Wiersze dla dzieci Juliana Tuwima należą do klasyki literatury dla najmłodszych. Na tych utworach mali odbiorcy nie tylko poznają bogaty świat wyobraźni, ale też piękno polskiej mowy. Sylabotoniczne – więc i łatwiejsze do zapamiętania – zbliżone formą, także przez twórcze rymy, do dziecięcych rymowanek i zabaw słowem – teksty Tuwima są godne polecenia każdemu maluchowi. Kiedy rynek wydawniczy zalewany jest przez bezwartościowe, naprędce sklecone opowiastki pozbawione jakiejkolwiek wartości, można bez obaw sięgnąć po arcydzielne utwory Juliana Tuwima, by na nich przedstawiać dzieciom uroki języka polskiego. Wielokrotnie wznawiane wiersze znane są całym pokoleniom. Coraz to nowe wydania nie tylko pozwalają na nasycenie rynku wydawniczego, ale i zapewniają, że maluchy dostaną pięknie opracowane teksty jednego z najwybitniejszych autorów piszących dla dzieci.
Skrzat wznawia właśnie książeczkę „Lokomotywa i inne wiersze”, serię ponad dwudziestu wierszy dla najmłodszych. Wśród nich znajdują się pozycje najsłynniejsze – obok tytułowej „Lokomotywy” i „Rzepka”, i opowieść o Murzynku Bambo, i historia pana Hilarego, i przygody zapominalskiego Słonia Trąbalskiego, i wypadek abecadła. Są utrwaleni przez Tuwima bohaterowie – Dyzio-marzyciel, Zosia Samosia, Grześ kłamczuch, głupi Gabryś czy pan Maluśkiewicz. Babcia z kurką przelecą się aeroplanem, słowik znów, ku rozpaczy żony, spóźni się na kolację, kotek będzie śnił o miseczce mleczka. Ktoś mógłby powiedzieć, że dwadzieścia jeden tekstów Tuwima to i tak zbyt mało, dzieci powinny otrzymać co najmniej dwa razy tyle. Jednak „Lokomotywa i inne wiersze” przeznaczona jest dla najmłodszych odbiorców, tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z książkami. Wskazuje na to choćby sposób wydania – gruba, twarda okładka, kredowy papier i żywe, nasycone kolory ilustracji.
Warto napisać i o samych ilustracjach autorstwa Kazimierza Wasilewskiego. Wielu dorosłych czytelników z pewnością pamięta klasyczne i realistyczne rysunki Olgi Siemaszko z wydania „Wierszy dla dzieci”: Kazimierz Wasilewski prezentuje zupełnie odmienny styl – jego ilustracje są bajkowe i wręcz momentami przesłodzone (idealne dla maluchów). Piękne – zachwycają dbałością o szczegóły i próbami odwzorowywania akcji, fascynują bajecznie mocnymi kolorami. Dzieciom w wieku szkolnym, którym twórczość Tuwima kojarzy się z kanonem lektur, może się nie spodobać radosna i „niepoważna” wręcz szata graficzna, ale na maluchy działa ona jak magnes, zachęca do poznawania przygód niestarzejących się bohaterów.
O „Lokomotywie i innych wierszach” można by pisać w nieskończoność, ale przecież utwory Tuwima znają wszyscy, jedynie nowe opracowanie wydawnicze stanowi zmienny element.
Zadbajmy, by nasze dzieci poznały polską poezję!Niezwykła książka, dzięki której mali czytelnicy i ich rodzice odbędą niezwykłą podróż w świat wierszy...
Raz się komar z komarem przekomarzać zaczął, mówiąc, że widział raki, co się winkiem raczą. Cietrzew się zacietrzewił słysząc takie słowa, sęp zasępił...