Inni są pośród nas
Nie jestem zwykłym człowiekiem. Jestem Wędrowcem. Takie słowa słyszy od Leo Blacka, młodego, cieszącego się wielką popularnością aktora nastoletnia Ania Wilk. Nie, oczywiście nie na pierwszej randce - o ile tak można nazwać ich spotkanie. Również nie po kilku latach znajomości.
Do Francji, na Lazurowe Wybrzeże, do tzw. Mekki europejskiego kina dziewiętnastoletnia Anna i jej mama wyjeżdżają z Wiki, dobrą przyjaciółką Ani oraz jej mamą Wandą. Obie dziewczyny są wychowywane bez ojców. Mieszkają w Londynie, gdzie ich opiekunki wyjechały, dosyć udanie szukając na obczyźnie szczęścia i pracy. Zamiast przepięknej klatki w bloku wynajmują skromne mieszkanie w angielskim domku. Dziewczyny kończą college i marzą o dalszej nauce. Anię pociągają sztuka, malarstwo, rysunek. Wyjazd do Cannes ma być dla obu dziewcząt nagrodą za dobre wyniki w nauce, zwłaszcza dla pełnej energii Wiki, która fascynuje się młodzieżowymi idolami, obecnie - Leo Blackiem. Dziewczyny idą zdobyć autograf młodzieżowej gwiazdy, a Leo niespodziewanie zwraca uwagę na słowa Wiki wypowiedziane po polsku, wzrok jednak szybko koncentruje na Ani. Leo zaprasza ją do luksusowego hotelu. Zaskoczona dziewczyna za usilną namową przyjaciółki zgadza się na to spotkanie. Tak zaczyna się dla niej niezwykła przygoda. Przygoda, zauroczenie, wielka miłość, odkrywanie prawdy o sobie. Szczególnym impulsem zmieniającym bieg rzeczy stają się słowa Leo, który wspominając kochaną kiedyś kobietę stwierdza, że zmarła ona w latach osiemdziesiątych. Ania szybko wylicza, że jej chłopak musiałby mieć wtedy zaledwie pięć lat.
Powieść Eperu. Wędrowcy to przede wszystkim romantyczna (w sensie współczesnym) historia z elementami fantastycznymi. To propozycja zdecydowanie dla nastolatek lubiących romanse, nieszczęśliwe miłości, zmienne i gorące jak letnie upały emocje. Wydarzenia oglądamy oczami zarówno Ani, jak i Leo, naprzemiennie. Dominują opisy rozterek, nieporozumień, emocji, uczuciowych wzlotów i upadków. Wyrażone językiem dosyć prostym, zrozumiałym dla nastolatek powoli wchodzących w dorosłość. Sporo jest w książce swoistej egzaltacji i sympatycznej naiwności, sporo idealizmu i przerysowania zachowań oraz wypowiedzi.
Mimo fantastycznego wątku książka jest w pewnym zakresie mocno osadzona w realiach współczesnego świata, przynajmniej jeśli chodzi o zachowania, słownictwo, sposób wyrażania się dziewczyn. Żyją one w morzu zglobalizowanej pop-kultury, która odciska na nich swoje wyraziste piętno. Ania i Leo są trochę odstający od reszty, trochę odrealnieni nie tylko w swoich zainteresowaniach, ale również w zachowaniach. On jest wielbicielem muzyki klasycznej, ona zna się na muzyce, sztuce, poezji. Wydają się posiadać bardzo niewiele wad, jak postaci wycięte z żurnala. Przypominają pary z tak licznych dziś kioskowych romansów: on bogaty - ona niezbyt, on piękny - ona też. On wrażliwy - ona jeszcze wrażliwsza, on kulturalny - ona również. Oboje mówiący o miłości, która wygląda raczej na młodzieńcze zauroczenie niż na dojrzałe uczucie. W jego przypadku, skądinąd doświadczonego i dojrzałego faceta dobijającego trzydziestki, zachowanie takie jest raczej infantylne.
Elementy fantastyczne wnoszą trochę urozmaicenia do powieści, do szerokiego strumienia wyznań miłości, huśtawki emocjonalnej, rozważania słów, gestów, sytuacji. Tajemniczy Wędrowcy, do których należy Leo, są nieśmiertelni. W chwili fizycznej śmierci przenoszą się do innego organizmu. Szczegółów na szczęście nam nie podano. Pamiętają oni swoje inne wcielenia. Mają tylko jeden poważny problem: nie mogą mieć dzieci. W chwili urodzenia dziecka kończą wędrówkę w aktualnie posiadanym ciele. Posiadają również zdolność eksterioryzacji, czyli wychodzenia poza własne ciało. Można powiedzieć, że w tym momencie wkraczamy już w obszar nie tyle fantasy, co powieści paranormalnej, a dokładnie gatunku paranormal romance.
Powieść Eperu. Wędrowcy, pierwszy tom cyklu, ma sporą objętość, ponad 500 stron. Ważne fakty pojawiają się już po stu stronach. Akcja nie jest zbyt wartka, trochę przyspiesza w połowie książki, a otwarte zakończenie wyraźnie wskazuje na potrzebę kontynuacji.
To nie jest książka dla wymagającego, dojrzałego czytelnika, poszukującego ambitnej prozy. To powieść rozrywkowa. Docelowymi jej odbiorcami są nastolatki w wieku licealnym i starsze. Jak dla mnie powieść jest zbyt rozwlekła w stosunku do zawartej w niej historii. Z drugiej strony - doskonale trafia ona w aktualną modę rozbudowanych cykli, seriali, w których te same fakty ogląda się niemal w nieskończoność, ze wszystkich stron. W których akcja nie jest tak ważna jak nieustanna introspekcja, analiza rozterek, wielokrotne przeżywanie wszystkiego. Czytelniczkom mogą spodobać się wątki kulturalne, swoista galeria muzyczna, filmowa i literacka. Bonusem są pełne teksty piosenek, które mają oddawać stany emocjonalne bohaterów.
Jestem Wędrowcem, jednym z członków plemienia Eperu. Nie wiem, kto nas stworzył i dlaczego pojawiliśmy się na Ziemi...
Milena całkowicie traci głowę, gdy całuje Jacka po raz pierwszy. W starszym, zamożnym przyjacielu rodziny odnajduje wszystko, czego brakuje jej rówieśnikom...
Annie znów grozi niebezpieczeństwo. To z powodu Księgi stała się celem Wędrowców z plemienia Habbatum. Dziewczyna jednak z każdym dniem...