Recenzja książki: Ładne kwiatki

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Powieści obyczajowe, zwłaszcza te lekkie i zabawne, z przymrużeniem oka opowiadają o perypetiach przede wszystkim kobiet, które muszą na co dzień zmagać się z nie tak już, jak mogłoby się wydawać, różową rzeczywistością. Książką, która doskonale wpisuje się w ten nurt i stanowi doskonały przykład tegoż gatunku, jest kolejna powieść Sue Margolis, autorki znakomitej „Gucci, Gucci, łapci” - „Ładne kwiatki”. Dużo dobrego humoru, przezabawne żarty sytuacyjne oraz wszechobecny optymizm - to zalety, których książkom Sue Margolis nigdy nie brakuje.

Abby Crompton jest właścicielką tytułowej kwiaciarni „Ładne kwiatki”. Dziewczyna jest artystką, a układanie kwiatów stanowi jej największą pasję. Niestety, nie ma już tyle szczęścia jeśli chodzi o życie prywatne. Chociaż w jej życiu znalazło się miejsce dla chłopaka, Abby nie jest do końca pewna, czy dokonała właściwego wyboru partnera. Chłopak bowiem oświadcza się Abby, ale zapomina o kupnie pierścionka. W dodatku wizyta u przyszłej teściowej także okazuje się niewypałem. Na szczęście, los uśmiecha się do właścicielki kwiaciarni. Studio filmowe wysuwa propozycję, aby w „Ładnych kwiatkach” została nakręcona komedia romantyczna. Abby przystaje na tak wspaniałą ofertę i wkrótce w jej kwiaciarni kręcą się aktorzy, odgrywający sceny w filmie „Bukiet”. Dziewczyna, wciąż wściekła na narzeczonego, zakochuje się w reżyserze i nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że akcja „Bukietu” tak naprawdę jest odbiciem jej dotychczasowego życia.

„Ładne kwiatki” to przezabawna historia młodej dziewczyny, która oprócz pracy zawodowej, próbuje ułożyć swoje sprawy sercowe. Prowadzenie kwiaciarni daje dziewczynie poczucie niezależności, dostarcza wiele satysfakcji, a propozycja wytwórni filmowej jest dla Abby prawdziwym sukcesem. Jednak jeżeli w życiu zawodowym sprawy toczą się znakomicie, to odwrotnie musi być w sferze prywatnej i uczuciowej. Abby jest rozczarowana swoim dotychczasowym partnerem, którego jednak, mimo wszystkich wad, kocha. Kroplą, która przepełnia czarę goryczy, są nieudane zaręczyny. Abby, jak każda dziewczyna, marzy o pięknym, błyszczącym i mieniącym się najlepiej brylantami złotym pierścionku – a otrzymuje jedynie obietnicę, że jej zapominalski narzeczony w wolnej chwili dokona obiecanego zakupu.

Abby Crompton, zmęczona problemami z narzeczonym, coraz większym zainteresowaniem zaczyna darzyć reżysera „Bukietu”. Czy warto poświęcić dotychczasowy związek dla kilku romantycznych chwil z przystojnym filmowcem? Abby musi odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań, bowiem od odpowiedzi na nie zależeć będzie to, jak zmieni się jej najbliższa przyszłość.

„Ładne kwiatki” to powieść dla młodych, dojrzałych, a także nieco starszych kobiet. Opisy miłosnych perypetii bowiem w żadnym wieku się nie nudzą. Tym bardziej, jeśli okraszone są solidną dawką naprawdę dobrego humoru. Akcja powieści rozwija się błyskawicznie, a zabawne zdarzenia sprawiają wrażenie, jakby nawzajem się prześcigały. Lektura książki Sue Margolis nie pozwoli czytelnikowi ani na chwilę nudy. Dostarczy za to porządnej dawki znakomitego i nie dającego niczym się zastąpić relaksu.