Recenzja książki: Błysk rewolwru

Recenzuje: Natalia Szumska

…na zimnego trupa… Nawet go nie widziała bo komnata tonęła w ciemności i mrok, tylko poznała po błysku rewolwru. Ramon często Jej ten rewolwer pokazywał i mówił: Jak nie poślubisz mnie do grobu, to, się zastrzelę!…

A tymczasem zastrzelił Ewela. Pewnie już uleciała z niego dusza ponieważ już się nie ruszał.

Eljanna westchnęła pełną piersią. Nareszcie! I pocałowali się.

Pisownia oryginalna, fragment utworu prozatorskiego 11-letniej W.S.

Oszczędna w słowach, rozrzutna w wyrazie Wisława Szymborska (Wisią, Wiesią, Ichną i… Parkingowym zwana) tworzyła niemal od kolebki, a raczej odkąd nauczyła się pisać. I oto przed czytelnikiem leży zbiór całkiem nowych wczesnych i późnych dzieł i dziełek zupełnie nieznanych poza najbliższym gronem noblistki – Błysk rewolwru.

Pełno tu literackich „smaczków", ale i przegląd błędów ortograficznych oraz interpunkcyjnych początkującej literatki. To takie pokrzepiające, urocze i prawdziwe zarazem. A w dodatku pobudza wyobraźnię, która w te pędy wystawia sobie kilku- i kilkunastoletnią Ichnę, podgryzającą ołówek podczas twórczych procesów. Dawno już Szymborska straciła wizerunek nobliwej (sic!) starszej Pani, jaki zyskała na chwilę po tak zwanej „tragedii sztokholmskiej”, ale tak blisko uroczego szaleństwa nigdy chyba jeszcze nie stanęła.

Błysk rewolwru, opatrzony wzruszającym i rzucającym na kolana humorystycznym wstępem Bronisława Maja, to prawdziwie uroczy galimatias. Czytelnik (ba, wielbiciel!) znajdzie tu kwintesencję „szymborskości” – kolaże, limeryki, kołysanki, wierszyki (tak, jestem z Częstochowy). Ale też mapę fikcyjnego Nadleśnictwa Słoty (z rzeką Chlupawą, jeziorem Smarkle, Pęcherzewem i Dżdżewem), nekrologi osób nadal żyjących (Tu leży taki a taki. Dał się wszystkim we znaki. Zmarł bardzo późno, ale lepiej już późno niż wcale), rysunki anatomiczne w książce telefonicznej (z Szyjką Kazimierzem, Kolano Bolesławem i Nosal Urszulą), nawet Słownik Wyrazów Obelżywych (z liczyrzepą i zarzygańcem na czele). I więcej, ale nie o wszystkim pisać tu wypada.

Że Szymborska zachwyca treścią? Wszak żadna to nowość. Że w punkt trafia każdym słowem, myślą, szkicem – także. Ale mnie mniejsze znaczenie ma tu wydanie, edytorski majstersztyk – wypieszczone, wychuchane, nawet wypachnione. To nie książka, to dzieło. To nie treść, to całokształt. Humoris causa.

Komuż nie braknie w piórze atramentu, 
W zeszycie kartek, a w głowie talentu, 
By to opisać dość szczerze i rzewnie?
Nie ma takiego i nie będzie pewnie! (…)
Już nie ma Ichny. Pozostał grobowiec.
Żałuj jej śmierci, innym ją opowiedz.

(1940, W.S. miała 17 lat)

Kup książkę Błysk rewolwru

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Błysk rewolwru
Książka
Błysk rewolwru
Wisława Szymborska
Inne książki autora
Wielka liczba
Wisława Szymborska0
Okładka ksiązki - Wielka liczba

Życie jest sztuką, do której nie sposób się przygotować. Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce. W ogromnej przestrzeni świata, absolutnie niemożliwej...

Miłość od pierwszego wejrzenia
Wisława Szymborska0
Okładka ksiązki - Miłość od pierwszego wejrzenia

Oboje są przekonani że połączyło ich uczucie nagłe. Piękna jest taka pewność, ale niepewność piękniejsza. Włoska ilustratorka Beatrice Gasca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy