Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe od ponad siedemdziesięciu lat czuwa nad bezpieczeństwem ludzi wspinających się na górskie szczyty. Książka GOPR. Na każde wezwanie pozwala poznać i docenić poświęcenie tych, którzy – bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – wyruszają w góry za każdym razem, gdy ktoś wzywa pomocy.
Publikacja Wydawnictwa Agora przedstawia wspomnienia, doświadczenia oraz spostrzeżenia ratowników działających w obrębie polskich gór. Zamieszczona we Wstępie relacja z przebiegu akcji podjętej przez ekspedycję ratunkową poszukującą zaginionego w Tatrach Mieczysława Karłowicza (polski kompozytor i dyrygent) stanowi przedsmak tego, co na czytelnika czeka w lekturze (śmierć Karłowicza u stóp Małego Kościelca stała się bodźcem do powołania GOPR-u), natomiast zamieszczony w Zakończeniu opis tragicznej śmierci na Babiej Górze polskiego biegacza Lucka Chorążego są niczym klamra spinająca codzienność tych, którzy najczęściej wychodzą w góry wtedy, gdy inni z nich uciekają.
Celem wprowadzenia czytelnika w zasadniczy temat Wojciech Fusek i Jerzy Porębski analizują uwarunkowania atmosferyczne wysokościowych terenów, górską turystykę, sakralizację przestrzeni górskiej, początki użytkowania technik ułatwiających zdobywanie szczytów, eksplozję wspinaczkowych osiągnięć, miejsce Polaków w historii himalaizmu, utworzenie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przybliżają postaci Tadeusza Pawłowskiego i Wojciecha Nietykszy, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w historii ratownictwa górskiego. Omawiają zmiany związane z przekształceniem TOPR-u w Grupę Tatrzańską GOPR-u. Skupiają się na strukturach ratownictwa (kandydaci, szkolenia, egzaminy, ekstremalne warunki, praca zespołowa), poświęcają uwagę działaniom ratowniczo-edukacyjnym (kursy narciarskie, pierwszej pomocy i ratownictwa, stacje i sprzęt ratowniczy, wypadki) oraz formowaniu się górskiej turystyki.
By GOPR. Na każde wezwanie stało się publikacją kompletną, nie mogło w niej zabraknąć szczegółowej relacji z działań grup regionalnych: Beskidzkiej, Bieszczadzkiej, Jurajskiej, Karkonoskiej, Krynickiej, Podhalańskiej i Sudeckiej (strukturę oraz władze GOPR-u zamieszczono na końcu książki). Rozdziały dotyczące każdej z grup opisują działania zarządów, sprawy finansowe, kongresy, zawody, współpracę międzynarodową ze służbami ratowniczymi z innych krajów, wspinaczkową akrobatykę, warsztaty z bezpieczeństwa na szlaku oraz zasad udzielania pierwszej pomocy, charakterystykę podległego poszczególnym grupom górskiego terenu, wypadki, akcje ratownicze (jaskiniowe – technicznie najtrudniejsze), przykłady braku rozwagi ze strony turystów, historie z życia ratowników, a także informacje określające wielkość zabezpieczanego przez grupy obszaru oraz ilość ratowników, wypracowanych godzin w roku i przeprowadzonych działań ratunkowych. Nie brakuje danych dotyczących udziału psów (ratowanych i wspierających działania ratowników), roli śmigłowców, symboliki GOPR-u oraz jego przyszłościowych rokowań (GOPR XXI wieku).
Pozwalająca wniknąć w górski klimat publikacja Wydawnictwa Agora jest obszerna. Poruszona na jej kartach kwestia górskiej śmierci i związanej z nią potrzeby górskiego ratowania zmusza do zastanowienia się nad sensem i kruchością ludzkiego życia, co jeszcze dobitniej podkreślają przytoczone historie z ksiąg ratunkowych. Zamieszczona na początku Rota przyrzeczenia ratowniczego GOPR dowartościowuje ratowników. Wiedzę systematyzuje Kalendarium wydarzeń związanych z GOPR. Pomocą służą przypisy końcowe (z podziałem na rozdziały), obszerna bibliografia (książki, artykuły i czasopisma oraz materiały niepublikowane i inne opracowania), a także ogromna ilość pochodzących z wielu źródeł kolorowych i czarno-białych zdjęć (wykaz zamieszczono na końcu). W notce od autorów znalazły się propozycje dodatkowych lektur.
Ponieważ – jak wynika z lektury – wysokie statystyki interwencji świadczą o tym, że ratownicy górscy są bezwzględnie potrzebni, warto zapoznać się z treścią książki GOPR. Na każde wezwanie, by – idąc w góry – móc cieszyć się ich pięknem i wrócić bezpiecznie.