Recenzja książki: Księżyc nad Rzymem

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Wiele powieści kierowanych głownie do kobiet skupia się przede wszystkim na wątku obyczajowym bądź romansowym, zaniedbując lub ograniczając do absolutnego minimum opisy przestrzeni i miejsc, w których rozgrywa się akcja. Stereotyp ten przełamuje książka Magdaleny Giedrojć Księżyc nad Rzymem, w której gorąca Italia jest zdecydowanie ważniejsza niż życie i rozterki bohaterów.

Głowna bohaterka powieści Magdaleny Giedrojć, Laura, to trzydziestopięcioletnia, atrakcyjna kobieta, która uciekając od demonów przeszłości i równocześnie starając się rozwikłać rodzinne tajemnice sprzed lat, trafia do Rzymu. Pobyt kobiety w Wiecznym Mieście związany jest także niejako z jej pracą zawodową, jednak zachwyt nad stolicą Włoch, nowe znajomości, jakie zawiera, oraz przygody jakie przeżywa, są zdecydowanie ważniejsze. Laura Pszczółka ze względu na swoją słowiańską urodę staje się także obiektem zainteresowania wielu przystojnych Włochów. Nie przeszkadza to jednak kobiecie - przeciwnie, budzi w niej pewność siebie, a z czasem nawet nowe nadzieje na niebanalny i gorący związek.

Księżyc nad Rzymem to nieoczywista książka, której akcja toczy się leniwie. To opowieść o zachwytach nad pięknem otaczających bohaterów miejsc – monumentalnym Rzymem z niezliczoną ilością zapierających dech w piersiach kościołów, wąskich i tajemniczych uliczek, wielkich placów czy imponujących fontann i pomników, a także sielankową Toskanią, zatopioną w szumie cyprysów i tętniącą od gościnności mieszkańców. To także opowieść pełna włoskich smaków i zapachów. Wspaniałe, kuszące aromatem i prostotą potrawy są tu zdecydowanie bohaterami pierwszego planu.

Akcja powieści płynie spokojnie. Po co się spieszyć, gdy bohaterów otacza tyle piękna i radości, tyle szczęśliwych i pogodnie usposobionych, choć obcych ludzi? Włochy w książce Magdaleny Giedrojć ukazanie są niemal wyłącznie w jasnych barwach i trudno wraz z autorką nie zakochać się w opisywanych przez nią miejscach.

Pomimo tak rozbudowanych opisów przestrzeni, włoskich zwyczajów i tradycji, autorka poprowadziła w powieści także kilka równoległych wątków. Wydarzenia rozgrywające się na kartach powieści czytelnik poznaje z relacji Laury i fragmentów narracji Andrei – przystojnego Włocha, który wpadł w oko głównej bohaterce. Jednak nie tylko niepewnie tlące się nowe uczucie jest obecne w powieści Księżyc nad Rzymem. Bohaterów zaprzątają także sprawy codzienne, zwyczajne problemy i troska o rodzinę. Nie brak na kartach powieści także miejsca dla przyjaciół Laury i Andrei. Ci drugoplanowi bohaterowie odgrywają niebagatelną rolę w kolejnych wydarzeniach, ale i stanową świetne tło dla opisów przeszłości głównych postaci. Dowiadujemy się bowiem, dlaczego atrakcyjna Laura jak dotąd wciąż nie założyła własnej rodziny i dlaczego przystojny Andrea, wysoko postawiony minister, popada w uzależnienie od pracy.

Księżyc nad Rzymem to powieść, która powinna towarzyszyć wszystkim, którzy za cel wakacyjnych wojaży obrali stolicę Włoch. Z przewodnikową niemal dokładnością czytelnik odkrywać może wszystkie piękne zakątki Wiecznego Miasta - nie tylko te związane z najważniejszymi zabytkami, ale także kuszące zapachem włoskich specjałów restauracje czy zachwycające aromatem wyjątkowego espresso kawiarnie.