zasłony. Profesor jest  jedynym, który odkrył istnienie świata legend, i przeżył. Tylko, że dotarcie do niego wydaje się praktycznie niemożliwe, biorąc pod uwagę, iż niebezpieczeństwo czyha z każdej strony. Czy Oliverowi się uda?

„Łowcy mitów” to fenomenalna powieść nie tylko dla fanów fantasy, ale dla wszystkich, którzy pamiętają „Alicję w Krainie czarów” czy „Opowieści z Narnii”. Tu magiczny świat jest pełen mroku i niebezpieczeństwa, ale czy bardziej niż świat ludzi? Christopher Golden, tworząc tę wypełnioną legendami i przygodami historię, zapoczątkował trylogię dark fantasy „Zasłona”, gdzie baśnie znane z kart książek zyskują nową, niezwykle groźną oprawę. Do tego otrzymujemy wartką akcję, która wciąga i trzyma w napięciu do ostatniej strony, świetną okładkę, a jako bonus nadzieję, że magia jednak istnieje.