Recenzja książki: Czereśnie prosto z drzewa

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Czereśnie prosto z drzewa to zbiór niezwykle oryginalnych opowiadań, których autorem jest debiutant: poeta, prozaik, gitarzysta, synesteta, niedoszły absolwent Politechniki Gdańskiej, Karol Ketzer.

 

To, że poeta i synesteta, słychać w prozie wyraźnie. Język bowiem ma bogaty, wszechstronny, rozwinięty, dojrzały, jakby dobrze wyszkolony. Jego proza cechuje się dużą samoświadomością, autor bawi się formą, ujawnia narratora, który niekiedy pyszni się swoją kreacyjną mocą, bo wie, że mu wolno.

 

W opowiadaniu rozpoczynającym tom – Myśli nadwartościowe – wchodzimy do współczesnego świata dojrzałych singli, zajmujących się głównie imprezowaniem, imprezowaniem i szukaniem partnera/partnerki na jedną noc - jak to w dużym mieście. Na bohaterów jednak sieci zarzuca nie kto inny, a sam pracownik piekielnej korporacji, któremu „dół” podniósł wymogi odnośnie ilości podpisanych umów (już nie cyrografów, bo to niemodne).

 

W Litentia poetica poznajemy współczesną, niezależną, nowoczesną parę młodych ludzi, którzy postanowili żyć zgodnie ze swoimi, a nie społecznymi zasadami, wbrew narzuconym schematom. Wykonują wolne zawody – ona pracuje jako reporterka, on jest pisarzem. Mają córeczkę, którą wychowują "po swojemu", rozwijając w niej kreatywność, a nie uległość wobec norm. W ich życie także wkracza sfera nadprzyrodzona. Zmaterializowana, nastawiona na konsumpcję współczesność widać nie może się od tego ostatecznie uwolnić. Opętaniu ulega pisarz, a konsekwencje nie będą miłe. Onomatopeje to historia przydrożnej prostytutki, która okazuje się… wplątana w międzynarodowy spisek. Meteorytologia opowiada o zapowiadanym przez samego Jezusa występującego w telewizji końcu świata i jego konsekwencjach. Jak zachowają się mieszkańcy planety, wiedząc, że dokładnie za rok wszyscy zginą? Zaczną rzucać się w hedonistyczne zabawy? Czy pokutować? Będą zbiorowo popełniać samobójstwa czy wykorzystywać ostatnie chwile na dzikich orgiach? A co, jeśli koniec świata zostanie w ostatniej chwili odwołany?

 

W Tylnych drzwiach pojawia się młoda, obiecująca dziewczyna, rozpoczynająca karierę w redakcji internetowego magazynu. Ma narzeczonego, jasno określone plany życiowe. Wszystko wydaje się ułożone. Gdyby nie bliska obecność starszej koleżanki z działu HR, która z każdym dniem staje się bliższa niż ktokolwiek inny…

 

Krystian, bohater opowiadania Kamienie jest nihilistą, któremu nic się nie chce, prowokuje otoczenie, by uwolniło go od egzystencjalnego bólu. Długo oczekiwana rewolucja w kinie porno ma miejsce w… pociągu. I wreszcie tytułowe Czereśnie prosto z drzewa o zrywaniu soczystych, ledwo dojrzałych owoców, czyli odbieraniu życia na zlecenie, gdyż jest to opowiadanie o płatnym mordercy.

 

Taka różnorodność tematów i poruszanych problemów, także o wydźwięku moralno-egzystencjalnym, sprawia, że opowiadania Ketzera czyta się niemalże jednym tchem. Mam nadzieję, że to nie ostatnie słowo autora.

 

Jedyne, czego jest za wiele w tych tekstach, to wódka i papierosy. Zdaje się, że bohaterowie nie mają nic lepszego do roboty w tak zwanym "wolnym czasie". Ale… to jedyny zarzut wobec książki, która faktycznie zaskakuje celnością puent, wartką narracją, wymownymi postaciami i wszechwiedzącym narratorem, który nie ma najmniejszej ochoty pozostać anonimowym.

Kup książkę Czereśnie prosto z drzewa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Czereśnie prosto z drzewa
Autor
Książka
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy