Jedynymi, którzy w swojej masie opierają się instynktownie pojmowanemu przez resztę świata faktowi, że Ameryka to współczesne imperium, są sami Amerykanie, głęboko przekonani o tym, że "mocarstwo" czy "hegemonia" nie mają nic wspólnego z brzydkim, niepoprawnym politycznie słowem rozpoczynającym się na "i". Trudnego i niewdzięcznego zadania udowodnienia im (i wszystkim zainteresowanym) raz na zawsze, nie pozostawiając nawet cienia wątpliwości na poprawę humoru, że jednak amerykański antyimperializm jest pewną hipokryzją, podjął się więc Niall Ferguson, znany brytyjski historyk, w książce Kolos. Cena amerykańskiego imperium.
Publikacja Fergusona to systematyczna i uporządkowana analiza działań USA od nieodległego początku ich istnienia, ukazująca je (zarówno w polityce zagranicznej, jak i wewnętrznej) z geopolitycznej i historycznej perspektywy. Ferguson poprzez porównywanie Ameryki do imperiów minionych wieków, w szczególności do dziewiętnastowiecznej Anglii (którą zajmował się także w osobnej książce, Imperium. Jak Wieka Brytania zbudowała nowoczesny świat, mogącej stanowić niejako dopełnienie najnowszej publikacji dla naprawdę zainteresowanych tematem), ukazuje, jak symptomatyczne, charakterystyczne i wręcz podręcznikowo imperialne są w większości jej polityczne zachowania. Nie ogranicza się on też wyłącznie do opisywania decyzji podejmowanych na najwyższych szczeblach władzy, ale analizuje także czynniki społeczne i gospodarcze – czyli na przykład co sami Amerykanie sądzą o sobie i swojej misji wśród narodów świata lub jak kapitalizm i amerykańska idea wolnego rynku wpływają na kontakty międzynarodowe.
Na początku zaznaczyć trzeba, że jest to książka w wieku średnim zaawansowanym, jeśli chodzi o pozycje traktujące o współczesnej polityce, jako że napisana została w roku 2003, czyli jeszcze przed rządami Baracka Obamy, przed kryzysem finansowym, przed nagłym skokiem cen ropy i przed wykupieniem przez Chiny lwiej (smoczej?) części długu USA. Osiem lat we współczesnej historii to czas znaczący; nawet jeśli nie wpływa to oczywiście na główną tezę książki oraz na ogólny obraz i wydźwięk argumentów, to jednak niektóre prognozy i szczegóły powodować mogą niekontrolowane unoszenie brwi i niektóre informacje okazują się zdecydowanie nieaktualne. Ze strony wydawców i samego Fergusona dobrym krokiem było dodanie wstępu, w którym o problemie aktualności wypowiada się sam autor, wskazując mniej-więcej, gdzie w tekście mamy się spodziewać nieścisłości i z jakich wydarzeń historii najnowszej one wynikają.
Dla czytelnika ważniejsze od szczególików są jednak ogóły – a tymi książka zaskarbia sobie naprawdę dużą przychylność. Choćby to, że z całej książki aż zionie kompetencja autora, piszącego o rzeczach, na których się zna i które dokładnie przemyślał. Nie operuje sloganami i wyświechtanymi argumentami, zamiast tego prezentując czytelnikowi własne wnioski i mniej znane teorie; nie przemilcza argumentów przeciw przedstawianej tezie, ale z nimi polemizuje. Temat opisany jest zaskakująco szeroko, a przywoływane argumenty mogą przyjemnie zaskoczyć nawet obytego w polityce międzynarodowej czytelnika.
No i jest też Kolos... napisany w sposób uporządkowany oraz przejrzysty, co w przypadku książek popularnonaukowych jest zdecydowanie istotne. Każdy rozdział poświęcony został jednemu, osobnemu i wyraźnie zaznaczonemu tematowi, a autor pilnuje, by ograniczać do minimum dygresje (które w niektórych książkach potrafią całkowicie przesłonić myśl główną i zmuszać do skakania w górę strony w poszukiwaniu głównego wątku) i powoli, spokojnie, przywołując odpowiednie tabele, statystyki i przykłady, udowadniać swoją tezę. Sam tekst jest napisany językiem prostym, acz naukowo dokładnym i poważnym… Choć Ferguson nie oparł się pokusie wsadzenia kilku celnych i pełnych ironii szpil w amerykańskie ego.
Kolos... to książka dobrze napisana, interesująco i niebanalnie mówiąca o amerykańskim imperializmie. Zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy amerykańskiej hegemonii powinni zabrać się za jej lekturę, choćby w celu poszerzenia arsenału argumentów o liczne, mało znane, acz ciekawe fakty z historii USA. Bystra, acz nieprzesadnie błyskotliwa, książka ta jest kolejnym udanym dziełem Fergusona.
Historia świata Zachodu od Magellana do Ronalda Reagana! Napisana z rozmachem historia naszej cywilizacji począwszy od XV wieku po współczesność. Niall...
Zmierzch Zachodu - ile mamy jeszcze czasu? Jakie są przyczyny kryzysu zachodniej cywilizacji? Dlaczego reszta świata tak szybko nas dogania? Co powoduje...