Dla wychowanych na powieściach Ericha Marii Remarque'a, Na Zachodzie bez zmian i Łuk triumfalny, opisujących okropności I wojny światowej, powieść Lemaitre'a to świetna kontynuacja stylu znanego z doskonałych tekstów zmarłego pięćdziesiąt lat temu niemieckiego pisarza.
Młodzi żołnierze, ofiary bezrozumnej wojny, głupoty i chciwości, świadkowie zbrodni na polu walki, wraz z zakończeniem działań wojennych podlegają demobilizacji. Zwyczajni żołnierze klepią biedę, pracując za grosze jako żywe reklamy, a cwaniaki, złodzieje i typy spod ciemnej gwiazdy szukają okazji, by wydrzeć na konto wojny jeszcze kilka milionów franków.
Henri D'Aulnay-Pradelle, potomek francuskiej szlachty, a w rzeczywistości człowiek o naturze taniego złodziejaszka, szuka okazji, aby wyrwać z urzędów zlecenia na ekshumację, identyfikację i pochowanie zwłok dziesiątek tysięcy poległych żołnierzy. Bezwzględność i chciwość pozwalają mu na gromadzenie kapitału bez zbędnych refleksji nad etycznym wymiarem tego biznesu. Henri ma cel, jakim jest zebranie olbrzymiego majątku i nie traci czasu na przyzwoitość. Nie wie jednak, że ciągnie się za nim wojenna przeszłość w osobie dwóch byłych żołnierzy. Jeden boi się Pradelle'a, a drugi nie ma połowy twarzy. Obaj wiedzą o nim coś, co Henri wolałby ukryć.
Przerażający, dramatyczny obraz zniszczonego wojną społeczeństwa, świat zerwanych więzi, niechcianych i niepotrzebnych ludzi, którzy są żywym wyrzutem sumienia po hekatombie I wojny, świat tych, których nikt nie chce, którzy są obciążeniem dla innych. Świat powieści Lemaitre'a to wreszcie świat niewiarygodnej biedy i braku perspektyw, powoli odradzających się różnic klasowych, gdzie bogaci nadal są bogaci, a biedni, będący w czasie wojny jedynie mięsem armatnim, znowu są zbędnym balastem dla społeczeństwa, które nie chce oglądać ich ran i kikutów po urwanych nogach.
Do zobaczenia w zaświatach to nie tylko doskonała intryga i wyraziście opisana rzeczywistość powojenna. To także opowieść o wielkiej przyjaźni, prawdziwa historia o bohaterach broni. O szczególnej więzi, jaka tworzy się pomiędzy ludźmi, którzy doświadczają śmierci i pokonują ją, wbrew temu, co szykuje im los w postaci Pradelle'a. To hołd złożony wszystkim żołnierzom świata, bezimiennym ofiarom generalskich decyzji, ludziom, którzy po zakończeniu działań zbrojnych znaczą mniej niż zużyta amunicja. To – wreszcie – opowieść o wiecznym poszukiwaniu miłości i prawie do bycia tym, kim się pragnie być, bez względu na to, czego chce od nas rodzina i ojczyzna.
Polecam.
Camille Verhoeven, komisarz paryskiej policji znany polskiemu czytelnikowi z powieści "Alex" i "Ofiara", ma przed sobą wyjątkowego przeciwnika. Jest nim...
Doskonały thriller z suspensem, chętnie porównywany przez krytyków do "Dziecka Rosemary" Iry Levina Czy młoda paryżanka Sophie cierpi na chorobę psychiczną...