Trwający nieprzerwanie od dwóch tysiącleci Kościół świadczy o autentyczności nauki głoszonej przez Chrystusa i Jego następców. Słowa, skierowane do Apostołów: Idźcie i nauczajcie wszystkie narody (Mt 28, 19), wskazują na sens chrześcijańskiego posłannictwa. Owa niezachwiana prawda narażona jest w czasach współczesnych na krytykę nie tylko ze strony niewierzących, ale i – bardzo często – tych, którzy nazywają siebie wyznawcami Chrystusa. Z powyższego wynika, że książka Chrześcijanin na rozdrożu jest jak najbardziej na czasie. Autor bardzo poważnie potraktował podjęte przez siebie zadanie, nie tylko podkreślając, co w Kościele jest dobre, ale również piętnując to, czego być nie powinno.
Przemyślenia Roberta Skrzypczaka cechuje szczerość, bezpośredniość oraz wnikliwość. Autor nie pomija niczego, co bezwzględnie powinno być wyjaśnione. Doskonale zdaje on sobie sprawę z tego, że jakakolwiek próba zatajenia lub przemilczenia trudnej rzeczywistości Kościoła XXI wieku odniosłaby skutek całkowicie odmienny od zamierzonego. Stara się wyjaśnić przyczyny wciąż narastającego kryzysu, upatrując jego początku w niewłaściwym interpretowaniu przez współczesnego człowieka postanowień Soboru Watykańskiego II.
W swoich rozważaniach autor biegnie jeszcze dalej. Wskazuje na poważny kryzys podstawowych pojęć: człowieka, kobiety, mężczyzny, miłości, małżeństwa, rodziny, a nawet zaufania. Sięga do ogłoszonej pod koniec XIX wieku "śmierci Boga”, pociągającej za sobą pogrzebanie najważniejszych ludzkich wartości. W konsekwencji: wraz ze „śmiercią bliźniego” zostaje przepędzone poczucie świętości i doniosłości życia. Pewnym usprawiedliwieniem wydawać się może radykalna rewolucja antropologiczna, mająca bezpośredni wpływ na zmiany, jakie zaszły w strukturze osobowej człowieka należącego do cywilizacji zachodniej.
Kolejne rozdziały pokazują nieuzasadnioną ślepą krytykę wobec papieża Benedykta XVI, piętnują dramat pedofilii wśród księży, a także wskazują na stosunek autora wobec sprawy arcybiskupa Stanisława Wielgusa. Z jednej strony z pewnością rację ma ten, kto w przytoczonych wydarzeniach dostrzeże przyczyny chrześcijańskiej niepewności. Z drugiej natomiast: trzeba pozwolić dojść do głosu wnioskom, bowiem każdy kryzys ma to do siebie, że obok niebezpieczeństwa niesie również szansę na odnowę. Wystarczy spojrzeć ponad niedoskonałości doczesnego pierwiastka Kościoła i zawierzyć Chrystusowi, zapraszającemu swoich wyznawców do wiecznego szczęścia.
Książka Chrześcijanin na rozdrożu przeznaczona jest dla każdego z nas. W czasach wartkich przemian bez wątpienia niejeden sięgnie po nią z nadzieją lub przynajmniej z… ciekawości. Ponieważ lektura ta wiele wyjaśnia i rozwiewa niepewności, spotka się z zainteresowaniem chrześcijan nie tylko wątpiących i poszukujących, ale również tych, którym zależy na procesie wzrastania wiary całej wspólnoty Kościoła.
Wielki Post to czas wsłuchania się w słowa Pana. Czas dostrojenia się do Jego głosu. Czas otwarcia oczu i odczytania konkretnych znaków czasu. Dlaczego...
Pomiędzy Chrystusem a Antychrystem to zbiór fascynujących esejów dotyczących barwnych, kontrowersyjnych postaci współczesnych, których życie, choć nieraz...