Recenzja książki: Elling na śmierć i życie

Recenzuje: kalina

Tym, którzy nie czytali pierwszej książki o Ellingu ani jej recenzji przypomnę, że Elling to maminsynek, który dobiegając czterdziestki jeszcze nie założył rodziny, tylko mieszkał z mamusią. Ta jednak umarła i Elling musiał po raz pierwszy samodzielnie radzić sobie z rzeczywistością. Jak nietrudno zgadnąć, nie udało mu się. Przeżył załamanie nerwowe i trafił do szpitala psychiatrycznego. Tam zaprzyjaźnił się z innym dziwakiem - Kjellem Bjarnem, którego interesuje przede wszystkim jedzenie i myślenie o seksie (na razie tylko w teorii, bowiem mimo dorosłego wieku nie ma żadnych doświadczeń łóżkowych). W drugiej części cyklu przyjaciele wychodzą w końcu ze szpitala i wynajmują wspólnie mieszkanie socjalne w Oslo. Nad ich powrotem do normalności czuwa Frank - dość antypatyczny osobnik. Nie jest im łatwo przystosować się do codziennej rzeczywistości. Co chwilę odzywają się w nich stare lęki. Szczególnie mocno dotyczy to Ellinga, bojącego się telefonu i tłumów. Nasi bohaterowie nie szczędzą jednak wysiłków, żeby przełamać swoje ograniczenia. Stopniowo wypuszczają się coraz dalej w miasto, poznają nowe miejsca, zaczynają się oswajać z ludźmi.

 

Następnym punktem przełomowym jest dla nich zakup dwóch kotów. Decyzja ta budzi w nich poczucie odpowiedzialności, wiedzą też, że nie wracają do pustego mieszkania. Ich życie odmienia się jednak prawdziwie, gdy na klatce schodowej spotykają kompletnie pijaną dziewczynę -Reidun Nordsletten. Holują ją do jej mieszkania. Tam dostrzegają, że dziewczyna jest w ciąży. Nie widać ponadto śladu jej partnera życiowego. Nietrudno się domyślić dalszych perypetii uczuciowych naszych bohaterów. Czy Elling i Kjell przystosują się w końcu do życia? Czy Reidun będzie miała partnera do wychowywania dziecka? Kto nim zostanie - jeden z naszej dwójki czy ktoś inny? Czy kobieta nie poróżni przyjaciół, jak to się przecież nieraz zdarza? Zainteresowanych odpowiedziami zapraszam do lektury.

 

Książka jest pełna ciepła i poczucia humoru (choć ze względu na pewien prymitywizm głównych bohaterów zdarzają się żarty zbyt grube). Autor pisze o rodzących się uczuciach bardzo delikatnie i subtelnie. Potrafi nas zaangażować emocjonalnie, sprawia, że kibicujemy naszej parze sympatycznych bohaterów. Tym bardziej, że niejeden z nas nosi w sobie ukryty lęk przed światem. Skoro Elling i Kjell potrafią przełamać te ograniczenia, daje to nam nadzieję, że my także będziemy potrafili.

 

Niewątpliwą zaletą książki jest też wielowymiarowość naszej pary przyjaciół. Autor mógł pójść na łatwiznę i groteskowo ich przerysować, zrobić z nich papierowych reprezentantów określonej cechy (w przypadku Ellinga byłaby to maminsynkowatość, a Kjella - prostactwo). Tak się nie stało. To nie papierowe marionetki, a ludzie z krwi i kości. Wzruszająca, zabawna lektura dla wszystkich, którzy potrzebują chwili wytchnienia i uśmiechu.

 

Kalina Beluch

Kup książkę Elling na śmierć i życie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Elling na śmierć i życie
Książka
Elling na śmierć i życie
Ingvar Ambjornsen
Inne książki autora
Elling mamusin synek
Ingvar Ambjornsen0
Okładka ksiązki - Elling mamusin synek

Wspaniała powieść i przyjaźni dwóch pacjentów szpitala psychiatrycznego. Tytułowy bohater to czterdziestoletni kawaler mieszkający całe życie z matką....

Elling kochaj mnie jutro
Ingvar Ambjornsen0
Okładka ksiązki - Elling kochaj mnie jutro

Kochaj mnie jutro zamyka cykl o Ellingu, który wedle wszelkiego prawdopodobieństwa zasili szeregi nieśmiertelnych bohaterów literackich. W tym tomie,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy