Plotka
Sacha Guitry powiedział kiedyś, że Plotka to radio szatana. Obserwacja rzeczywistości potwierdza tę brutalną prawdę, podobnie jak lektura książek czy filmy poświęcone temu zagadnieniu. Nie ma chyba osoby, która nie widziałaby Plotki w reżyserii Davida Guggenheima - filmu dobitnie pokazującego niszczącą siłę zniekształconych informacji. Mówi się, że trzepot skrzydeł motyla na jednej z półkul może wywołać lawinę na drugiej i plotka jest najlepszym dowodem na prawidłowość tego stwierdzenia. Przekonuje czytelników o tym również Marta Fox w swojej najnowszej książce, kontynuującej cykl historii o nastolatkach radzących sobie z życiowymi problemami.
Café Plotka to historia dla nastoletnich czytelników, jestem jednak przekonana, że sięgną po nią również starsi wiekiem (ale nie duchem) wielbiciele autorki. Marta Fox jest bowiem najlepszym przykładem pisarki, która w prosty, lekki sposób pisze o poważnych problemach, a z jej bohaterami może się identyfikować każdy z nas.
Tym razem poznajemy Olę, prawie osiemnastoletnią uczennicę, w bardzo ważnym momencie jej życia, który pociąga za sobą całą lawinę wydarzeń, mających daleko idące skutki zarówno dla Olki, jak i dla jej otoczenia. Dziewczyna stoi przed poważnym dylematem w kwestii utraty dziewictwa, bowiem Daniel - chłopak z którym ostatnio się spotyka, wyraźnie nalega, by to z nim przeżyła "ten pierwszy raz". Ola czuje, że jeszcze nie jest gotowa na coś więcej, niż tylko pocałunki. Niestety, spotyka się to z dezaprobatą ze strony Daniela. Co więcej, cała szkoła jest przekonana, że „to” już dawno zrobili, a była sympatia chłopaka - Anka, posuwa się nawet do bezwstydnych pytań o jakość stosunku.
Utrata chłopaka dwa tygodnie przed imprezą urodzinową w teatrze to prawdziwa tragedia i kolejny powód do plotek wśród osób z klasy, dla których życie jest jednym wielkim portalem randkowym i maglem towarzyskim. Oli nie pozostaje nic innego, jak tylko odegrać rolę Julii i swego Romea poszukiwać… w sieci. Na jej ogłoszenie odpowiada trzech mężczyzn, o pseudonimach Pewniak, Konkretny i Romantyk. Czy wśród nich będzie "ten jedyny"? A może Ola po prostu mile spędzi urodziny, wsparta na męskim ramieniu? Wydaje się, że wybór, jakiego dokonała, okaże się końcem jej kłopotów, lecz - niestety - nękanie obraźliwymi sms-ami nasila się, a kiedy okazuje się, że autorką tych ostatnich nie jest Anka, sprawa zaczyna robić się poważna. Szczególnie, że w Internecie zaczynają krążyć obsceniczne filmiki z Olą w roli głównej. Kto pozwala sobie na tak okrutne żarty i naraża ją na niebezpieczeństwo?
Niestety Café Plotka nie potwierdzi domysłów czytelników, pozostanie nam bowiem poczekać na drugą część książki, aby zagadka znalazła rozwiązanie. Marta Fox umiejętnie buduje napięcie, sprawiając, że wczuwamy się w sytuację nękanej Oli, jesteśmy również świadkami jej przyspieszonego kursu dorosłości. Prawdziwą niespodzianką - bonusem są zawarte w książce przepisy na smakowite dania, jak choćby na sałatkę Ola Rukola (wypróbowałam i polecam) oraz na sałatkę śledziową w majerankowym chruśniaku. Smacznej lektury!
Matka. Pisarka. Najmniej żona. Także córka Ludwiki i wnuczka Marianny. Poetka. Przyjaciółka. Do tej pory autorka kreująca światy bohaterów...
Cztery autentyczne, wstrząsające historie osób mających odwagę odsłonić tajemnice swojego dramatycznego dzieciństwa, w którym były poniżane...