Recenzja książki: Blondyn i Blondyna

Recenzuje: Justyna Gul

Smak życia
Rdzeniowy zanik mięśni (SMA) to choroba genetycznie uwarunkowana, występująca z częstotliwością 1:10000 w populacji. Rozpoznanie brzmi jak wyrok dla chorego, który musi liczyć się z powolnym ograniczaniem życiowych funkcji. Czy jednak SMA musi oznaczać powolne umieranie w samotności i opiekę paliatywną?


Magdalena Kulus przekonuje nas, że „cała sztuka polega na tym, by tę szarość choroby oswoić, czasami rozświetlić, czasami się z niej pośmiać”. Jej książka „Blondyn i Blondyna” to niezwykła historia dwóch niezwykłych istot - samej autorki oraz jej psa-asystenta, Igora. Blog, który Megi zaczęła prowadzić w 2007 roku, miał być właśnie o Blondynie, wspaniałym golden retriverze z zamiłowaniem do psich chrupek. Z czasem jednak ewoluował, zmieniając swój charakter i stając się zbiorem zapisków z życia młodej polonistki, dziewczyny chorej na SMA, która patrzy na świat nie przez pryzmat swoich dolegliwości, ale mając na nosie różowe okulary i chłonąc każdą minutę. „Doprawdy, szkoda czasu na chorowanie. W życiu trzeba po prostu żyć” - pisze, a ten niesamowity ładunek energii udziela się także czytelnikom.


Przyznam, że kilka dni brałam książkę do ręki i odkładałam, nawet jej nie otwierając. Bałam się ogromu emocji, które wywoła, być może - łez. Kiedy jednak w końcu odważyłam się zmierzyć ze swoją słabością, kiedy zobaczyłam zdjęcia dołączone do tekstu i zaspane, kochane oczy Igora wiedziałam, że czeka mnie raczej spora dawka śmiechu i psich anegdot. I nie zawiodłam się –„Blondyn i Blondyna” to przemyślenia, opowieści z życia Magdy zarówno z czasów, kiedy Blondyn jeszcze nie rozgościł się w tyskim mieszkanku autorki, jak i z okresu wspólnego egzystowania (nawet w jednym łóżku - bo przecież nie ma lepszego piecyka niż futrzak, o czym wie każdy „psiarz”), a ich lektura wywołuje co prawda łzy, ale - wesołości. Trudno bowiem nie wpaść w dobry humor i powstrzymać salwy dzikiego śmiechu, czytając o przygodach i wybrykach Igora, czy nie rozczulać się nad jego troską i zamiłowaniem do porządku (papierki na podłodze - miejcie się na baczności!).


Książka Magdy Kulus to jednak nie tylko sympatyczne opowieści o czworonogach - oprócz Igora z autorką mieszka także kot Łatek (nazywany też Łatko) oraz Fuksiu (wieloletni przyjaciel, kundelek). To także świadectwo wiary, na tyle silnej, że pozwala godzić się z losem, mieć świadomość, że choroba niebywale kształtuje człowieka. „Zanik mięśni otworzył mi oczy na wiele spraw, pozwolił mi dotknąć metafizyki” - pisze Magda, twierdząc, że to dzięki zanikowi mięśni zrozumiała dopiero, co w życiu jest najważniejsze.


Autorka, mając świadomość ograniczonego czasu, dokonuje trudnych, ale przemyślanych wyborów i nieustannie pokonuje swoje ograniczenia. Liceum, studia, doktorat, praca, pasje i zainteresowania - to wszystko nadaje barw życiu i staje się również udziałem Magdy. Chociaż i tak najważniejsze są anioły krążące wokół niej, począwszy od rodziców, aż po licznych znajomych, przyjaciół, a nawet obcych ludzi, których urzeka magiczna energia bijąca od drobnej blondyny na wózku i blondyna Igora leżącego u jej stóp.


„Blondyn i blondyna” to lektura dla wszystkich, którzy pragną nauczyć się czerpania z codzienności pełnymi garściami. To lek na smutki i smuteczki. To kompres na zapłakane oczy i solidna dawka humoru na szare dni. To bodziec, który motywuje do działania i rozszerzania granic poznania świata. To wreszcie wspaniała książka autorki, która poprzez tekst staje się nam bliska. Teraz z niecierpliwością czekam na obiecane rodzinne historie.

 

Kup książkę Blondyn i Blondyna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Blondyn i Blondyna
Książka
Blondyn i Blondyna
Magdalena Kulus
Inne książki autora
Cykor
Magdalena Kulus0
Okładka ksiązki - Cykor

W domu Łatka pojawia się intruz. Taki mały, taki chudy... wszyscy domownicy natychmiast się nad tym nowym kiciusiem litują i rozpieszczają go niemożliwie...

Raptus
Magdalena Kulus0
Okładka ksiązki - Raptus

Jamnik Raptus ze swoją ukochaną panią Halinką są nierozłączni od jedenastu lat. Mają swoje codzienne rytuały, troszczą się o siebie wzajemnie. Pewnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy