Recenzja książki: Beskidzki Anioł

Recenzuje: Patryk Obarski

Czy historyczka sztuki może odnaleźć się w beskidzkim lesie? Klaudia Duszyńska za sprawą swojej nowej książki przekonuje, że jak najbardziej! O miłości, ale również zaufaniu i potrzebie zmiany przeczytamy w Beskidzkim Aniele.

W nowej książce autorki Domu z widokiem na szczęście poznajemy losy Joanny Wilk, młodej kobiety, która niedawno obroniła dyplom z historii sztuki. Joanna ma za sobą trudne przeżycia, jednak wie, że nadszedł już czas, kiedy powinna zacząć iść naprzód.

Wkrótce rozpoczyna pracę u swojej znajomej w galerii sztuki, gdzie nawiązuje kontakt z Arturem, pracującym dla fundacji pomagającej dzieciom z trudnych rodzin. Artur proponuje jej, by wraz z nim i dzieciakami wyjechała na obóz do Beskidu Niskiego, gdzie poprowadziłaby warsztaty artystyczne. Chociaż Joanna początkowo nie jest przekonana, ostatecznie zgadza się zostać obozowym opiekunem.

W czasie pobytu w beskidzkiej głuszy Joanna ma czas, by jeszcze raz poukładać sobie w głowie swoje sprawy. Chwile na refleksję kończą się jednak, kiedy kobietą zaczyna interesować się młody leśnik, Tomek, badający w Beskidach wilki.

Nowa książka Klaudii Duszyńskiej to przyjemna powieść obyczajowa, osadzona w polskich realiach. W nowej publikacji autorka mówi o problemach, które dotykają wielu współczesnych młodych ludzi – samotności, braku zrozumienia oraz poszukiwaniu miłości.

Klaudia Duszyńska w Beskidzkim Aniele stawia bohaterkę swojej powieści w trudnym momencie życiowym. Z jednej strony Joanna cały czas tkwi w przeszłości, nie umiejąc się pogodzić z minionymi wydarzeniami. Z drugiej – kobieta sama świadoma jest tego, że jej żałoba dawno powinna się skończyć. Autorka za sprawą swojej książki pokazuje, że chociaż czasem znacznie prościej jest zwinąć się w kłębek i odizolować od innych, warto zmierzyć się ze swoimi problemami. Jedynie w ten sposób jesteśmy bowiem w stanie je pokonać.

Duszyńska podkreśla, że chociaż czasem mamy wrażenie, że niektóre sytuacje są po prostu bez wyjścia, to często nawet najgorszy moment naszego życia może przerodzić się w coś naprawdę pięknego. Ważne jest jednak, by wówczas mieć obok kogoś, kto będzie w stanie nas wysłuchać.

Tematem Beskidzkiego Anioła jest także rozmowa. Duszyńska pokazuje, jak ogromne znaczenie ma dla nas możliwość podzielenia się z innymi swoimi troskami, opowiedzenia komuś o tym, co nas boli.

Nie bez znaczenia pozostaje także górski wyjazd Joanny. Beskid Niski staje się przestrzenią na złapanie oddechu i wyciszenie. Każdy z nas bowiem – jak przekonuje Klaudia Duszyńska – potrzebuje właśnie takiej chwili, wolnej od codziennego zgiełku.

Jednocześnie jednak fabuła Beskidzkiego Anioła przekonuje, że nic nie dzieje się samo, a zmiany trzeba wprowadzać na własną rękę. Jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie i to tylko nasze własne wybory mogą sprawić, że staniemy się szczęśliwi. Z drugiej strony – nie warto wszystkiego kontrolować. Bo chociaż fortuna bywa kapryśna, to zawierzając losowi, można czasem wiele zyskać.

Beskidzki Anioł to opowieść o poszukiwaniu wewnętrznego spokoju, ale także pełna uroku historia wakacyjnej miłości. Klaudia Duszyńska nie ucieka od popularnych schematów, ale wykorzystuje je w sposób umiejętny i interesujący, tworząc atrakcyjną dla czytelniczek i czytelników powieść obyczajową.

Tagi: obyczajowe