Recenzja książki: Dobry początek

Recenzuje: Katarzyna Denis

Znasz to uczucie kiedy film, który miał być dobrą i - przede wszystkim - zabawną komedią okazuje się godny pożałowania, a wszystkie sceny mające rozbawić odbiorcę wzbudzają jedynie uśmiech litości? Jestem przekonana, że to uczucie nie jest Ci obce. Dlatego też, jeśli nie przepadasz za wyżej wspomnianymi filmami (a zapewne tak właśnie jest) trzymaj się z dala od książki Davida Nichollsa, która - niestety - okazuje się jedynie powieściową wersją żenującej telewizyjnej komedii.
 
Zacznijmy może od fabuły, która, niestety, nie jest ani wyszukana, ani tym bardziej wciągająca. Brian Jackson to typowa klasowa ofiara losu, zafascynowana pewnym telewizyjnym teleturniejem. Dlatego też gdy tylko podejmuje naukę na uniwersytecie, od razu zapisuje się do szkolnej wersji Rozgrywek uczelnianych. Myśli, że tym sposobem uda mu się wzbudzić zainteresowanie lokalnej piękności - Alice Harbinson. Jednak jego starania przynoszą marny skutek i chłopak zamiast zdobywać serce dziewczyny, cały czas się kompromituje i popełnia różnego rodzaju gafy. Zresztą czy taka oferma jak Brian kiedykolwiek będzie w stanie zaintrygować jasnowłosą seksbombę?
 
Dobry początek miał być lekturą przezabawną. Tymczasem...
 
Najbardziej irytującą rzeczą w powieści jest postać głównego bohatera. Jego zachowanie, sposób wypowiadania się, a nawet wygląd budzi niesmak w czytelniku. Podczas lektury naprawdę duże wrażenie wywrzeć może przede wszystkim jego głupota i brak umiejętności logicznego myślenia. Już samo czytanie o pryszczach tego mężczyzny przyprawiać potrafi o mdłości. A to tylko jeden z "przezabawnych" elementów tej powieści. 
 
Sięgając po Dobry początek, nie ma co liczyć na wybuchy śmiechu. Tej powieści zdecydowanie bliżej jest do kompletnej żenady niż do niezłej choćby komedii. Książka brytyjskiego pisarza nie niesie z sobą żadnego przesłania. Czym kierował się autor, tworząc tę powieść? Naprawdę, trudno odpowiedzieć na to pytanie. 
 
Trudno też odpowiedzieć na pytanie, jak David Nicholls, sprawny pisarz, autor książki tak znakomitej jak Jeden dzień, może przyznawać się do autorstwa kompletnego "gniota". Lektura Dobrego początku jest dla wymagającego czytelnika katorgą, której nie życzyłabym nawet największemu wrogowi.
 
www.public-reading.blogspot.com

Kup książkę Dobry początek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dobry początek
Książka
Dobry początek
David Nicholls
Inne książki autora
Jeden dzień
David Nicholls0
Okładka ksiązki - Jeden dzień

Tytułowy jeden dzień to 15 lipca, w którym bohaterowie książki Emma i Dex spotykają się po raz pierwszy i w którym ich losy śledzimy przez...

Słodki smutek
David Nicholls 0
Okładka ksiązki - Słodki smutek

 Lato, które odmieni ich życie. Nowa powieść Davida Nichollsa Słodki smutek to hymn ku chwale zwykłego, tragikomicznego życia, celebracja ożywczej mocy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy