„Dzieci Húrina” to opowieść nad którą J.R.R Tolkien pracował blisko trzydzieści lat, a która w zasadzie nigdy nie doczekała się ostatecznej wersji. Wraz z historią Berena i Lúthien oraz upadkiem Gondolinu, stanowi trzon wydanych znacznie wcześniej „Zaginionych opowieści”.
Opowieść o dzieciach Húrina zajmuje sporo miejsca na kartach „Niedokończonych opowieści”, natomiast w „Silmarillionie” znajdujemy zaledwie najogólniejszy je zarys. Lektura „Silmarillionu” jest w dodatku znacznie trudniejsza w odbiorze niż „Dzieci Húrina” chociażby ze względu na ogromną ilość faktów, rodowodów i koligacji rodzinnych, podczas gdy historia tych ostatnich obraca się w kręgu tylko jednego rodu.Za sprawą Christophera Tolkiena, syna pisarza, „Dzieci Húrina” zostały opublikowane jako niezależna historia w najszerszej i najdokładniejszej jak dotąd wersji, opatrzona dodatkowo bogatym komentarzem dotyczącym zarówno samej książki jak również pracy nad jej złożeniem.
Akcja opowieści rozgrywa się w Beleriandzie w czasie Pierwszej Ery, na długo przed wydarzeniami znanej wszystkim Wojny o Pierścień. Húrin, którego siostrzeniec jest w linii prostej dziadkiem Elronda z Rivendell, był władcą Dor-lóminu, mężem Morweny, ojcem trojga dzieci. Niestety przyszło mu żyć w czasach, gdy potęga Melkora-Morgotha, Czarnego Nieprzyjaciela Świata zaczęła się rozrastać. Wyrusza zatem na czele swych wojsk na wojnę przeciwko Morgothowi. Podczas Bitwy Nieprzeliczonych Łez zostaje porwany przez sługi Czarnego Władcy i zawleczony do jego siedziby – Angbandu. Za sprawą swej nieugiętości, Húrin nie wyjawił Morgothowi informacji o położeniu ukrytego królestwa Gondolinu, której Czarny Pan bardzo pragnął. Rozwścieczony, przykuł Húrina do zbocza Thangorodrimu, gdzie ten przez 28 lat patrzył na świat przez pryzmat okłamujących zmysłów Melkora. Gniew Morgotha objął również rodzinę Húrina, na którą Czarny Pan rzucił klątwę. Po uwięzieniu Húrina, Morena zostaje wraz z dziećmi w Dor-lóminie. W tajemniczych okolicznościach umiera jej córka Urwena, a zło coraz bardziej rozprzestrzenia się w okolicy. Pani Dor-lóminu postanawia wysłać swojego syna Túrina do Doriathu, królestwa elfów, gdzie chłopiec będzie bezpieczny. Sama nie może się tam z nim udać, gdyż spodziewa się kolejnego dziecka. W tym momencie na zawsze rozchodzą się drogi Morweny i jej syna. Túrin dorasta. Staje się pięknym, odważnym mężczyzną. Nie jest jednak w stanie uciec przed prześladującym go przeznaczeniem. Wielokrotnie staje do walki z licznym wrogiem, którego zwycięża swoim męstwem i ogromną siłą. Niejednokrotnie krzywdzi przyjaciół, którzy uwikłani w przeklęty los Túrina, giną z jego ręki. Często zmienia imię, naiwnie sądząc, że tym sposobem uda mu się uciec przeznaczeniu. Ten bezsensowny zabieg odkrywa jeden z jego elfach przyjaciół, Gwindor, mówiąc: „Przeznaczenie ściga ciebie, a nie twoje imię”.
„Dzieci Húrina” to opowieść o nadludzkiej odwadze, męstwie i sile, która staje się bezużyteczna w obliczu przeznaczenia. Poruszająca książka mistrza fantastyki, opisuje wędrówkę, ciągłe poszukiwanie swojego miejsca, walkę z nieprzyjacielem i próbę przeciwstawienia się własnemu losowi. To również historia tragicznej miłości, niezawinionych śmierci, obłąkania i szaleństwa. Książka napisana charakterystycznym dla autora „Władcy Pierścieni” językiem, przeznaczona nie tylko dla tolkienomaniaków, bogata w szczegółowe opisy geograficzne sprawia, że bez problemu przenosimy się w legendarny świat elfów, odważnych ludzi, dziwnych stworów i smoków.
„Dzieci Húrina” polecam wszystkim, którzy pragnęliby choć trochę wgłębić się w historię dawnych dni, walecznych władców Śródziemna, ale przede wszystkim poznać Túrina i jego siostrę Nienör, tragicznych bohaterów powieści, którzy stali się trybikiem w wielkiej historii Beleriandu i walce ze złem.
„Upadek Númenoru” to zebrany przez Briana Sibleya zbiór tekstów Tolkiena, które opowiadają o Drugiej Erze. Za ilustracje publikacji odpowiada...
Unikatowy wgląd w umysł jednego z najwybitniejszych twórców fantastyki, który pozwala lepiej zrozumieć twórczość autora Władcy Pierścieni Książka...