Recenzja książki: Doświadczenie

Recenzuje: Izabela Mikrut

Gdyby trzymać się ściśle definicji Lejeune’a, wedle której autobiografia to retrospektywna opowieść prozą, gdzie rzeczywista osoba przedstawia swoje losy w jednostkowym aspekcie i ze szczególnym uwzględnieniem historii osobowości (P. Lejeune: Pakt autobiograficzny), trzeba by zweryfikować podejście do „Doświadczenia” Martina Amisa. „Doświadczenie” jest bowiem w równym stopniu od-twarzaniem (Paul de Man) autora, jak i psychologiczno-behawiorystycznym portretem ojca – Kingsleya Amisa. Dodatkowo jeszcze te historie dwóch wybitnych pisarzy brytyjskich, ojca i syna, wzbogacone są o wizerunki innych twórców literatury – Roberta Gravesa, Joyce’a, Nabokova. W opowieści o rodzinie Amisów jednak główną rolę odgrywa Kingsley.

Martin Amis w konstruowaniu „Doświadczenia” wykorzystał fragmenty utworów ojca i własnych książek. Sięgnął po swoje dawne listy – dowód młodzieńczego infantylizmu i ilustrację kształtowania się pisarskich tendencji. Z dorobku swojego i Kingsleya czerpie opisy rzeczywistych wydarzeń i wyjaśnia je – z jednej strony usuwając możliwość błędnych interpretacji i korygując krytyczne domysły, z drugiej – udowadniając, jak wiele prawdziwego życia może przeniknąć do powieści.

Pewne wydarzenia powracają w książce niczym natrętny refren. Tak, jak powracały w życiu Martina Amisa i Kingsleya. Można odnieść wrażenie, że egzystencja (i fatum) wpływają na powieść, ale jednocześnie – to literatura kształtuje istnienie. Do tekstu głównego „Doświadczenia” Martin Amis sporządził mnóstwo przypisów. Właściwie opowieść biegnie prawie dwutorowo – jedną część stanowi „właściwa” autobiografia, drugą – nie mniej ważną – dopowiedzenia i anegdoty z przypisów. Kilka płaszczyzn, dygresji prowadzonych równolegle – uświadamia, jak ciężko jest zapanować nad chaosem życia, jeśli chce się go umieścić w porządku literatury. Siłą rzeczy stworzył syn Kingsleya powieść o przemijaniu. Cząstka, która jest nierozdzielnym fragmentem każdej autobiografii, tutaj urasta do rangi tematu. Wrażenie potęguje fakt, że Martin Amis przedstawia siebie w dwóch życiowych kreacjach – jako syna i jako ojca. Ukazuje życie i odchodzenie Kingsleya i swoje metamorfozy – kiedy jest uzależniony od protoplasty i kiedy sam staje się jego opiekunem. Wstrząsające relacje z umierania Kingsleya, owo doświadczenie śmierci, stale obecne w książce (samobójstwa, morderstwa, wreszcie – przemijanie),składają się na dodatkowy, mniej autobiograficzny, a bardziej uniwersalny motyw.

Doświadczenie jest dla Martina Amisa centralnym zagadnieniem powieści. Pisze on, że „nic obecnie nie może równać się z doświadczeniem – tak bezdyskusyjnie autentycznym, tak liberalnie i demokratycznie przydzielonym. Doświadczenie to jedyne, co dzielimy po równo, i każdy to czuje”. Dlatego też autobiografia Amisa składa się właściwie z sekwencji doświadczeń. Najtragiczniejsze – śmierć – pojawia się już od pierwszych stron. Cała książka jest zresztą hołdem dla Kingsleya. Ale również inne doświadczenia i przeżycia kreują los rodziny Amisów. Równie silnymi wydarzeniami są doświadczenia przemocy (w tym – przemocy seksualnej), zdrady ojca, ale i miłości, przyjaźni i rodzinnego szczęścia. „Bezpośrednia linia do własnego doświadczenia wydaje się jedyną rzeczą, której można zaufać” – tłumaczy Amis tendencję do fabularyzowania rzeczywistości, przekuwania autentyzmu w fikcję literacką. Problem bólu zębów (i w efekcie – konieczności ich usunięcia) urasta w powieści wręcz do rangi nadrzędnego motywu. Cała zębowa epopeja, jaką tworzy Amis, jest również oparta na doświadczeniu.

Poza ciągłym zakotwiczaniem literatury w rzeczywistości, Martin Amis – pisarz i nieodrodny syn pisarza – próbuje przekazać potomnym uwagi o tworzeniu. Wskazówki, jak pisać, by proza miała swój niepowtarzalny rytm, jak wydobywać z języka piękno słów. Choć „Doświadczenie” prezentuje literaturę brytyjską, porady dla piszących są uniwersalne – i przydać się mogą każdemu. Do zestawu uwag zalicza się zarówno podpowiedzi techniczne – czysto warsztatowe (unikanie rymów wewnętrznych, powtórzeń) jak i ponadtekstowe. Amis próbuje sformułować definicję pisarstwa. Jednocześnie jego głos jest głosem w toczącej się od lat dyskusji – czy w literaturze zostaje miejsce na odzwierciedlanie rzeczywistości, czy można fakty i własne przeżycia przeszczepiać na grunt powieści. Autor „Doświadczenia” uważa, że tak. Ale jednocześnie zaznacza, że „pozostaje to wielką słabością literatury: jej naśladownictwo natury nie potrafi przygotować na wydarzenia główne. Bo wydarzeniom głównym sprosta tylko doświadczenie”. W bezustannym kształtowaniu się powieści i wzajemnym wpływie literatury i życia to osobisty udział w wydarzeniach zwycięża. Doświadczenie jest pierwotnym czynnikiem formującym powieści. Czy aby do końca?…

Martin Amis napisał książkę poruszającą. Zmuszającą do zastanowienia się nad istnieniem, nad sensem sztuki i nad przemijaniem. Wpisał się jednocześnie w nurt autobiograficzny, metaliteracki i powieściowy. Wielopłaszczyznowe możliwości odczytywania „Doświadczenia” przyczynią się być może do wznowienia literacko-egzystencjalnych dyskusji. Obowiązkowa pozycja dla wielbicieli literatury brytyjskiej.


Kup książkę Doświadczenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Doświadczenie
Książka
Doświadczenie
Martin Amis
Inne książki autora
Ciężarna wdowa
Martin Amis0
Okładka ksiązki - Ciężarna wdowa

Długie i gorące lato 1970 roku spędza we włoskim zamku kilkoro młodych ludzi. To czas rewolucji seksualnej – dziewczyny zachowują się jak chłopcy...

Strefa interesów
Martin Amis0
Okładka ksiązki - Strefa interesów

Brawurowa powieść pióra mistrza literatury brytyjskiej! Golo Thomsen, oficer SS, zakochuje się w Hannah Doll, żonie komendanta obozu koncentracyjnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy