Czym dla ludzi była miłość w czasach II wojny światowej? I czy w świecie pełnym śmierci było w ogóle miejsce na uczucia? Na te pytania w swojej nowej powieści Dziecko września stara się odpowiedzieć Marek Harny.
Teresa była grzeczną córką, przynoszącą rodzicom wiele powodów do dumy. Kiedy jednak zaczęła dorastać, została niepoprawną romantyczką i – wbrew radom rodziców – zakochała się w nieodpowiednim mężczyźnie. Malarzu, otwarcie krytykującym polską armię.
W przededniu wybuchu II wojny światowej Teresa, studentka pierwszego roku polonistyki, bierze ślub z ukochanym Andrzejem Borowym i staje się Teresą Borowy. Zaledwie kilka miesięcy później kobieta dowiaduje się o tragicznej śmierci męża na froncie, jednocześnie oczekując terminu rozwiązania. Kiedy rodzi się Adam, owoc jej jedynej wspólnej nocy z Andrzejem, kobieta robi wszystko, by zapewnić mu dobre życie w czasie wojennego piekła. Teresa toczy prywatną wojnę ze wszystkimi, którzy stoją na drodze do dobrej przyszłości jej syna. Walczy jednak nie tylko o niego, ale również i o siebie. Jej życie to pasmo przeprowadzek, ucieczek i powrotów.
Po latach Adam próbuje zrozumieć decyzje swojej matki, jednocześnie stara się odnaleźć w zawiłych relacjach rodzinnych.
W Dziecku września Marek Harny wykorzystuje nośną w ostatnim czasie tematykę wojenną, na tle której ukazuje wyraźnie zarysowane wątki związane z problemami rodzinnymi.
Powieść Marka Harnego opowiada o miłości pomiędzy dwojgiem młodych ludzi. Jednak ta miłość, choć niewątpliwie bardzo ważna, jednocześnie nie jest głównym czy jedynym wątkiem w powieści Dziecko września. Staje się początkiem biegu wydarzeń, które stają się udziałem młodej Teresy.
Dziecko września opowiada więc o tym, jak pomimo licznych trudności, człowiek stara się żyć jak najlepiej. Teresa swą niezłomną postawą niejednokrotnie przekonuje, że dla dobra osób, które kochamy, jesteśmy w stanie zapłacić najwyższą cenę. Harny docenia odwagę, jednak tę, która ujawniała się w codziennym życiu zwykłych ludzi, a o której milczą podręczniki do historii.
Niewątpliwą zaletą powieści Marka Harnego jest plejada bohaterów, którzy poddani zostają ocenie odbiorców. W ten sposób współcześni czytelnicy przekonują się, że bycie bohaterem narodowym nie zawsze znaczy to samo. Autor poddaje w wątpliwość słuszność zero-jedynkowego oceniania.
Należy wspomnieć także o postaci Adama, syna Teresy i Andrzeja. Adam jest jednocześnie bohaterem opowieści i wszechwiedzącym narratorem. Taki zabieg nie jest często spotykany w tym typie narracji.
Marek Harny nie tworzy opowieści o linii frontu. Wojna jest tłem dla wydarzeń z prywatnego życia kolejnych bohaterów. Mimo tego, autorowi udaje się świetnie oddać atmosferę nie tylko II wojny światowej i politycznych zawirowań, ale także czasów, które nastąpiły po niej. Tytułowy wrzesień 1939 na zawsze odciska swoje piętno na bohaterach, pozostawia w nich ślad, który warunkuje ich dalsze szczęście w przyszłości.
Dziecko września to przede wszystkim opowieść o kilku rodzinach i o konfliktach, nieszczęściach, a czasem i powodach do radości dla ich członków. To opowieść o życiu w zgodzie z własnymi regułami i o walce o własne szczęście.
Historia uczucia dwojga młodych ludzi, których na pozór dzieli zbyt wiele, by mogło im się udać. Agnieszka jest dziewczyną z dobrego domu. Wychowywana...
Po "Urodzonym z wiatru", powieści drążącej mroczne dramaty najnowszej historii Polski, Marek Harny proponuje nam stuprocentowo współczesną, opowieść...