Recenzja książki: Gwiazda i koniczynka

Recenzuje: Patryk Obarski

Proza opowiadająca o losach ludzi w obliczu II wojny światowej to jeden z trendów literackich ostatnich lat. W Polsce ukazała się właśnie powieść irlandzkiej autorki Jean Grainger – Gwiazda i koniczynka (Świat Książki), która opowiada o wojnie z perspektywy obywatelki Zjednoczonego Królestwa.

Ariella Bannon nie spodziewała się, że będzie zmuszona wysłać swoje dzieci same do nieznanego kraju. Kiedy jednak pod koniec lat trzydziestych XX wieku w Niemczech sytuacja Żydów staje się coraz mniej pewna, a mąż Arielli zostaje aresztowany przez nazistów – kobieta nie ma wyboru.

Wkrótce Liesel i Erich za sprawą Kindertransportu docierają do Liverpoolu – miasta tak bardzo oddalonego od Berlina i od ich ukochanej matki. Tam przejmuje nad nimi opiekę Elizabeth – krewna, której do tej pory nie znali.

W życiu Elizabeth nastąpią spore zmiany. Kobieta zrobi wszystko, by zadbać o dzieci. Ich przybycie zmienia codzienność Elizabeth. Kobieta postanawia zaś, że zrobi wszystko, by nie tylko ochronić dzieci, ale również sprawić, by czuły się kochane i bezpieczne.

Temat II wojny światowej jest jednym z popularniejszych, które w ostatnim czasie wykorzystywane są przez twórców. Jean Grainger pokazuje, że tworząc fikcję historyczną, można uczynić to z szacunkiem wobec wydarzeń, o których się pisze.

Autorka tworzy powieść obyczajową, skupia się więc na ludziach i relacjach pomiędzy nimi. Główna bohaterka Gwiazdy i koniczynki wierzy, że po pierwszej wojnie światowej politycy nie dopuszczą do kolejnego tak krwawego konfliktu. Ostatecznie Elizabeth przekonuje się, że w okrutnych czasach zwykli ludzie mogą liczyć jedynie na siebie nawzajem. Powieść Jean Grainger mówi więc także o tym, jak ważne jest dobro tkwiące w ludziach, których mamy obok siebie. 

Grainger opisuje niezwykłą więź, która zawiązuje się pomiędzy główną bohaterką a dziećmi, nad którymi sprawuje ona opiekę. Elizabeth staje się dla nich przybraną matką, a autorce świetnie udaje się sportretować rodzące się w bohaterce matczyne uczucia.

Oprócz tego w powieści irlandzkiej autorki pojawia się wątek miłosny. Nie jest to jednak rzewne, fikcjonalne love story. Autorka stawia na miłość przypadkową i nieufną, rodzącą się z przyjaźni. Wątek miłosny jest dopełnieniem obyczajowej historii, a nie jej głównym motywem.

Zresztą wydaje się, że Jean Grainger potrafi bardzo dobrze dobierać wątki w taki sposób, by dawkować czytelnikom emocje. W Gwieździe i koniczynce nie brakuje także elementów rodem z powieści sensacyjnej: są intrygi i tajemnice, a także działalność wrogich agentów wywiadu. A to wszystko w, zdawałoby się, sielankowej przestrzeni wiejskiej części Irlandii.

Grainger nie wybiela także historii swojego narodu. Pokazuje, że czasem w nawet najbardziej kryzysowych sytuacjach zdarzają się podziały i mówi o tym, z jakimi problemami w Irlandii musieli mierzyć się uciekający z kontynentu Żydzi. Problematyka uchodźstwa wojennego staje się dziś jeszcze bardziej przejmująca.

Gwiazda i koniczynka to książka sprawnie napisana. Tę lekturę czyta się z zapartym tchem, kibicując głównej bohaterce oraz jej przybranym pociechom. Powieść ta z całą pewnością przypadnie do gustu miłośnikom prozy historycznej.

Tagi: Przeznaczone dla kobiet i/lub dziewcząt

Kup książkę Gwiazda i koniczynka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Gwiazda i koniczynka
Książka
Gwiazda i koniczynka
Jean Grainger
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy