Anne Bishop to amerykańska pisarka specjalizująca się w literaturze fantasy. Jej pierwszym poważnym przedsięwzięciem literackim była pisana pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia seria Czarnych Kamieni, która pierwotnie była trylogią ale z czasem została rozszerzona o kolejne części. Po dekadzie powieściowy debiut Bishop zostaje zaprezentowany w swej pierwotnej, trzytomowej wersji na polskim rynku nakładem wydawnictwa Initium. O ogromnym sukcesie Bishop w naszym kraju trudno mówić, nie znalazła tu rzeszy wyznawców i powodzi pozytywnych recenzji. Dlaczego?
"Córka krwawych" to pierwsza część z "Trylogii czarnych kamieni". Akcja dzieje się w fantastycznym świecie wykreowanym przez autorkę na potrzeby serii (a później używanym przez nią także w innych książkach/opowiadaniach). Innowacyjność kreacji jest mocno dyskusyjna. W zasadzie całość opiera się na odwróceniu. Mamy tu silnych męskich wojowników i kobiece czarownice, jak w typowym fantasy. Odwróceniu ulegają tylko społeczne schematy i relacje, bowiem w świecie Bishop panuje matriarchat, to kobiety dominują nad silnymi acz uległymi mężczyznami, czyniąc z nich często seksualnych niewolników. Oczywiście w tej sytuacji mamy do czynienia z typowym nieporozumieniem, to znaczy powieść fantasy zamienia się w powieść fantazmatyczną, fikcyjną fabularyzację seksualnego niespełnienia autorki.
Podobnemu odwróceniu ulega relacja między dobrem a złem oraz równolegle między światem żywych i umarłych. Piekło jest w świecie Czarnych kamieni miejscem najbardziej honorowym i praworządnym, najmniej skorumpowanym (ale równie intryganckim). To doskonale pasuje do sadycznych naleciałości splatanych w dość naiwne teorie łóżkowe, dorabiające raczej płytką filozofię do fetyszystycznych upodobań bohaterów.
Fabuła powieści jest zarazem prosta i skomplikowana. Biorąc rzecz bardzo ogólnie: świat zszedł na złą drogę. Stara przepowiednia wieści nadejście nowej, potężnej Czarownicy, która zostanie Królową, zaprowadzi wyczekiwany ład i porządek. I rzeczywiście pojawia się zapowiadana wybawicielka, która ma dopiero siedem lat i jest zupełnie nieświadoma swojej mocy. Podatna na wpływy, naiwna Jaenelle staje się przedmiotem wielu intryg i manipulacji ze strony władców wszystkich krain, co stanowi tę o wiele bardziej skomplikowaną stronę fabuły.
Mimo matriarchalnego ustroju polityczno-społecznego, świat Czarnych kamieni pozostaje paradoksalnie niezwykle szowinistyczny. Próbując stworzyć rzeczywistość zdominowaną przez Czarownice, Anne Bishop pokazuje jednocześnie, że tak uporządkowany świat pełen jest intryg, zazdrości, przesadnej dumy, chorych ambicji i tak dalej. Nie da się chyba napisać nic pozytywnego o tak ujętej żeńskiej dominacji. Książki te posiadają całkowicie antyfeministyczny wyraz pokazując zupełny rozkład społeczeństwa innego niż patriarchalne.
"Córka krwawych" to powieść fantasy przeznaczona (z uwagi na sceny pełne brutalności, bezsensownej przemocy i pornografii) dla dorosłych. Jednocześnie prezentuje poziom literacki, który tolerowany jest raczej przez nastolatków. Jeśli dorosły czytelnik zachwyci się "Córką krwawych", to jego dorosłość może być względna...
Czy myśleliście kiedyś, jak to jest być jasnowidzem? Czy ten dar posiada same plusy? W książce Pisane szkarłatem poznajemy historię Meg Corbyn...
Jaenelle jest najsilniejszą Czarownicą na świecie, stanowi wcielenie wieków marzeń i nadziei. Łączą ją bliskie stosunki z trzema najsilniejszymi...