Recenzja książki: Ciotki
Ciotki to zbiór portretów osób (i nie tylko) najbliższych autorce. W pierwszych rozdziałach poznajemy historię jej rodziny, w kolejnych jej członków, a dokładnie - tytułowe ciotki. Ciotek jest osiem, wszystkie są do siebie podobne, ale - paradoksalnie - każda z nich jest inna.
Opowieść napisana jest prostym, miejscami potocznym językiem, co nadaje jej lekkości i naturalności. Stanowi ona rodzaj pamiętnika, w którym autorka przywołuje swoje wspomnienia z dzieciństwa. Dzięki swobodzie języka, powieść nie jest patetyczna i nadęta, choć opisuje między innymi lata wojny oraz ukazuje trudne aspekty życia.
Ciotki czyta się szybko, a lektura przykuwa uwagę i trudno się od niej oderwać, choć fabuła nie jest dynamiczna. Ale czy może być inaczej w przypadku wspomnień?
Ciotki to książka bardzo emocjonalna - Drzewiecka z niezwykłą szczerością opisuje swoją rodzinę, relacje między jej członkami i uczucia, jakimi ich darzy. Pewien podziw, a nawet zazdrość, może budzić to, jak dobrze autorka zna dzieje swoich przodków. To piękne, że wiedzę o historii swojej rodziny przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Czytając tę powieść, można poddać się emocjom. Poza okazją do rozrzewnienia i przemyśleń Drzewiecka stwarza czytelnikom również sporo okazji do śmiechu, opowiadając zabawne anegdoty (jedna z najlepszych - armia Dumasa!).
Z pewnością
Ciotki to książka życiowa, bo opisująca prawdziwych ludzi, prawdziwe kobiety - ich siłę, wyjątkowość i umiejętność radzenia sobie z zawirowaniami w życiu. Losy każdej z ciotek potoczyły się inaczej, każda była, a przynajmniej starała się być, mniej lub bardziej szczęśliwa. Bez wątpienia żadna nie poddała się przeciwnościom losu i z podniesionym czołem szły naprzód, a powieść Drzewieckiej jest dla nich swego rodzaju hołdem.
Wady? Jedna, najpoważniejsza: książka jest zdecydowanie zbyt krótka i za szybko się kończy. Pisząc zaś serio: brak w książce trochę portretu matki autorki (w końcu i ona jest czyjąś ciotką). Właściwie od początku czeka się właśnie na opowieść o niej, jednak poza lakonicznymi wzmiankami nie znajduje się w powieści bardziej wyczerpujących informacji. Być może opowieść o relacji z matką stanowić będzie po prostu temat kolejnej książki Drzewieckiej?
Ciotki to powieść pisana życiem, ukazująca rodzinę, jakich wiele i pokazująca, że każda kobieta ma w sobie siłę i piękno. To świetna propozycja dla miłośników życiowych, nieco nostalgicznych powieści.
Sprawdzam ceny dla ciebie ...