Recenzja książki: Kukły

Recenzuje: Adrianna Michalewska

Prokurator Jakub Kania, tym razem na progu swojej kariery, wyrusza z niemiecką dziennikarką Ursulą Foerster w podróż szlakiem tajemnicy sprzed lat. Jak zawsze w swoich tekstach Maciej Siembieda tworzy wielowątkową fabułę, także w Kukłach, tym razem splatając historię sprzed wojny z ciekawostkami dotyczącymi przeszłości. Tu dodatkowo, przy okazji, pojawia się postać babci Jakuba.

W 1997 roku włodarze Gdańska otrzymują propozycję przekazania kolekcji cennych odznak policyjnych w zamian za umieszczenie tablicy pamiątkowej Heinza Richtera. Dociekliwy Kania odkrywa, że Richter ma na sumieniu zbrodnie wojenne i transakcja okazuje się nieco szemrana. Oczywiście odkrycie Kani jest mocno nie na rękę gdańskim decydentom, zatem bohater zostaje wysłany na przymusowy urlop, który przypadkiem splata się z innym zadaniem, prowadzącym do tajemnic związanych z Heinrichem Himmlerem.

Bohater rusza szlakiem przeszłości i fascynacji Hitlera zjawiskami nadprzyrodzonymi. Upodobanie do okultyzmu było w Europie przełomu XIX i XX wieku powszechne, jednak w Niemczech stało się ono za sprawą Adolfa Hitlera i jego wyznawców sprawą narodową. Ariozofia nazistów, leżąca u podstaw antychrześcijaństwa i antyjudaizmu, była podstawą nazistowskiej koncepcji rasy wyższej, co stało się bezpośrednią przyczyną konfliktu wojennego w Europie.

Koncepcje nazistów angażowały mitologię germańską, wykorzystując ją w symbolach i obrzędach, z tym że centrum tej nowej religii był Adolf Hitler. Tajemnica spalonego w 1939 pałacu Trauwitzów i zbrodnie z czasów wojny sprawiają, że sprawa oferowanej władzom miejskim w Gdański kolekcji staje się jedynie przyczynkiem do wyjaśnienia zagadek, o których próbowano zapomnieć.

Maciej Siembieda słynie z precyzyjnego łączenia wielkiej historii ze współczesnymi tajemnicami. Doskonale i wielowątkowo konstruuje fabułę, która angażuje te elementy przeszłości, które nie są opisane w podręcznikach, a które od lat budzą emocje. Szukając wyjaśnienia tajemnic, prowadzi czytelników w zakamarki, o których wielu z nas nie ma pojęcia.

Kukły, to po 444, Wotum oraz powieści Miejsce i imię czwarta powieść autora z cyklu z Jakubem Kanią. Tu akcja jest dużo spokojniejsza niż w poprzednich tomach, emocji sporo mniej. Sprawa sensacji związanych z okultystycznym działaniem Himmlera też wydaje się już dosyć znana, choć oczywiście w tym ujęciu nie sposób odmówić Maciejowi Siembiedzie oryginalności. Nie ukrywam jednak, że zatęskniłam za „starym" Jakubem, a książka chwilami wydawała mi się nieco nużąca.

Polecam przede wszystkim czytelnikom trzech poprzednich tomów.

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna bóg

Kup książkę Kukły

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kukły
Książka
Kukły
Maciej Siembieda
Inne książki autora
Orient
Maciej Siembieda0
Okładka ksiązki - Orient

Nowe, zdumiewające śledztwo Jakuba Kani zaprowadzi go do Chin - państwa wielkich pieniędzy i ambicji, wielkiej mafii i... wielkich zagadek W Terespolu...

Miejsce i imię
Maciej Siembieda0
Okładka ksiązki - Miejsce i imię

Jakub Kania, były prokurator IPN, otrzymuje od Instytutu Pamięci Jad Waszem w Jerozolimie zlecenie odnalezienia miejsca pochówku holenderskich Żydów zamordowanych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Ocaleni z Drohobycza
Katarzyna Skopiec
Ocaleni z Drohobycza
Czy Nika znika?
Anna Bichalska ;
Czy Nika znika?
Biały mróz
Zdzich Wojtaś
 Biały mróz
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy