Divisadero

Ocena: 3.75 (4 głosów)

Powieść obyczajowo-psychologiczna autora "Angielskiego pacjenta". Historia emocjonalnego trójkąta: Anny i Claire - dwóch sióstr wychowywanych bez matki oraz Coopa - chłopaka pomagającego w gospodarstwie. Ich sielskie dorastanie kończy się, gdy wychodzi na jaw, że Anna jest jego kochanką. Wszyscy troje opuszczają dom i rozjeżdżają się w świat, a w związkach, jakie nawiązują w dorosłym życiu, szukają więzi z młodości. Piękna, niespieszna proza o potrzebie bliskości, pełna tłumionych emocji, niedokończonych gestów i wnikliwych refleksji o ludzkiej naturze.

Informacje dodatkowe o Divisadero:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2009-02-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-247-1609-8
Liczba stron: 270
Tytuł oryginału: Divisadero
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Krzysztof Puławski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Divisadero

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Divisadero - opinie o książce

Avatar użytkownika - maja_klonowska
maja_klonowska
Przeczytane:2015-09-20, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2015,
,,Divisadero" Michaela Ondaatje nie jest z pewnością książką na jedno popołudnie. Bardzo długo ją czytałam i jeszcze dłużej myślałam, co mogę o niej napisać. Zainteresował mnie opis tej książki, który sugerował, że jest to romans między trójką bohaterów: Anną, Claire i Coopem. Jest to prawda, ale nie do końca. Te osoby łączą rodzinne więzy, ale nie pokrewieństwo. Całe dzieciństwo i wczesną młodość spędzają razem, w końcu zakochują się w sobie - nie zawsze z wzajemnością, a i spełnienie uczucia nie przynosi szczęścia. Tę trójkę los rozdzieli na zawsze, razem już się nie spotkają. Po latach jedna z dziewcząt odnajdzie chłopaka w dość dramatycznych okolicznościach ( na skutek pobicia stracił pamięć, myli jej imię z imieniem siostry). Tę historię kończy postanowienie dziewczyny, by zabrać Coopa do domu, do starego ojca, który ich wszystkich wychował. I chociaż ta historia w tym momencie ma swój koniec, nie jest to koniec książki. Sądziłam, że autor będzie ciągnął swoja opowieść dalej, co poniekąd robi, bo przenosi czytelnika do Francji, gdzie właśnie Anna jako tłumaczka literatury francuskiej, zajmuje się twórczością pisarza Luciena Segura. Zamieszkuje nawet w jego domu, spędza czas w tej okolicy, w której literat spędził część swojego życia. Tam poznaje nową miłość - Rafaela, mężczyznę, który w dzieciństwie znał pisarza. Kolejna część powieści jest stylizowana na odsłuchane nagranie taśmy magnetofonowej samego Luciena Segury - głos z przeszłości człowieka, który wspomina swoje życie. Cofa się on do swojego dzieciństwa i młodości, by dojść do czasów I wojny światowej i późniejszych. Wraca do wspomnień związanych z młodą sąsiadką Marie - Neige. Tytuł książki sugeruje, jak czytelnik ma odczytywać wszystkie te historie, pozornie ze sobą niezwiązane. Wyjaśnia to sam autor. Divisadero pochodzi od hiszpańskiego słowa ,,divisar", które oznacza ,,patrzeć na coś z oddali". Wszyscy bohaterowie to czynią - obserwują swoje życie przez pryzmat wspomnień, swoich czynów. Nie chodzi tutaj o ocenianie swoich wyborów, ale obejrzenie się za siebie, spojrzenie w przeszłość, w dzieciństwo czy młodość, by przyjrzeć się temu, co ich ukształtowało, określiło, determinowało przez lata ich życie. Historie te tylko pozornie nie są całością, ale co może łączyć chociażby amerykańskich nastolatków i francuskiego pisarza? A jednak jest pewien wspólny mianownik: wszystkie historie oparte są na trójkącie : 1)Anna, Claire, Coop 2) Marie- Neige , jej mąż Roman i Lucien Segura 3)Aria, Liebard( rodzice Rafaela) i Lucien Segura 4) Lucette, Therese ( córki Luciena Segury) i Pierre ( narzeczony Therese) Można się zastanowić nawet, czy relacja Anny wdającej się w romans z Rafaelem była wolna od jej uczucia do Coopa ( wydaje się to mało prawdopodobne). Ondaatje udowadnia, że pewne uniwersalne rzeczy rozgrywają się pod każdą szerokością geograficzną. Ludzkie namiętności nie podlegają czasowi ani innym barierom: ,, Tak jak szkiełka w kalejdoskopie tworzą wciąż nowe kształty i są niczym pieśni, złożone z refrenów i rymów, składające się na jeden monolog. Nasze historie wciąż powtarzają się w naszym życiu, niezależnie od tego, co opowiadają". Jak wspomniałam na początku ,,Divisadero" nie jest książką na jedno popołudnie. Przede wszystkim dlatego, że czyta się tę opowieść dosyć ciężko - ze względu chociażby na styl, jest pozbawiona tradycyjnych dialogów ( chociaż rozmowy odbywają się w tej książce). Dużo tutaj przemyśleń, retrospekcji, niedomówień, a akcja toczy się bardzo powoli. Zmuszają czytelnika do uważnej lektury również liczne wstawki i nawiązania do dzieł literatury francuskiej. Wszystko to sprawia, że jest to książka czytana nie dla relaksu, ale dla swoistego wysiłku intelektualnego. Poleciłabym ja wytrwałemu czytelnikowi, którego nie zniechęci wiele kartek pourywanych wspomnień czy rozmyślań bohaterów. Początkowo chciałam napisać, że książka może nie tyle mi się nie spodobała, co rozczarowała. Jednak ... pamiętam kiedy czytałam po raz pierwszy ,,Angielskiego pacjenta". Piękna historia miłosna znana z ekranu telewizyjnego nijak miała się do tego, co Ondaatje przedstawił w książce. Odłożyłam wtedy tę powieść na wiele lat. Nie tak dawno przeczytałam ją po raz drugi. I dostrzegłam w niej to, co było wtedy dla mnie zakryte( piękny język, nastrojowość), spojrzałam na nią inaczej, pewnie dojrzalej niż kilkanaście lat temu. Może więc i z ,,Divisadero" kiedyś będzie podobnie. Jednak na chwilę obecną do książki tej nie wrócę zbyt prędko.
Link do opinii
Avatar użytkownika - annakp
annakp
Przeczytane:2015-02-06, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Martina
Martina
Przeczytane:2013-11-22, Ocena: 3, Przeczytałam, Przeczytane!,
Avatar użytkownika - dallea
dallea
Przeczytane:2013-11-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Inne książki autora
Przy dziecięcym stole
Michael Ondaatje0
Okładka ksiązki - Przy dziecięcym stole

Najnowsza powieść laureata Nagrody Bookera za ,,Angielskiego pacjenta". "Ondaatje ma niesamowity dar narracji. To proza piękna i czysta niczym deszczówka...

Angielski pacjent
Michael Ondaatje0
Okładka ksiązki - Angielski pacjent

Utkana z niedomówień i nastrojów poetycka opowieść, która zaczyna się pod koniec drugiej wojny światowej, w zrujnowanym pałacu na...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy