Cztery łapy i ogon to zbiór trzech opowiadań o zwierzętach, które zupełnie niespodziewanie decydują się na bycie zaadoptowanymi przez ludzi. W pierwszym opowiadaniu Przestanę zmyślać?... pewna dziewczynka sprawia, że siłą jej wyobraźni dokonuje się przemiana w zatwardziałym sercu sąsiadki. Kobieta owa jest niepomiernie zrzędliwa. Przeszkadza jej szum odkurzacza, klapanie klapkami, a nawet merdanie ogonem psa sąsiadów, co rzekomo powoduje w jej mieszkaniu przeciąg. Czy taka osoba, żyjąca samotnie w absolutnej ciszy i przewrażliwiona na wszelkie przejawy ruchu czy hałasu, byłaby dobrą opiekunką dla niesfornego zwierzaka? Jej mała sąsiadka twierdzi, że tak, czemu nie. Każdy może się zmienić. I okazuje się, że jej „zmyślanki” stają się rzeczywistością. Opowiadanie uczy, by nie oceniać ludzi po pozorach i każdemu dać szansę na zmianę.
W drugim tekście, zatytułowanym Fryzio, pewna zwariowana babcia przynosi wnuczkom poruszającą się po podłodze torbę. Torba jest zielona, ucieka, a do tego podjada sałatę. A w środku znajduje się pewien niesforny królik, którego ktoś podrzucił do sklepu zoologicznego. Nikt go nie chciał, a sklep wkrótce miał zostać zlikwidowany. Babcia nie mogła postąpić inaczej. Zabrała królika do domu. I został. Tak po prostu. Nigdy bowiem nie wiadomo, kiedy zwierzak znajdzie się w naszym domu. Trzeba być czujnym…
W kolejnym opowiadaniu Agnieszki Frączek pojawia się z kolei… kot z poziomek. Przecudny kociak, znaleziony przez Witka w krzaczkach porzeczek na działce dziadka. Zaskoczenie było tak duże, że koteczek natychmiast został zaadoptowany.
Opowiadania zawarte w książeczce pokazują, że zwierzęta nie są zabawkami kupowanymi w sklepie i oddawanymi, gdy się znudzą. Są żywymi istotami, które potrzebują szczególnej troski i czułego serca ze strony ludzi, a odwdzięczą się wielką przyjaźnią na całe życie. To bardzo ważne, by pokazać dzieciom, że futrzana kuleczka, która tak słodko wygląda, nie jest kolejną maskotką. Te opowiadania znakomicie to pokazują, zwracając uwagę na fakt, że przyjaźń ze zwierzętami wymaga odpowiedzialności i pełnej świadomości ze strony opiekunów. Zwierzę w domu potrafi zmienić wszystko, a w każdym razie na pewno poprawia humor. Książka wydana jest pięknie, w twardej okładce, z dużymi literami (napis na okładce zachęca do samodzielnego zmierzenia się z czytaniem – seria Uczę się czytać). Świetne ilustracje Artura Nowickiego, dobrze korespondujące z treścią znajdującą się na danej stronie, stanowią wielką zaletę wydania. Młodzi czytelnicy bowiem uwielbiają, by rysunki były adekwatne do zawartej na kartach książki treści.
,,Legendy polskie" dla najmłodszych, opowiedziane na nowo wspaniałymi rymami! To seria, która w przyjazny i zabawny sposób przybliża małym...
Wspaniała książka z wierszami Agnieszki Frączek, z wykształcenia germanisty i leksykografa, z zamiłowania autorki utworów dla najmłodszych, która potrafi...