W marcu 1938 roku Niemcy przekroczyły granice Austrii, by dokonać jej przyłączenia do Trzeciej Rzeszy (Anschluss). I w tym właśnie momencie rozpoczyna się Opowieść o ucieczce Sigmunda Freuda z Wiednia, który jako niewygodny dla najeźdźców Herr Professor stał się dla nich jednym z pierwszych celów. Nie pozostaje więc nic innego jak... wyruszyć Freudowi na ratunek.
Emanujący powagą Sigmund Freud, mimo doskonałej znajomości ludzkiej psychiki (wraz z jej ciemnymi stronami i wiążącymi się z tym niebezpieczeństwami), nie dał się przekonać do opuszczenia Austrii przed wkroczeniem wojsk niemieckich. Wprawdzie początkowo – zagarnąwszy pokaźną sumę pieniędzy – niemieccy żołnierze opuścili mieszkanie Freudów przy Berggasse 7, jednak wiadomo było, że nie na długo. Jak przekonać rewolucyjnego myśliciela do opuszczenia Wiednia? Sześcioosobowa grupa ratunkowa (przy wsparciu wielu innych osób) już planowała ucieczkę. O tym, ile trudu trzeba było włożyć w jej zorganizowanie, z iloma przeciwnościami należało się zmierzyć oraz ilu uniknąć niebezpieczeństw, czytelnik dowie się z kolejnych kart interesującej publikacji.
Bogactwo zaprezentowanej przez Andrew Nagorski’ego treści to nie tylko opis samej ucieczki z Wiednia do Londynu (zajmując pierwszy i ostatni rozdział, jest niczym spinająca klamra), ale przede wszystkim barwnego życia Freuda, jego rodziny, współpracowników, przyjaciół, przeciwników oraz wrogów. Wkraczające na scenę kolejne postaci pozwalają poznać ówczesną codzienność, która ukazana została na tle zmian historycznych, zawirowań politycznych i podziałów społecznych. Posiłkując się naukowymi przemyśleniami psychologów, psychoterapeutów, fizjologów i neurologów, fragmentami listów, zapiskami z osobistego dziennika oraz wypowiedziami tych, którzy Freuda znali, autor zagłębia się w psychoanalityczne tajniki, nawiązuje do naukowych badań Freuda, podkreśla zuchwałość eksplorowanych przez niego sposobów leczenia, innowacyjnych teorii, testowanych na sobie nowatorskich terapii i eksperymentów.
Ciekawy i całkowicie zrozumiały język przekazu oraz precyzja w prezentowaniu faktów pozwalają poznać życie prywatne i działalność naukową przedstawionych na łamach opowieści postaci, ich kontakty osobiste oraz zawodowe, silne relacje, ale i rozchodzące się drogi, owocne spotkania oraz utracone możliwości, a tym samym zrozumieć fenomen coraz bardziej rozwijającego się ruchu psychoanalitycznego i wciąż rosnącej sławy Freuda. Treść wzbogacają czarno-białe (z wyjątkiem jednej) fotografie (źródła podano pod każdą z nich). Zwroty obcojęzyczne przetłumaczono w nawiasach na język polski. W Posłowiu opisano dalsze losy członków zespołu ratunkowego. Pomocne okazują się obszerne przypisy (z podziałem na rozdziały), bibliografia (archiwalia, niepublikowane materiały, książki i artykuły) oraz alfabetyczny indeks.
Publikacja Domu Wydawniczego Rebis jest wyczerpującym studium przypadku. Czytelnik sięgający po książkę Freudowi na ratunek może być pewien, że po dotarciu do ostatniej strony nie będzie musiał szukać dodatkowych informacji.
Nie Stalingrad, nie Łuk Kurski, ale Moskwa była gwoździem do trumny Trzeciej Rzeszy! Na początku 1941 roku wojska niemieckie okupowały już niemal...
Czytelnik nie znajdzie w niej wiele opisów bitew. Autor (dziennikarz zawodu), opierając się na ujawnionych w latach 90-tych nowych dokumentach, koncentruje...