Sara Shepard jest jedną z ciekawszych autorek amerykańskiej prozy przeznaczonej dla nastolatków - szczególnie do tej części młodzieży, która czuje się starsza, niż wiek mógłby wskazywać. Shepard łynie z bestsellerowej serii powieści dla młodych dorosłych Pretty Little Liars, która zresztą oparta jest na doświadczeniach samej autorki z czasów, gdy ta jako nastolatka mieszkała w Main Line w stanie Filadelfia. Sukces cyklu jest na tyle wielki, że Telewizja AXN pokusiła się o realizację serialu na jego podstawie.
Alison DiLaurentis jest zdecydowanie najładniejszą i najpopularniejszą dziewczyną w Rosewood. Stanowi obiekt zawiści wszystkich nastolatek, a jednocześnie wszystkie one pragną się zaprzyjaźnić z Alison, a przynajmniej - pozostawać z nią w dobrych stosunkach. Powód? Znajomość prawie wszystkich szkolnych i prywatnych sekretów rówieśników. Jednak aby zaznajomić się z Alison, trzeba się nieźle postarać. Alison wybrała z tłumu chętnych cztery dziewczyny i oficjalnie uczyniła je swoimi najbliższymi przyjaciółkami. Z pozoru pięć całkowicie różnych od siebie młodych kobiet w mig staje się zgraną, dobrze funkcjonującą paczką. Pewnego dnia, po hucznym pidżama party, Alison opuszcza dom i… słuch po niej ginie. Nie pomagają prywatne poszukiwania, ogłoszenia, komunikaty w lokalnych gazetach, a nawet program w CNN. Uczucia najbliższych są mieszane. Z jednej strony zaginęła osoba, która znała ich sekrety, która była bliską przyjaciółką, z drugiej - dziewczyna, która mogła je zdradzić i zmienić życie w tragedię.
Okres poszukiwań trwa wieki, a nowych informacji o nastolatce wciąż brak. Rodzina Alison traci wszelką nadzieję i wyprowadza się z rodzimego miasteczka. Z kolei niegdyś zgrane przyjaciółki stopniowo coraz bardziej oddalają się od siebie, nie mając powodu do pielęgnowania dotychczasowej przyjaźni. W rezultacie także każda z nich opuszcza miasto i udaje się w inny kąt świata. Jednak na tym historia się nie kończy. Po paru latach nasze bohaterki powracają do Rosewood. Każda bogatsza o życiowe doświadczenia, inna, odrębna. Spotykają się po tak długim czasie z nadzieją na nowe życie. Okazuje się jednak, że to nie do końca możliwe. Dawna przyjaźń jeszcze tli się gdzieś wewnątrz nich, kryjąc wspólne sekrety i tajemnice przeszłości. Ogień rozniecają dodatkowo tajemnicze wiadomości, które otrzymują wszystkie cztery dziewczyny. Autor dziwnych e-maili i smsów najwyraźniej zna doskonale przeszłość dawnych przyjaciółek, a - co najgorsze - przypomina im fakty, które znała tylko i włącznie Alison. Czy najpopularniejsza dziewczyna Rosewood jednak żyje? Aby otrzymać odpowiedź, trzeba po prostu zagłębić się w lekturę.
Sara Shepard z niezwykłą sprawnością posługuje się słowem. Tworzy książkę bardzo interesującą i wciągającą. Młodzieńcze intrygi, tajemnice, poprzez fakt, iż są inspirowane wydarzeniami z życia autorki, wydają się bardzo wiarygodne i składają się na całkiem przyzwoity świat powieściowy, bardzo realny, pełen tajemnic i zagadek. Warto jednak zaznaczyć, że Kłamczuchy to jednak powieść nieco banalna, wypełniona językiem współczesnej młodzieży i - w przeciwieństwie do serialu - raczej nie zaciekawi zbyt wielu mężczyzn czy osób dorosłych. Warto jednak polecić tę książkę wszystkim przedstawicielkom płci pięknej, które być może w książce Sary Shepard znajdą zapomniane wspomnienia z młodzieńczych lat.
TĘSKNIŁYŚCIE? DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TYM ŚLEDZTWEM ALBO I WAM STANIE SIĘ KRZYWDA. A. Wakacje w Iowa, zajęcia artystyczne ze „sztuki mimowolnej”...
Przyjaciółki z Rosewood – myślisz, że wiesz już o nich wszystko? Dawno temu Emily, Aria, Hanna i Spencer nie wyróżniały się niczym spośród uczennic...