Recenzja książki: Coś niebieskiego

Recenzuje: Sylwia Szymkiewicz - Borowska

Nie czyń drugiemu…

 

Kilka miesięcy przed rozpoczęciem akcji powieści Coś niebieskiego, Darcy jest szczęśliwie zaręczona z Dexem, którego poznała siedem lat wcześniej dzięki najlepszej przyjaciółce, Rachel. Niestety, związek ten nie przetrwał. Nie doszło do upragnionego finiszu przed ołtarzem, Dex zerwał zaręczyny i związał się z kochaną od lat... Rachel! Fakt ten, delikatnie mówiąc, nie wpłynął korzystnie na stosunki między kobietami. Dodatkowo całość skomplikowała zagmatwana przeszłość dziewczyn, a więc uległość Rachel wobec przyjaciółki i zdecydowana dominacja Darcy w tym tak zwanym związku. Darcy nie ma krystalicznie czystego sumienia, sama bowiem dążyła do zakończenia związku Dexem. Wydarzenia potoczyły się jednak tak, a nie inaczej, i Darcy, którą poznajemy w powieści Coś niebieskiego, przedstawia czytelnikom swoją, dość subiektywną, wersję wydarzeń. Z biegiem czasu i z każdym na nowo przeżytym wspomnieniem Darcy zaczyna się zmieniać. Nie są to gigantyczne zmiany, przewracające jej życie do góry nogami, okazują się one jednak dość spore. Trudno się temu dziwić, w końcu za kilka miesięcy nasza bohaterka ma zostać matką. Jak dalej potoczą się jej losy? Czy odnajdzie szczęście? Czy jej stosunki z najlepszą przyjaciółką ulegną poprawie? Czy będzie ona potrafiła zapomnieć o wyrządzonych jej krzywdach i - co najważniejsze - czy uda się jej odmienić własne życie na tyle, by zacząć je od nowa? I czy będzie to możliwe w Nowym Jorku? Czy Darcy ostatecznie stanie się zupełnie inną kobietą? O tym wszystkim, przy odrobinie wysiłku, czytelnicy dowiedzą się dzięki lekturze powieści Coś niebieskiego Emily Giffin.

 

Książkę tę zaliczyć można do gatunku "romansów z morałem". Po zapoznaniu się z losami bohaterki, czytelnik bez problemu wyciągnie wnioski i będzie w stanie odnieść je do własnego życia. W trakcie lektury nachodzą czytelnika pewne refleksje. Czasem tak łatwo zagubić się w otaczającej nas rzeczywistości, przywyknąć albo – lepiej – "ulepić ją" według własnych wyobrażeń. Tak właśnie wyglądało życie Darcy. Nic skomplikowanego, nic nad wyraz trudnego i męczącego. Wszystko przychodziło jej łatwo - jak "po maśle". Idealnie. Zbyt idealnie. Darcy zbudowała wokół siebie zamek z piasku, który w końcu musiał zostać zmyty przez falę przypływu. Jak bohaterka sobie z tym poradziła? To właśnie ukazuje swoim czytelnikom Emily Giffin.

 

Z pewnością powieść ta wielu czytelnikom przypadnie do gustu. Przede wszystkim - jest bardzo wciągająca. Z wielką przyjemnością obserwowujemy kolejne perypetie i potknięcia Darcy, które doprowadzają do niesamowitego finału. Powieść polecić warto kobietom, które lubią dobrze skonstruowane romanse z happy endem. Dodatkowym atutem powieści jest fakt, iż obie książki z serii, zarówno Coś pożyczonego jak i Coś niebieskiego można czytać oddzielnie. 

Kup książkę Coś niebieskiego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Coś niebieskiego
Autor
Książka
Coś niebieskiego
Emily Giffin
Inne książki autora
Coś pożyczonego
Emily Giffin0
Okładka ksiązki - Coś pożyczonego

Co myślicie o dziewczynie, która idzie do łóżka z narzeczonym najlepszej przyjaciółki? Czy granica między tym, co dobre i złe, naprawdę...

Kłamstwa od serca
Emily Giffin0
Okładka ksiązki - Kłamstwa od serca

Druga nad ranem. Nowy Jork. Bar. Dwudziestoośmioletnia Cecily topi smutki w alkoholu. Zastanawia się, czy popełniła błąd, zrywając z Matthew, swoim wieloletnim...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy