Niezwykła okładka, intrygujące opisy wydawców i przychylne recenzje czytelników nie pozwalają przejść obok
Cyrku nocy obojętnie. Czy to jednak rzeczywiście lektura aż tak wartościowa? Czy głosy pochwały wobec tej książki nie są przesadzone?
Powieść opisuje Le Cirque des Reves - "cyrk snów", który otwarty jest wyłącznie nocą, a ludzie w nim pracujący to nie mistrzowie ułudy, lecz prawdziwi magicy. Cyrk jednak powstał nie dla rozrywki mas, a po to, by stworzyć arenę dla niezwykłego pojedynku dwojga młodych, utalentowanych magików - Celii i Marka. Szkoleni przez swoich despotycznych mentorów, wiedzą jedynie, że biorą udział w grze, nie są jednak do końca świadomi jej reguł oraz tego, że zwycięzca może być tylko jeden. Przeciwnicy ulegają namiętności, a ich miłość wywołuje nieoczekiwane skutki. Jednocześnie śledzimy losy Baileya - chłopca oczarowanego Cyrkiem, który spełnia swoje marzenie.
Autorka na początku każdego rozdziału podaje czas i miejsce akcji, co okazuje się świetnym zabiegiem - cały czas wiemy, gdzie i kiedy rozgrywają się wydarzenia, chociaż w przypadku audiobooka śledzenie tego może okazać się dość trudne. Powieść jest intrygująca, magiczna - tak, jak opisy Cyrku. Akcja toczy się leniwie, ale tylko momentami książka może nieco nużyć, zwykle zaś nadaje specyficznego nastroju całej historii. Bohaterowie są nieco oniryczni, ale "żywi", prawdziwi i dynamiczni, większość wzbudza sympatię, a czarne charaktery - mieszankę lęku, niechęci i odrazy. Krótko mówiąc: postaci nie pozwalają przejść obok siebie obojętnie, każdy Czytelnik znajdzie w powieści kogoś, z kim mógłby się identyfikować. Poszczególne wątki są wyważone i skonstruowane tak, że żaden z nich nie nudzi, a jedynie zachęca do zagłębiania się w powieść. Romans głównych bohaterów nie wysuwa się nachalnie na pierwszy plan, dzięki czemu powieść nie przeistacza się w typowe "romansidło". Bez wątpienia drobnym mankamentem jest być może nieco zbyt nagłe, jakby odrobinę niedopracowane zakończenie powieści.
Maria Peszek sprawdza się świetnie jako lektor tej powieści. Jej głos, spokojny, stonowany, oniryczny, genialnie oddaje nastrój
Cyrku nocy. Momentami intonacja Peszek może nieco za mocno przypomina tę, charakterystyczną dla Krystyny Czubówny jako lektorki programów przyrodniczych, co nieco rozprasza, jednak w większości fragmentów lektorka ułatwia przeniesienie się w świat powieści i pomaga poddać się czarowi, magii
Cyrku nocy.
Powieść tę polecić warto wszystkim, którzy pragną oderwać się od rzeczywistości. Tym, którzy chcą pogrążyć się w magicznej, nastrojowej lekturze, odpłynąć w świat marzeń i magii. Audiobook zaś genialnie umila czas podczas jazdy samochodem i pozwala odprężyć się po ciężkim dniu.
Sprawdzam ceny dla ciebie ...