Recenzja książki: Divisadero

Recenzuje: Anna Roszkowska

Są książki, które po kilku stronach lektury ma się ochotę odłożyć. Są książki nudne, przegadane, nieoryginalne. Są książki, które ani fabułą, ani stylem narracji nie przyciągną odbiorców – nie da się ukryć, zdarzają się na rynku wydawniczym powieści zwyczajnie słabe i „Divisadero” będzie tu jednym z trafniejszych przykładów.

Naprawdę, nie interesuje mnie, że cejloński pisarz za ostatnią książkę otrzymał nagrodę Bookera, a jej wersję filmową „obsypano Oscarami”. Naprawdę nie interesuje mnie, co działo się wcześniej z autorem i jego pracą twórczą – jeśli nie potrafi minionych sukcesów przełożyć na kolejną dobrą historię. Podchodziłam do tej publikacji bez uprzedzeń i oczekiwań, a mimo to czuję teraz ogromne rozczarowanie. Jeśli Michael Ondaatje chce pisać książkę w stylu dziewiętnastowiecznej powieści połączonej z tanim romansidłem z gatunku harlequinów, a całość spajać jeszcze historią awanturniczą, to proszę bardzo – ale zachwycać się tym nie mam zamiaru, jako że wszystko jest już mocno nieświeże.

Na początku jest ich troje. One – to siostry, Anna i Claire. Mieszkają z rodzicami na kalifornijskiej farmie. On – Coop – jest sierotą: wynajęty parobek zabił (deską) całą jego rodzinę, gdy Coop miał cztery lata. Przygarnięty przez ojca Anny i Claire, wychowywał się razem z dziewczynami. A potem nastoletni Coop zaczął regularnie sypiać z szesnastolatką, Anną, chociaż wcześniej wyraźnie grawitował ku Claire. A potem ojciec dziewczyny, kiedy nakrył dwoje kochanków, próbował zatłuc ocalonego niegdyś Coopa krzesłem. A potem Anna – w obronie chłopaka – chciała zadźgać ojca kawałkiem szkła. A potem szczęście rodzinne prysło, wszyscy rozjechali się po świecie, Coop został szulerem i narkomanem, Anna we Francji wdała się w romans z utalentowanym muzycznie żonatym facetem. Claire zaczęła pracować dla prawników. Przeszłość zaważyła na ich losach – to naprawdę w XXI wieku żadne odkrycie. Rozpamiętywanie przez bohaterów przeszłości nie przyniesie czytelnikom żadnej satysfakcji z lektury. Bo potem Claire spotka się z Coopem (który, dotkliwie pobity, niewiele z dawnych wydarzeń pamięta), a potem w centrum wydarzeń pojawi się kochanek Anny.

Ciekawa w tej książce jest w zasadzie tylko kompozycja i narracja prowadzona przez różnych bohaterów i w różnych kierunkach (co dotyczy zarówno przestrzeni jak i czasu), zmiany planów i ujęcia przypominające obrazy filmowe. Wszystko inne okazuje się mdłe i – na dłuższą metę – męczące, bo ani rys psychologiczny nie jest w „Divisadero” oryginalny, ani fabuła, która przypomina raczej przerysowane scenariusze awanturniczych romansów sprzed wieku, ani związki między bohaterami, ani sceny erotyczne, do których autor z lubością powraca, ani wreszcie sceny „akcji” nie są w stanie zapewnić czytelnikom upragnionych wrażeń (nawet estetycznych). Opisy wydają się być zbyt przegadane i puste – to znaczy beztreściowe – szybko ma się ochotę omijać je wzrokiem, przeskakiwać po kilka linijek w poszukiwaniu subtelniejszej bądź po prostu nieco bardziej dynamicznej sceny. Ondaatje rozmywa pomysł na książkę, a właściwie tego pomysłu nie ma, próbuje aktywować przestarzałe schematy, by dorównać mistrzom powieściopisarstwa: na próżno. Jego starania idą na marne: zbyt gorące namiętności zamiast podsycać emocje odbiorców tłumią je, ustępując wszechogarniającej nudzie. Sto lat temu zrobiłby autor furorę, dzisiaj nie.


Kup książkę Divisadero

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Divisadero
Książka
Divisadero
Michael Ondaatje
Inne książki autora
Zbieracz cynamonu. Poezje wybrane
Michael Ondaatje0
Okładka ksiązki - Zbieracz cynamonu. Poezje wybrane

W poezji Michaela Ondaatje wielką rolę odgrywa pamięć i doświadczanie czasu. Jej cechą charakterystyczną jest nienachalny autobiografizm. Przeżycia osobiste...

Angielski pacjent
Michael Ondaatje0
Okładka ksiązki - Angielski pacjent

Utkana z niedomówień i nastrojów poetycka opowieść, która zaczyna się pod koniec drugiej wojny światowej, w zrujnowanym pałacu na...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy